Witam. Od paru dni moja parapetowa dama ma wyraźny problem, wykręca jej końcówki liści oraz ów koncowki schną. Dodam, że nie stosuje nawozów mineralnych. Na wega dostawała gnoja z pokrzywy a na flo gnoja z banana. Od czasu do czasu sypne jej tez odrobine dolomitu, podlewam odstaną przegotowaną wodą. Dodam jeszcze ze kobita to jakis automat od diny (pomieszałem seedy). Na spocie rośliny nie mają takiego problemu jak ta parapetowa pani. Co jej jest ? Jak jej pomóc ? Z góry dzięki.