Sorki że odświeżam stary temat ale dopiero teraz go obczaiłem. Ogólnie pozytyw, powoli coś idzie do przodu. Według mnie mogli wspomnieć coś o Marszu Miliona Blantów bo sporo ludu nie wie że takie coś wogóle istnieje. I jeszcze że gandzia nie alienuje ludzi, jesteśmy na tyle świadomi że walczymy o swoje prawa( widział ktoś marsz wolnej kokainy???) Jesteśmy poprostu wesołymi normalnymi ludźmi