Update dzien 76
Panie rosną, puchną, dojrzewają.
Nie będę się rozpisywać zbytnio.. Jacek się rozpędził znowu, musiał przejść monstercrooping (również znowu), niestety tym razem zapomniałem najpierw podlac moj bukiet i łodyga się rozszczepiła.. No cóż troszkę stresu Jacek dostal.. Już nie będę więcej próbował polepszyć bo znowu wyjdzie jak zawsze 😅🤣.
Po za małym fakapem wszystko gra i tańczy, nawet widzialem biała mszyce ale zabiłem dziada i więcej nie widać 😊. Grapefruit nabiera bardzo przyjemnych kolorów.
Co do kosy to będą różne terminy, nie dam rady ich ściąć na raz.. różnica w starcie flo wyszła 2-3 tygodnie miedzy paniami.. nastepnym razem wrzucę wszystkie takie same 🥰.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.