Dzięki Ambasadorka, Plantator, Dzik.
Coś sobie wybiorę
Na tą chwilę Northern Light i Blue Widow...
I tak sobie myślę, jak bym ogarnął pyłek od jakiegoś dobrego samca...
mam szanse zrobić pechy? Już kiedyś robiłem im bzykanko pędzelkiem i coś tam wyszło...
Ile ma ważności taki pyłek?teraz nie mam żadnych swoich męszczaków, pyłek musiałbym załatwić - jest sens? Czy lepiej wysadzić kilka regularsów w butelki i z nich zapylać? Wolałbym nie, nie chciałbym stracić wszystkiego na pestki a mam tylko 1 boxa.
Ma może ktoś pyłek ww. odmian lub inny?