Growbox w stodole

[AligatorOzi]

Spytaj się ziomka..

[cichygrower]

Mam pytanie jak zamontować do tego growboxa odbłyśnik 38x38 wymiary, czy wogólę się zmieści na stronie gdzie zamawiam odbłyśnik w opisie pisze ze jedyny odbłyśnik który pasuje do grow boxów 40x40 myślę że wejdzie ale wole zapytać kogoś doświadczonego.

[AligatorOzi]

Spróbuj znaleźć sklep który sprzedaje tego typu rzeczy i spytaj się obsługi by złożyli ci zestaw cały. Możliwe ze dostaniesz nawet zniżkę. Bo jak dasz odbłyśnik 38 na 40cm boxa pamiętaj ze jeszcze musisz tam wcisnąć filtr i wiatrak wciągający, chyba ze dasz je poza box. A tak w sklepie mogą ci doradzić który by pasował idealnie.

[cichygrower]

na zimę może być bez wiatraka raczej to samo będzie się chłodziło przez otwory na wentylację pozatym bedzie niska temperatura w zime w boxie a więc filtr i wiatrak narazie mi nie jest potrebny wiatrak mogę wstawić jak roślina będzie kwitnąć i dawać fajne zapaszki plan jest taki że kupie tego growboxa herbgarden growbox namiot do uprawy 40x40x140cm odrazu z odbłyśnikiem następnie zbieram kase na lampe lampa będzie 200w cfl dual phytolite noi chyba git ziemię mam biobizz all-mix nawozy biobizz trypack indoor noi pesteczki to automaty jakies wiem że automaty nie wybaczają błedów i każdy odradza początkującemu uprawiać automata ale ja jestem jakoś nastawiony na tego automata poprostu chce mieć jak najszybciej fajne palonko

[endriuu07]

Bardziej bym obstawiał wilgotność na poziomie maxa niż minimum, warto sprawdzić 😉

[pan paniscus]

Siemka

Mam trochę doświadczenia w uprawie powiedzmy w stodole (czy też pomieszczeniu nie ogrzewanym), więc napiszę jak to u mnie było - moze się komuś przydać

Po pierwsze trzeba mieć świadomość, że temperatura będzie praktycznie taka sama jak na dworze... Dlatego izolacja jest ważna. Można używać styropianu i odkładać nim growboxa, ale to mało wygodne i średnio pewne. Warto rozważyć adaptację jakiejś szafki lub nawet lepiej lodówki (tu izolacja jest już gotowa). U mnie skończyło się na szafce o wymiarach ok 40x40cm zaizolowanej styropianem ok 5-10cm (na podłodze podwojnie). W środku miałem... o ile dobrze pamietam, to 6 sztuk CFL po ok 20W. Lampy te stanowiły jednocześnie ogrzewanie. Wentylacja to dwa niewielkie wloty na dole o średnicy może 2-3cm i jeden wylot z wentylatorem wyciagajacym najmniejszym jaki mialem, więc pewnie 10cm. I tu najwazniejsze - ten wentylator podłączony był do czujnika, dzięki czemu włączal się gdy temp przekroczyła 30 stopni, a wylaczal gdy spadła poniżej 25... albo jakoś tak. Kupiłem kiedyś ten czujnik w akwarystycznym za niewielkie pieniądze, jeszcze wieki przed tym zanim zacząłem uprawiać konopie. 

Jak to się sprawdziło? Wiele zależało od specyfiki stodoły - latem bywało, że było za gorąco, a w największe mrozy miałem lód w donicach. Ale ponieważ już kilka centymetrów dalej warunki były ok, więc roślinki żyły i to całkiem dobrze. To nie żart, tylko fakt - okazyjne przymrozenie części korzenia nie zrobiło na zielsku większego wrażenia. Oczywiście lepiej tego unikać. Poważnym błędem był brak wiatraczka mieszajacego i tego bym nie zaniedbal następnym razem. 

Teraz jeśli chodzi o odmiany, które się nadawały do takiego systemu, to były to automaty. Tylko i wyłącznie automaty. A to z tej racji, że oświetlenie przez cały czas uprawy musiało chodzić 24/h  - bo było jednocześnie ogrzewaniem.

No i tak to wyglądało. Miało być tanim kosztem i w sumie było. Teraz jestem już w nieco innej szopce i czasie 

Pozdrawiam!