Prosionek szorstki (stonoga murowa)

[Koz1]

Witam po długiej przerwie w uczestniczeniu w zyciu forum, niedługo wystartuje z nowym projektem. Ale o tym jak amka ukończy swój żywot 😇. 

Jak w temacie mam problem z prosionkiem, lubi zyc w wilgotnych miejscach, żywi się obumarla materią  organiczną, zbutwialym drewnem i niestety roślinami. Wszędzie radzą zeby obniżyć wilgotność, użyć środków chemicznych lub pułapek (wyrążonych ziemniaków, naliczone gazety bądź czegokolwiek falistego z możliwością 'schowania'). Osobiście wybrałbym opcje ostatnia najmniej inwazyjna dla rośliny lecz mam jakoś dwa tygodnie do żniw, a tyle będą się łapać w pułapkę. Stąd też pytanie czy używać środków chemicznych, czy po prostu dalej wbijać to co znajdę i oczywiście wyrzucam jak najdalej. 

Być może na zdjęciach zobaczycie po za leczeniem niedoboru magnezu ubytki na liściach, wywołane przez te pancerniaki 🤯🤬

Na glebie widoczne są małe dziurki przez które wychodzą. 

Z góry dziękuję za wszelkie rady 😌

Edytowane 12 Września 2019 przez Koz1

[Macky]

Cytat

 

Sposoby zwalczania

Najlepszym sposobem na pozbycie się prosionków są wszelkiego rodzaju pułapki. W miejscu ich występowania można wyłożyć tekturę falistą czy gazety a następnie po 1-2 tygodniach usunąć wraz ze szkodnikami. Między roślinami można także rozłożyć korę drzewną bądź zgniecioną w grudki słomę, z których wcześnie rano łatwo usunąć zebrane stonogi. W walce ze szkodnikiem można także sięgnąć po środki owadobójcze, np. Mospilan 20SP jednak należy pamiętać, że szkodniki prowadzą nocny tryb życia więc oprysk powinien być wykonany późno wieczorem.

 

Ja bym walczył ręcznie do końca tego grow a później przed startem kolejnego zrobił walkę chemią.