Problem z olbrzymią ilością saren i jeleni!

[Gość]

Siema



2 razy byłem ostatnio  i za każdym razem widziałem 3 sarny przy swoim spocie. Jak idę na spota to zawsze gdzieś w pobliżu biegnie młody jelonek albo sarna.
Okazuje się, że sarny zainteresowały się moim spotem i zaczęły sprawdzać co to jest.
Dzisiaj byłem i brakuje mi 1 roślinki!!! 2 są obgryzione a mają dopiero miesiąc!

Szukałem na forum. Ludzie piszą o moczu, sierści, krwi, soli, proszku do prania, włosach, środkach przeciw sarnom i innym szkodnikom.
Już sam nie wiem.

Powiedźcie mi proszę co zrobić. Mogę to ogrodzić ale to jest ryzykowne i zajmie mi dużo czasu. Ogrodzić musiałbym z 10 metrów. To sporo siatki! A ktoś z daleka jednak może to zauważyć, gdyż w okoli mieszkają ludzie.

Chciałem wziąć butelkę z moczem, zrobić w niej dziurki po bokach i wbić w ziemie. Woda tam będzie tylko skapywać z uwagi na małe dziurki, więc smród na pewno będzie.
Czy to jest rozwiązanie? Bo jeszcze mogę kupić ropę naftową, olej opałowy i nasączyć szmatki i dać np. na rosnące obok krzewy. Moje maleństwa mają dopiero 3 centymetry, więc do nich na pewno szmatki nie przywiąże, bynajmniej nie teraz.


Pomożecie???

PS.
Tam z tyłu za tą dziurą są te 2 kopce i w nich moje maleństwa. Całość jest okryta krzewami wielkimi na 3-5 metrów więc z boku tego nie widać. Ktoś musiałby przyjść i stanąć w odległości 5 metrów żeby to zobaczyć.

 

[Macky]

W ogrodniczych czasami można dostać preparat na odstraszanie zwierzyny, na kilka ogrodniczych kiedyś dostałem tylko w jednym, i był przeterminowany więc sprzedawca dał mi go za free. Przy rozlewaniu go po spocie walił okrutnie czosnkiem, tak jakby koncentrat czosnkowy. Wtedy pamiętam nic nie zaszkodziło sadzonkom, ale dla pewności zawsze sikaliśmy wokoło ? 

[Pomidorek]

Ja lałem domestos do przyciętych butelek i też nie podchodziły... możesz kupić mocz wilka... albo ogrodzić same krzaczki a nie spota czymś takim  ?

Edytowane 23 Kwietnia 2019 przez Pomidorek

[Gość]

9 godzin temu, Vito napisał:

W ogrodniczych czasami można dostać preparat na odstraszanie zwierzyny, na kilka ogrodniczych kiedyś dostałem tylko w jednym, i był przeterminowany więc sprzedawca dał mi go za free. Przy rozlewaniu go po spocie walił okrutnie czosnkiem, tak jakby koncentrat czosnkowy. Wtedy pamiętam nic nie zaszkodziło sadzonkom, ale dla pewności zawsze sikaliśmy wokoło ? 

Słyszałeś o zwykłym czosnku i cebuli? Podobno takie połączenie działa podobnie to o czym mówisz a jest zdecydowanie tańsze.
Mocz oczywiście zostanie. Muszę nasiusiać przynajmniej 5 litrów, bo spot spory ?

Zapytam o ten preparat mimo wszystko.
A i może puszki po piwie np przywiązane na sznurki i do krzewów? albo od jednego do drugiego, żeby tak ogrodzić. Co myślisz?

 

 

3 godziny temu, Pomidorek napisał:

Ja lałem domestos do przyciętych butelek i też nie podchodziły... możesz kupić mocz wilka... albo ogrodzić same krzaczki a nie spota czymś takim  ?

chętnie bym coś takiego zamonotwał, tylko proble m w tym, że tam jest naprawdę mało miejsca, to są automaty i miałbym trudności przy podlewaniu oraz wyrywaniu np. chwastów. Poza tym nie wiem czy nie trzeba to na jakiś kij zamontować a ja tam mam naprawdę mało miejsca. Pomyśle. Spróbuję ten domestos. Mówisz, ze wlać do butelki 1.5 litrowej, zakręcić ją i zrobić dziurki nożem np. po bokach?

 

[Pomidorek]

u siebie tak zrobiłem... weź kup też jakiś preparat na ślimaki w ogrodniczym (jakieś 15 zł) bo one uwielbiają wcinać młode marihuaninen... kiedyś mi zeżarły parę sadzonek :P 

[Gość]

22 godziny temu, Pomidorek napisał:

u siebie tak zrobiłem... weź kup też jakiś preparat na ślimaki w ogrodniczym (jakieś 15 zł) bo one uwielbiają wcinać młode marihuaninen... kiedyś mi zeżarły parę sadzonek ?

 w sprawie ślimaków to jestem przeczulony, od dawna mam posypane. Zrobię jeszcze tak, że wezmę włosy od fryzjera i powkładam je do puszek, potem te puszki dam na sznurek, tak z 4 -5 puszek i przywiążę wzdłuż spota od jednego do drugiego drzewa. Będzie czuć i będzie słychać :).