Wynajem domu w UK

[mrgroot90]

Witam , mam pytanie znajomi roobia ppo 4 pokoje w uk w wynajetych domach, ja chce zrobic jeden max 6-8 lamp pobor mnie nie interesuje bo mam kogos kto mi podlaczy na lewo badz znajde bez problemu na doladowania co 3 taki jest jak dwonilem , ale jak wyglada wizyta landlorda? u mojego wojka byl 5 lat temu u znajomego raz na 2 lata przychodzi , mozna jakos sie o to podpytac aby nie bylo to podejrzane? badz ktos zna jakas firme ludzi co wynajmujatam domy ? bo tak to na farta trzeba bedzie leciec  bo wyjnajac i tak musze .

[Judaista]

16 godzin temu, mrgroot90 napisał:

pobor mnie nie interesuje bo mam kogos kto mi podlaczy na lewo 

 

[Ambasadorka]

7 godzin temu, Judaista napisał:

 

Ale tak jest, sama byłam przy tym zabiegu, Polak chodził i podłączał to za 50f. 

W uk Polacy często maja na lewo prąd, u nas tez był licznik na kartę. 

 

[Judaista]

@Ambasadorka no ja wiem, że ludzie sobie używają prądu na lewo, ale do zasilania telewizora, komputera, lodówki czy mikrofalówki, ale...

O 14.12.2018 o 19:12, mrgroot90 napisał:

 max 6-8 lamp

to jest prosta droga w pasiaki. Po git-ziomeczkach-konfidentach, to jest druga najczęstsza przyczyna przypałów w Polsce.

 

Także ten, nie wróżę temu przedsięwzięciu powodzenia...

[mrgroot90]

ale to uk to tak szybko mnie nie wsadza za 40 plantow

[mrgroot90]

2 godziny temu, Ambasadorka napisał:

Ale tak jest, sama byłam przy tym zabiegu, Polak chodził i podłączał to za 50f. 

W uk Polacy często maja na lewo prąd, u nas tez był licznik na kartę. 

 

No tak  zdobry znajomy ma 12 lamp po 6 razach kupił ta chate xD za to co robil w niej  xD teraz tam robi 2 pokoje z ktorych oplaca nowa chate wzieta w kredyt pod londynem xD  i zyje jak krol a ze robi juz w rdwc 55l ma pod 12 lampami 24 donic i sciaga po 350 z krzaka bez zadnego kombinowania i jakis chorych ilosci 150-200 krzakow nawet jak wpadna to mowi ze liczy sie jako jakis tam stopien nie znam sie i powiedzial ze go nie posadza ma firme rodzine , chyba ze dila mu przybija to wtedy moze byc przypal ponoc.

[mrgroot90]

Wogole jak kiedys na haszyszu ktoś poruszył taki temat to go zbesztali administratorzy wyzwali a tu kultura

[mrgroot90]

i na marginesie z moimi czystymi papierami i 40-48 krzakami w donicach 15 czy 100L mnie nie wsadza bo to jest do 5000kg czy jakos tak jak dila mi nie przybija to ponoc bez lipy, raczej bez lipy w sensie bez puchy dostane zawiasy prace kare finansowa i tyle znam troche osob z tym tam i pare tez juz sie wpierdzielilo jeden miał 230krzakow w 4 pokojach i 24x600w wpadli bo przekopal kogos pod domem pijany i mu weszli  baran w ch*j dostał 8 miesiecy puchy po 2 mievhach wyszedl za kalcja 6- albo 8.000 funtow nie pamietam, ale boje sie i tak o tego landlorda....co z tego ze nie pojde siedziec jak juz bede spalony w uk i w polsce tez ;/

[Gość]

Jak się boisz to to pierdol.... 

Z jednym się zgodzę. Na "konkurencyjnym" forum większość tych "doświadczonych" użytkowników to chamy przez wielkie CH.  Sam tam dostałem dwa warny za nic (w zasadzie za to że napisałem moderatorowi żeby psa sobie w rodzinie poszukal po tym jak ten udzielił mi pierwszego Warna w którym "kazal" mi nie SZCZEKAC ZRESZTĄ według mnie też nie słusznie.)  A tak serio jeśli o UK chodzi to bez kary i sprawy to chyba możesz  chorować tylko 5 krzaków, oczywiście bez wagi i samarek w domu ;] Każdy jeden przypadek gdzie będzie coś więcej może się skończyć 6 miesiącami odsiadki, ale może się też skończyć 2 miesiącami prac społecznych... Zależy jak się trafi ;] Nie ma reguły. No i z tym 5000 kg to ładnie pojechałeś. Ładnie cię znajomy w hu*a robi. W sumie czego się spodziewać po znajomych w UK zwłaszcza Polakach A landlord jak to landlord. Żebyś wiedział jak często się do wgl spodziewać to musiał byś zapytać kogoś kto od niego wynajmuje. Ma czas i ochotę to sprawdza. Ja jak wynajmowalem od ciapatych (chata zajebista z pokojem na poddaszu, szło by tam tyle kwiatów upchnąć że ohoho) to i potrafiła co pół roku przyjść. Ale pamiętam też że jak dawała nam klucze to Powiedziała żeby nie hodowac czasem ziola mimo ze wynajmowalismy jako rodzina normalnie. Moze ktoś wczesniej robil albo coś. No ale koniec końców. Zadaj sobie pytanie jak często byś Ty był obejrzeć chatę jak byś wynajął ją jakiemuś "sebiksowi" ;] A z agencji tak samo jak znajomy kiedyś wynajmowal to raz do roku to minimum wizyty były. Nie przewidzisz a jeśli tak myślisz to masz problem bo różnie bywa

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez Gość

[mrgroot90]

daltego szukam jakiejsc troche zapuszczonej chaty zeby gosc sie cieszysl ze ja wzialem xD