Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Zanieczyszczona Marihuana - Oczyszczenie


Recommended Posts

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Co to jest za torebka? Po herbacie? I co to znaczy "aż zacznie parować"? Woda dość szybko zaczyna parować, dużo wcześniej niż osiągnie 100 st. C. Mam wyjąć, jak zobaczę pierwszą parę z wody czy co?

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Sposób "na zimno" /admin - link wygasł/

 

Oczywiście ciepła woda lepsza, ale nie chcialem przegrzewać ziółka ;]

 

Cytat

 

 

Jak oczyścić zanieczyszczoną marihuanę?

Oto krótki poradnik, jak oczyścić polane ziółko. Na dole zamieściłem film.

 

Prawdopodobnie jest to soda, w każdym razie najpopularniejszy polaniec jaki się trafia, ale ta metoda z cukrem też powinna się udać i pewnie z większością wynalazków.

 

Potrzebujemy jakiegoś szczelnego pojemnika, jak mamy sączek, to im większy tym lepszy. Jak nie, to lepiej mniejszy. Ładujemy topki do pojemnika, zalewamy wodą i potrząsamy energicznie dłuższy czas. Następnie wylewamy wodę i powtarzamy proces kilka razy. I to cała filozofia, potem musimy wysuszyć, na to jest kilka sposobów, których chyba nie ma sensu bliżej opisywać. Jeśli nie jest gorące lato to palenie będzie dobre dopiero na drugi dzień, chyba, że ktoś się bawi w piekarniki czy mikrofale, co odradzam. Po wszystkim ziółko smakuje w miarę dobrze, da się wyczuć, że to są zazwyczaj niszczone bardzo dobre tematy i na pewno opłaca się to robić. Oczywiście trochę włosków i kawałeczków nam ucieknie, ale to i tak mniejsza strata, niż skamieniałe korki i nie palące się baty.

 

Dodam jeszcze, że płyn, który powstaje, jest lekko żrący. Jak macie jakeiś rany na rękach może trochę szczypać. Po całej operacji umyjcie ręce.

 

Nie jest to żadna filozofia jak mówiłem, ale znajomy chciał, abym mu nagrał film jak to robię, więc macie i Wy.

 

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam wiem że strasznie późno ale może się komuś przydać informacja.  Jeżeli chodzi o torebki na herbatę to spotkałem się z artykułem opisującym zawartość metali ciężkich głównie ołowiu w liściach herbat z chin, to co nas interesuje to fakt że badacze odkryli że torebki na herbatę są dobrym filtrem tzn nie przepuszczały ołowiu z liści do naparu.  "The bad news from our tests is that there can be significant amounts of lead contamination in some green tea sold in the U.S.,” said Tod Cooperman, M.D., President of ConsumerLab.com. He continued, “The good news is that most of this lead stays within the leaves and doesn’t get into the tea.” His advice: Be sure to use a tea bag or other filter for your tea and don’t eat the tea leaves unless you know they are not contaminated.”"

I tu pytanie czy to samo dzieje się z MJ co jest bardzo mozliwe.

Co do autora metody na zimno jeżeli tu zaglądnie, czy twoja metoda osłabia potencjał towaru? (thc)

Opublikowano

Witaj

W 2011 to był mój ostatni kupiony z ulicy gram. Na mocy nie traciło ale na niewielkiej i tak wadze sporo. Przed oczyszczeniem nie dało rady tego spalić, po oczyszczeniu nadal był posmak ale już dużo dużo lepiej.

 

Nie koniecznie może to być wina jakiś syfów dodanych, czasami nawozy mineralne potrafią dać efekt czarnego twardego popiołu, marnego smaku itp. Więc jeżeli Twoje ziółko jest straszne po nawozach to proponuje water curring, jeżeli od dila to metoda z torebką spisuje się :)

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+