Skocz do zawartości
nasiona konopi thc-thc

grower

Recommended Posts

Opublikowano

gadałem z ojcem przez telefon i zapomniałem odłożyć słuchawkę i kolega do mnie

-Mam Bake

ja: i co chcesz z nią zrobić?

-zjarać z Tobą!

Strach! ale na szczeście ojciec nie słyszał :D

Opublikowano

ja : mam hasz

kumpel: to palimy

ja : nie mam lufy

kumpel : mam doladowanie do plusa

xD (w sumie chodzilo mu zeby lolka ukręcić :P, ale fajnie sie to slyszalo )

Opublikowano

Ja mam dilla z ktorym smiesznie sie gada :D

np dzis dzwonie do niego

-no siemano

-ile tych plyt potrzebujesz?

-no 2

-to zadzwon za 10min to ci powiem czy moja nagrywarka jest dobra

czasem zamiast plyt sa, filmy, vlepki itd. :D

Opublikowano

Heh dam troche z mojego archiwum z gg :D

Ogolnie to jest pojecie jakie ludzie maja o konopiach i marihuanie... chciaz wiedzial, ze marihuana jest z konopii..

(--) (14-02-2009 13:59)

tak tak jak zajarasz to przez tydzien na oczy nie widzisz <głupek>

Ja (14-02-2009 13:59)

co ty;p

-----------------------------------------------------------------------------------------------

(--) (14-02-2009 13:57)

co ty ku**a maryche chodujesz???:D:D:D?

Ja (14-02-2009 13:58)

:)

(--) (14-02-2009 13:58)

xD

(--) (14-02-2009 13:58)

po*****y ty hestes:D

(--) (14-02-2009 13:58)

konopie:D

(--) (14-02-2009 13:58)

haha:D

Ja (14-02-2009 13:58)

jestem koneserem xD

(--) (14-02-2009 13:58)

hehehe^^

(--) (14-02-2009 13:58)

a chociaz dobre masz:D?

(--) (14-02-2009 13:58)

acze wybielacze :D? dodajesz:D?

Ja (14-02-2009 13:58)

heh dobre dobre;d

Ja (14-02-2009 13:59)

nie to nic nie daje chociaz nie ogarnieci dodaja;p

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Ja (14-02-2009 14:00)

teraz bardziej muzyka sie zajmuje niz grami:D

(--) (14-02-2009 14:00)

ty jestes chory :D?

(--) (14-02-2009 14:00)

nie boicie sie ze was nawina psy za to :?

Ja (14-02-2009 14:00)

dlczego?

(--) (14-02-2009 14:01)

ty dilerze:D

Ja (14-02-2009 14:01)

nie diluje

Ja (14-02-2009 14:01)

robie to dla siebie i znajomych ale glownie dla siebie

----------------------------------------------------------------------------------------------------

(--) (14-02-2009 14:03)

a jak to urosnie to co wy to doprawiacie pieprzem :D?

(--) (14-02-2009 14:04)

czy HCL :D

------------------------------------------------------------------------------------------------------

(--) (14-02-2009 14:07)

Dopalacze.COM:D

Ja (14-02-2009 14:08)

nie pal tego...

Ja (14-02-2009 14:08)

to gowno straszne

(--) (14-02-2009 14:08)

tam wszystko dostaniesz:D

(--) (14-02-2009 14:08)

nawet ziolo :D

(--) (14-02-2009 14:08)

nie mam zamiaru tego gowna palic :D

(--) (14-02-2009 14:08)

wole szlugi

(--) (14-02-2009 14:08)

:D

Ja (14-02-2009 14:08)

to nie ziolo.. to mieszanka ziolowa ktora powoduje podobne to mj dzialanie ale bardzo je**e organizm;/

(--) (14-02-2009 14:09)

oo :D

Ja (14-02-2009 14:09)

wiesz ze mj jest duzo zdrowsza od szlugow?

(--) (14-02-2009 14:09)

jaki znawca:D

Ja (14-02-2009 14:09)

;p

(--) (14-02-2009 14:09)

ty to jestes jakis alchemik :D

(--) (14-02-2009 14:09)

idz na studia chemiczne:D nauczysz sie Amfe robic xD

Ja (14-02-2009 14:09)

heh jakbys wiedzial ilu takich alchemikow jak ja jest w polsce;p

(--) (14-02-2009 14:09)

mojej kolezanki z 8 pietra kuzyn jest po studiach chemicznych w stanach i umie Amfe robc :D

Ja (14-02-2009 14:10)

fuka mnie nie jara... nie bralem i nie mam zamiaru.. wole zapalic;p

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Eh.. jak pali to diler, nic na oczy nie widzi przez rok, dodaje pieprzu, soli nie wiem czego (jakbym zupe gotowal).. ale to jest przecietny niepalacy nastolatek.

Typek troszke mlodszy ode mnie ale sympatyczny. Kiedys gralismy razem przez neta.. dosc dlugo nawet i niezle sie poznalismy.

Opublikowano

rozmowa kumpla z dilem :

kumpel : no siema potrzebuje 2 pary bialych spodni i zielona koszulke

dill: spodnie te co zawsze ?

kumpel : no

dill: to ale sie poubieracie

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nienaturalne orgie! Dzikie prywatki! Uwolnione namiętności!” (slogany z amerykańskiej kampanii, 1935 rok). Ta przymiarka do hasła, które miałoby odwodzić ludzi od palenia marihuany dziś działałaby jako świetna reklama. Oglądanie edukacyjnych amerykańskich filmów z tamtego okresu stało się zresztą ulubioną rozrywką marihuanistów.

„W niektórych okręgach, zamieszkanych przez Latynosów, Filipińczyków, Hiszpanów i Czarnych połowę przestępstw przypisuje się marihuanowemu szaleństwu. Doktor Lee Rice z San Antonio donosi, że w wypadku Meksykanów do 80 procent morderstw dochodzi po zażyciu tego narkotyku” („The Christian Century”, 1938 rok). Bez komentarza. Jednak ktokolwiek zna inne prace doktora Rice’a, proszony jest o kontakt z autorem tego artykułu, który czuje, że z wiekiem coraz trudniej go rozśmieszyć i potrzebuje nowych bodźców.

„Wystarczyło się dwa razy zaciągnąć marihuaną i zamieniłem się w nietoperza” (James Munch, doktor farmakologii, doradca Federalnego Biura Narkotyków, rok 1938). I dobrze, i dobrze. Gdyby nie ten finał doktor Munch zostałby jeszcze profesorem.

„Marihuanę zażywają muzycy! I nie mówię tu o dobrych muzykach, ale tych typkach grających jazz” (Harry J. Anslinger, szef Federalnego Biura Narkotyków, 1948 rok). Wszystko wskazuje na to, że Anslingerowi, człowiekowi wyjątkowo zasłużonemu dla trawkowej prohibicji, chodziło w tym miejscu o Louisa Armstronga, Dizzy’ego Gillespiego, może nawet młodego Raya Charlesa. Pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że nagrania czarnoskórych muzyków, którzy utrzymywali, że palą, bo wyjątkowo dobrze im się po tym gra i słucha muzyki, trafią za jakiś czas do amerykańskiej Biblioteki Kongresu. I do historii.

„Komuniści sprzedadzą marihuanę naszym najlepszym chłopcom, żeby zrobić z nas naród pacyfistycznych zombich” (Harry J. Anslinger raz jeszcze). Z cytatów z Anslingera można by ułożyć całą książkę. Co prawda nikt na to nie wpadł, ale do dziś różne autorytety sprawiają wrażenie, jak gdyby od dawna trzymały tę książkę pod poduszką.

„Mam absolutny dowód na to, że wypalenie jointa ma równie zgubny wpływ na mózg, co obecność na atolu Bikini w czasie prób z bronią jądrową” (Ronald Reagan, 1974). Tylko co z resztą organizmu po wizycie na atolu Bikini? Może chociaż pojawił się kamień na zębach?

„Marihuana prowadzi do homoseksualizmu, a przez to do AIDS” (Carlton Turner, doradca narkotykowy Białego Domu, 1986 rok). Jeśli poszukalibyśmy powodów zażywania marihuany, zapewne byłyby to: homoseksualny seks, AIDS, ewentualnie kontakty z Meksykanami. I tak dalej.

„Paliłem trawę, ale się nie zaciągałem” (Bill Clinton, 1996 rok). Idiotyczny sposób przyznania się do zażywania narkotyków, który obśmiał później Barack Obama, mówiąc: „O ile pamiętam, cała rzecz polegała właśnie na tym, żeby się zaciągać!”. Notabene w 1992 roku Clinton jako kandydat powiedział: „Marihuana jest dziś dziesięć razy niebezpieczniejsza niż 20 lat temu”. Jeśli tak dalej poszło, tą dzisiejszą nawet nie musiałby się zaciągać. Wystarczyłoby na nią spojrzeć.

„Dziś więcej młodych ludzi udaje się leczenie uzależnienia od marihuany niż wszystkich innych narkotyków łącznie” (John Walters, doradca prezydenta Busha, 2002 rok). To nawet zdanie prawdziwe, tyle że tych młodych ludzi zmuszają do udania się na leczenie wyroki sądowe.

„Na pewno trzeba walczyć z marihuaną, ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie” (Jarosław Kaczyński, 2007 rok). To zdanie ostatecznie pokazuje, że walka z narkotykiem zawsze jest poparta głęboką wiedzą.

Idiotyzm tych cytatów pogłębia tylko to, że najprawdopodobniej żaden z ich autorów w chwili ich wypowiadania nie był pod wpływem marihuany.

 pozdrawiam :joint:

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

jedziemy pociągiem shocke nafurany gadka mu się wkręca już się go słuchać nie dało :twisted::D a ja do niego tekstem ku*wa cicho zostaw sobie słów na później " :D

haha i wszyscy wylali :]

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+