Oasis x LowRyder - Smoke Report

[Gość]

witam.
z nasion co do których żywiłem najmniejsze nadzieje wyrosło mi najlepsze palenie jakie miałem w poprzednim sezonie.

mowa o Oasis x Lowryder

 

 

smak i zapach lekko sosnowy, leśny z nutą czegoś egzotycznego i słabo kojarzący się z klasycznym zapachem MJ.

po jednym już buchu nadchodziło ciepło które rozlewało się po całym ciele kończąc na czubku głowy i ogólne odprężenie. po drugim wzrastała euforia, enrgia i ostro wyostrzało mi zmysły szczególnie wzrok i powonienie.
wpływ na psyche i świadomość, czyli to co najbardziej cenię w paleniu był dosyć duży. muzyka dosłownie porywała i łapałem się na poruszaniu w jej rytm, film wkręcał na maxa a komiksy po prostu zjadałem
sex wiadomo - zawsze pyszna rzecz po ganji jednak to było coś innego, nowego ale w szczegóły nie będę się wdawał.
ogólnie super faza, około pół godziny feelingu i jeszcze długo potem nie czuło się zamułki. po kilku godzinach nachodziła błoga senność i luz. poczucie bezpieczeństwa i fajnego klimatu utrzymywało się cały czas.
wielu kumpli uznało tę odmianą za jedną z ciekawszych pod kilkoma względami.
polecam ją wszystkim a szczególnie klimaciarzom i artystom.
pozdr!