-
Postów
166 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Posts opublikowane przez Rother
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
-
-
Problem w tym, że przy zwalonym pH mogą rosnąć powoli... Słabsze rośliny - łatwiejszy cel dla szkodników i chorób. A i takie regularne, jasne okręgi z trocin rzucają się w oczy, zwłaszcza z powietrza.
-
Niestety, jest tak duża liczba czynników, które mogą pójść nie tak, że nieraz nie sposób wszystkiego przewidzieć. Podasz jakieś info, co poszło źle? Może komuś się przyda na przyszłość..."Znajomkom" się nie wygadałeś?
Sam w tym roku chyba nie dam rady już z niczym polecieć, właśnie ze względu na brak bezpiecznej miejscówki. Może zabrzmi to ciut absurdalnie ale planty mogą być niedaleko - ktoś mógł je po prostu przesadzić kawałek dalej (jeśli oczywiście zwyczajnie sarna ich nie opierdzieliła). Rozejrzyj się, na początek hipotetycznie na google maps, czy istnieje taka szansa - jak napisał Vito, dobra miejscówka na wagę złota, szukając mscówki spełniającej kluczowe wymagania kilkukrotnie napotykałem ślady bytności growera: opakowania po ziemi, doniczki, osprzęt ogrodniczy i opakowania po nawozach (chociaż imho takie zaśmiecanie=zła karma=przypał). Nie tylko inni growerzy czy grzybiarze stanowią zagrożenie, mogą to być właśnie wspomniani "koledzy", wakacyjna młodzież, zbieracze powojennego złomu, motolotniarze, droniarze, crossowcy, mtb'owcy- u name it... Startujesz z czymś jeszcze?
-
Fajny zestaw, będę zaglądał. Powodzenia!
-
Jeśli chodzi o ślimaki to polecam pułapkę piwną - bierzesz np wiaderko, takie po śledziach albo po serku, wycinasz od góry po bokach okienka, żeby miały jak wejść, wkopujesz m/w do wysokości okienek, zalewasz tanim bronkiem, przykrywasz wieczkiem, wieczko kamuflujesz. Ślimaki pójdą do piwa zamiast do planta i będą się topić. Można tez kupić gotową pułapkę w ogrodniczym. Powodzenia!
-
Dobre przypomnienie podstawowej wiedzy z zakresu uprawy pomidorów. Dzięki
- 1
-
Nie ma sensu lecieć z wegiem dla jednego planta...
Dzięki za szybką radę. Poobserwuję jeszcze przez weekend, jak te odrosty się nie ruszą to je wytnę i zapodam FIMa głównego.
Może jeszcze ktoś, co miał coś podobnego, dorzuci jakiś pomysł.
Dodam jeszcze, że to Lavender. Z tych samych nasionek miałem planty ponad rok temu i były zdrowe, chociaż środkowy paluch listków miał takie "zboczenie" jak widać na zdjęciu, ale w niczym im to nie przeszkadzało. Na ten rzut poszły 2 takie pechy i druga to już w ogóle mikrus (trzymam go z ciekawości w kącie innej doniczki - mini chwast)
-
a daj foteczke panie
bo z fusow to nie wroze
http://trawka.org/gallery/image/18063-mutak-3/
Bitte, niewiele wnosi do opisu
edit2: 21 dni, tydzień od przełączenia na flo
-
Hejka, mam pytanko. Czy FIMowanie, może pomóc w chociaż częściowym zahamowaniu/odwróceniu mutacji roślinki? Boczne odrosty rosną wolno i mają trójpalczaste liście. Mam dylemat czy fimować, żeby główny szczyt, który rośnie względnie normalny puścił (miejmy nadzieję) dwa względnie normalne odrosty? Czy może zostawić ją samą sobie w nadziei, że któreś kolejne partie odrostów będą normalniejsze? Zależy mi, żeby coś z niej jeszcze wycisnąć. Do tej pory tylko LST, ale nie wiem czy nie lepiej by jej nie puścić głównym szczytem do góry, zostawiając przy tym więcej miejsca na inne planty. Od tygodnia ma przełączone na flo, ale jeszcze na stówę się nie określiła, podejrzewam, że to panna. Pozdrawiam.
-
wywal to
edit: ponoć jest jakiś sposób fermentowania ziółka, jednak chodzi o tam zapewne o szlachetne grzyby. pleśń jest SILNIE TOKSYCZNA
-
ujmij tego keramzytu (?) póki mała roślinka jest nie pochłania jeszcze dużo wody to i gleba nie traci wilgoci szybko. a jak długo ma b. mokro to może wyleźć jakiś pleśniak tfutfu
-
w którymś kantonie Szwajcarii ponoć jest tak, że swojego możesz mieć i kilo... O ile nie jest podzielone na mniejsze porcje...
-
bo czy może być coś bardziej chorego niż partia pseudo-liberalna?
-
w dupach się poprzewracało!
-
było nieźle, ale łysy troche wydygany
-
super grubasy, jeszcze potrzymaj z 2 tygodnie
-
czytałem, że mit o wpływie na plemniki został obalony.
-
Właśnie tu jest coś ciekawego. W przypadku, gdyby dłużej cię obserwowali, tj czekali np az zaczną kwitnąć, to w sądzie mógłbyś się powołać na bezczynność policji, której pierwszym zadaniem powinna byc prewencja
-
w spłuczce to chyba zbyt znany sposób i sprawdzają tam, jak nie pasażerowie, to obsługa pociągu. Możliwe też, że ktoś inny wpadnie na ten sam pomysł
-
-
w niektórych miastach zakazują, ale nie wydaje mi się, żeby taki pomysł przeszedł na cały kraj, zbyt wiele by stracili ojro
-
-
nie sa odgrodzone, doniczka ma 20l. Wieksza roslinka to jest ta mniejsza z poprzednich relacji i ona pomimo tego ze tez miala lst w ciagu 3 dni tak odbila ze juz nie bylo co z nia zrobic. W wiekszej szczyty sa bardziej wyciagniete przez co mniej zbite natomiast w mniejszej nizsze ale super zbite... bedzie dobrze:)mam hps 150 na mala szafe wylozona mylarem tak ze mniejszej lumenow nie brakuje
masz jeszcze miejsce, te boczne badyle sprobuj zagiać wzdluz krawedzi doniczki. fajny krzewik
-
dla mnie równie dobrze, a nawet lepiej, przysmażyć mocniejsze, ale łapać te parę buchów mniej
-
na moje oko to raczej słabszy/doprawiany majerankiem stuff. może i po części tolerancja, ale po detoksie nawet tygodniowym powinna być różnica, więc myślę, że to to pierwsze. btw, współczuje rodziców..
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
Auto Amnesia Platinum
w Zakończone Fotorelacje Outdoor
Opublikowano
Jeszcze z miesiąc czasu do ścinki więc na daną chwilę możesz ewentualnie tym mniej zielonym troszku azotu uzupełnić, ale ułamek małej dawki, nie więcej. Nie jest to konieczne ale w końcowym rozrachunku może wyjść tych parę g na plus. Później już nie bo smak popsuje. Jest bardzo sucho i o ile nie powinno być problemu z pleśnią, to obserwuj spodnie str liści czy nie atakuje ich przędziorek - często w takich starych konarach suchych czają się różne szkodniki. Ogólnie bardzo fajnie to wygląda!