Dzień 18 - temperatura 26-27 st. wilgotności 70-80%.
Wszytkim roślinom zrobiłem już LST oprócz jednej która ma zostać wypiepszona wkrótce.
Moje haczyki, które wbijam w ziemie żeby ściągnąć szczyty roślin ku ziemi, okazały się nie do końa dobrym pomysłem. Niektóre haczyki są luźno wbite w ziemie i roślina wyciąga je do góry. Może ziemia jest za bardzo sucha i powinieniem bardziej podlewać aby była stale wilgotna?
Rośliny podlewam co 2 dzień pięcioma litrami wody, które dziele na 20 roślin, w boxie jest stale 70 a nawet 90% wilgotności, proszę doardzcie mi czy nie zwiększyć teraz ilosci dodawanej wody np. z 5 na 10 litrów ? Tak naprawde zastanawiam się czy w ogóle nie zalać roślin większą ilością wody tak aby podlewać np co 4 dni?
Roślina, którą wkrótce zastąpią dwie nowe na dzień dzisiejszy wygląda tak. Rozwija się powoli i nie wygląda zaciekawie.
No i pech, jeden szczyt złamał się... Rozpaczam