pamiętam jak pierwszy raz zabrałem się za automaty, myślałem że FP ma znaczenie i stosowałem na nich HST (toping) co było głupie ale podobał mi się fakt że będą 4 szczyty, nie miałem pojęcią że to aż tak zestresuję roślinę, szczerze nie za bardzo byłem zadowolony z tamtej uprawy, na prąd poszło więcej niżeli zarobiłem na tych paru af-kach.
patrząc na to z perspektywy czasu widzę mase błędów jakie popełniłem nie tylko w trenowaniu ale i w budowie growboxa, teraz moja wiedza sie poszerzyła, na początku bawiłem się tylko w outa teraz od paru dni zajmuję się budową nowego boxa i jak skończę zaczynam z fotorelacją
pozdrawiam i do mety z fartem.