Skocz do zawartości
thc-thc

grower

zielarz123

Ukończony growlog
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Posts opublikowane przez zielarz123

  1. Sytuacja wygląda tak, że mały Sweet poszedł pod topór.

    Nr. 1 zrobił się trochę żółty na liściach i górę ma dobrą myślę, ale dół jeszcze dochodzi.

    Nr. 2 ma się dobrze, ale góra już zdaje się być powoli gotowa, a dół taki sobie. Co myślicie o ścinaniu góry i potrzymaniu jeszcze chwilę dołu żeby sobie doszedł?

     

     

    large.20190801_151521.jpg.8bd51fbe8fbaec91caf41a16b89ceb9a.jpglarge.20190801_151535.jpg.850afa8a8fced4db92a5a7434c514d09.jpglarge.20190801_151611.jpg.de30cbb7b6d2f9e9fd8a75b14fbd7a51.jpglarge.20190801_151600.jpg.b0765b1aed715de6c273413b1f8916a9.jpg  

         To jest uliczny noname, który się nie złamał i w sumie dobrze mówiliście. W momencie kiedy napuchnął po kilku dniach pojawiły się jeszcze takie macki. Czekamy :)large.20190801_151547.jpg.3d69b7129696b8a388b94037574b1c06.jpg

     

     

     

    A wy jak myślicie? Ścinać? Trzymać? Co z czym? Żadnych nawozów już napewno nie. Tylko wóda.

    • Thanks 1
    • Upvote 3
  2. 20 godzin temu, Stary czlowiek i moze napisał:

    po co suszysz plechę ??????

    Nie suszyłem plechy dude. Wcześnie wykryłem problem, który pojawił się na szczęście od zewnątrz, więc wyciąłem zarażone części i ściąłem. Pojawił się on dodatkowo na dole, więc było łatwiutko.

     

    Poniżej zdjęcia dwóch szczytów. Przypominam, że była ścięta i zrobiła się z niej proca. Z liści, które widać na zdjęciu tylko większy od lewej strony na zdjęciu po prawej nie był oszroniony, a tak reszta tłuściutka. Nie wiem czemu go zostawiłem. Dla ozdoby?

    Reszty fot nie uploaduje, bo szkoda miejsca. Te wyszły najlepiej. Reszta podobna. Z resztą wiecie jak jest. 

    large.20190724_223139.jpg.22e432f789fa090997384bdead80a659.jpglarge.20190724_223200.jpg.eb82d7fcda6752c856db2360ca53ee70.jpg

    Także pierwszy noname uważam za zakończony. Czekam z niecierpliwością na resztę.

     

    Swoją drogą pytanko. Czy jeżeli roślina popchnęła większość energii w górny szczyt i ten już dojdzie to mogę go ściąć zostawiając resztę rośliny, żeby sobie doszła, czy lepiej nie bawić się w ten sposób?

     

    Peace :fly:

    • Upvote 1
  3. Niestety nie mam mikroskopu, ale listki były już bardzo fajnie poklejone, więc ściąłem tą proce i tyle (nie tą na zdjęciu powyżej, bo z nią jeszcze czekam i wygląda coraz fajniej). W następnym akku wrzucę foty szczytów jakie wyszły.

    Ogólnie zrobiłem to, bo zapewne przez to, że roślinka została zaatakowana nicią zaczęła łapać plechę od dołu, więc wyciąłem to co zarażone i schnie sobie. Dużo z tego ni ma, bo łącznie jakaś szucha, ale na to co z nią zrobiłem to i tak dobrze.

    Pozostałe już fajnie puchną i niedługo przygotowuję drugiego noname'a do ścinki.

    Swoją drogą przez to, że topy nie miały zwartej struktury wysuszyły się w zaledwie trzy dni do stanu chrupkości pod palcami. Próbowałem i fajnie klepie 😎, ale jeszcze czekam, żeby sobie doschły te bardziej zbite batony. Wiadomo szczyty. Roślina była łącznie jakieś 80 dni, a wyszła marniejsza przez stress. Nie ma co więcej podsumowywać.

    Dnia 17.07.2019 o 22:14, kamfra567 napisał:

    Chłopie one zaczynają puchnąć i jeszcze za wcześnie z 2 lub 3 tygodnie ja bym nie scinał bo nawet cię ledwo będzie kopać to out to masz inaczej dłużej jest to co producent pisze to pod lampą 

    Aktualnie leci jakoś 80 dzień. Myślę, że przy 90 będzie stykać. Dzisiaj zrobiłem flusza na zasadzie przelania donic w podstawkach, a jakoś za 3-5 dni poleci pod porządne przelanie i jeszcze sobie do suchości postoi. Dobrze to wygląda i jak dacie znać, że warto poczekać, bo ja wiem... do setnego dnia to może się jeszcze wstrzymam, ale nie pisz mi, że nie poklepie jak nawet proca dobrze klepie, a nie próbowałem nawet najbardziej osypanych kwiatków 😛 

    Dnia 17.07.2019 o 20:42, bortek napisał:

    Moim zdaniem nawet pod lampami 2tyg.to malo ale to twoje rosliny, zrobisz jak chcesz

    Dobrze idzie serio. Ja zazwyczaj ścinam jak jest 80-90% brązowych włosów.

     

    Co do tematu sweet skunków to dwie 10L zaczęły jakieś 4 dni temu przybierać postać tłustych batonów. Jedna, która poleciała na spota została właściwie przeze mnie olana i byłem u niej przez ten okres tylko jeden raz 😞. Wiem wiem.

    Mam jeszcze tego mutanta którego zostawiłem w doniczce 0,5 litra i też fajnie puchnie. Będzie z niego jakaś trójka xD, ale jak na podlewanie 100-200ml wody co tydzień to i tak spoko. Fajne drzewko bonzai mi z tego wyszło. Foty wkrótce :puff:

     

    Oby z fartem.

     

    P.S. - jeszcze apropo tej panny, która jest na zdjęciach pod ostatnim postem. Aktualnie ma górne liście przytopowe na wysokości białych włosów. Czekam jeszcze aż dojdzie poniżej, bo tam gorzej.

  4. już nie taki początek, bo teraz te dwa dni poszło bardzo fajnie w górę. foty wkrótce 

    jak będzie słoneczko to całkiem możliwe, że jeszcze tydzień dwa.

    w tym przypadku to jakoś 74 dzień, więc jakby szybko doszła to do dwóch tygodni myślę o ścince tylko niech pokaże się jeszcze słońce w lipcu :blant4:

    sweet skunki sobie dochodzą foty jak będą już w fajnym stanie :P   

  5. large.DSC07630.JPG.349ad5a9f664bb558be30c80ce2c4cd5.JPGlarge.DSC07628.JPG.0f77d016b644b5513a0b7b080802bcb4.JPGlarge.DSC07629.JPG.cffa2bff0c91fa27881691ce28b085ae.JPGlarge.DSC07625.JPG.00d420e61ccf97baa2b1c731db807adc.JPG

    Po kolei na zdjęciach: boczne topy w zbliżeniu, główny top w zbliżeniu, całość z wysokości topów i całość z wysokości pierwszych liści. Info to jest laska w dwójce.

    Co wy na to? Ja już myślę o cięciu, :harvest:

    ale chcę poczekać jeszcze z tydzień.   :Darth_Vader:

    Dłużej?                                                           Look  Ile to będzie jeszcze puchnąć? Może spuchnąć? Ja myślę, że spuchnie, a jak nie to będę lał po mordach i będzie puchło.

  6. Po pierwsze jak chcesz uderzać w hodowlę to radzę się zabezpieczyć z budynkiem i najlepiej kilkoma pracownikami, bo trzoda chlewna wcale nie jest taka prosta w utrzymaniu. Jeżeli chcesz zebrać kilka gram to myślę, że wystarczy Ci jedna niewielka świnka albo jakiś cielak.

    Over. Jak nie znasz podłoża to albo się je bada albo zanosi swoją, ale nie rozumiem po co ci ziemia do hodowli. Prędzej jakieś koryto. Ziemia taka jaką sobie wybierzesz.

    Nie ma jednej skutecznej metody na ochronę - wystarczy poczytać.

    Nawadnianie to kwestia indywidualna - wystarczy poczytać.

    Nawozy nie są potrzebne wcale, a może jedynie pasza.

     

    A jeżeli podbijasz na forum to się chociaż dowiedz, że rośliny się uprawia, bo hodowla jakiejkolwiek rośliny moim zdaniem zaczyna się od hektara ziemi, a tobie nawet o pojemności doniczek się nie chce poczytać :x

    Znalezione obrazy dla zapytania cannabis in small pot <---- zrób se w kubku jak chcesz kilka g xD

  7. Okazało się, że nie było mnie na spocie od ostatniego tygodnia w ogóle. 

    Szczerze powiedziawszy nie robię sobie nawet nadziei, ale pójdę tam dzisiaj, bo może jeszcze żyje po tych upałach. Tak wyglądają doniczkowe:

    large.20190628_143130.jpg.5f64697cd59d00bc6f7a4e3d661a3aeb.jpglarge.20190628_143215.jpg.1ca42da8527c6b9f522f86fb6fbecd5c.jpg

    large.20190628_143148.jpg.1ca41580809422f68afa80c320746484.jpglarge.20190628_143136.jpg.48bf26e9711e9bf4de16d21c0e026052.jpg

    Te kolory przypominam zasłaniają moje piękne charakterystyczne podłoże ? 

    Następnym razem zrobię lepsze fotki, ale generalnie to co widać to najważniejsze :toptop:

    Zaraz lecę dalej ściągać w dół te automaty. Ulicznica w 2 litrówce była cięta na dole i bardzo ładnie sobie rośnie jakieś 8 pączków.

    To chyba tyle na dziś. Ktoś się wypowie? Jakieś gratulacje, a może najzwyczajniejsza w świecie z(iii)ebka?

     

     

  8. Siema. Szybka sprawa. Proszę o pomoc.

     

    Normalnie używam advenced nutrients, ale przez nieśledzenie objętości ostatnio mi się skończyły. 

    Mam pałeczki nawozowe, ale chciałbym je użyć w postaci płynnej. Co sądzicie o rozpuszczaniu takiego czegoś? Normanie w butelce po wodzie. Chcę podlać takim roztworem i trochę wodą z racji, że w jednej butelce będzie tego duże stężenie.

    Ma to sens czy lecieć do sklepu? Podkreślam, że chcę tę opcję, bo aktualnie pustki, a doczekać się nie mogą...

    large.20190628_143241.jpg.bda4d5ff58b5d490cd19a09595455f77.jpg

  9. Dobra. Dzisiaj już wiem, że popsułem tego FIM'a i powstały liście bez czubków :d, ale i tak dobrze, bo te panny powstały właśnie w tym celu - nauki.

    Sweety w doniczkach fajnie idą w górę. Jeszcze trochę i pojawią się włoski  :happy_flo:

    Ostatnio mszyce i [chyba] przędziorki zaatakowały mi inną roślinę, która stała niedaleko, więc zrobiłem preparat z dwóch ząbków czosnku i litra wody. Pomogło 2-3 dnia czyli wczoraj/dzisiaj. Jak ktoś będzie chciał próbować to polecam najpierw posiekać czosnek, wrzucić go na 24h do zimnej wody i dopiero wtedy wstawić na mały płomień żeby się zagotowało. Takim preparatem spryskałem również resztę roślin - profilaktycznie, bo w końcu naturalne metody nie szkodzą ta? 

     

    Dzisiaj idę na spota do tej jednej i możliwe, że pojawi się fota pod wieczór :blant4:

     

    Stay tuned

  10. Dobra. W końcu usiadłem żeby coś tu napisać. Ostateczna decyzja podjęta. 1 i 3 zostały w doniczkach, a 2 poszła na spota, ale bez donicy i z 5 litrami ziemi (reszta spotowej), żeby sprawdzić czy w ogóle dojdzie do czegoś z nią czy zwierzęta poniszczą.

    1 i 3 mają się wporzo, a zdjęć 2 na razie nie mam, ale stay tuned ? 

    large.20190620_115737.jpg.5b30806cfbacaaef6737835c5f3ffadf.jpg <------ to jest 1 jak widać na zdj, która dostała odbłyśnik przez sytuację którą opiszę poniżej. Jest trochę niższa od 3, ale wygląda tak samo, więc nie dawałem foty 3

    Wyżej wspomniana sytuacja.  Na początku nie miałem linki ani sznurka to użyłem nici i oto jak to się skończyło ? operacja jak widać.

    large.20190620_115718.jpg.fff22c9b9e13bc00dda6a91bbac37562.jpg

    Jestem raczej hobbystą w temacie i zostawiłem, żeby sobie rosła, a tu w niecały tydzień pokazała dwa nowe odrosty. Szybka dziewczyna :S5: może jeszcze co z niej będzie.

    Na koniec druga uliczna panna.

    large.20190620_115647.jpg.2d41d2dcc7156b03a2be05125bdb8fee.jpg <----- też fajnie daje radę, więc nie będę przesadzał do większej donicy.

    Wszystkie oprócz ciętej nicią i polnego cukierka były dzisiaj ciągnięte w dół (LST) tym razem już przy użyciu grubszego sznurka. 

     

    To tyle na dzisiaj. 

    Peace :puff:

  11. Dobra. Wiem, że zrobiłem tu bajzel, ale już się rehabilituję.

    Przede wszystkim zaznaczam, że publikuję od dzisiaj tutaj foty ulicznic. Edytowałem więc temat jak admin przykazał, ale starego nie usuwałem - napisałem, żeby przenieść do arch. LINK KLIK

    Co się dzieje na bieżąco i czemu tak często publikuję?

    Dlatego, że jak mam czas i fajnie mi się pisze to nie zaszkodzi. Może komuś akurat się przyda - po ostatnich dniach pełnych wysokiej temperatury w okolicach 30 C nadeszło ochłodzenie, ale nie za duże na szczęście, bo poniżej 20 nie zjeżdżamy (dzień, bo w nocy śpię i nie wiem). Dużo podlewałem, bo przez tę temperaturę woda parowała z ziemi niczym alkohol z niedokończonej przez szwagra butelki - swoją drogą co to za szwagier. Wczoraj już temperatura zaczęła zjeżdżać to podlałem jeszcze dzisiaj po 200ml wody na rano i po 400 ml słodkiej mieszanki wedlowskiej. Niczym na zdjęciu. Po 12 ml na 6 L jak zaleca producent w momencie gdy mamy 3-4 piętra liści.

    large.20190608_121948.jpg.fe1bfd7fe417ccb3099ad1807b5ffc85.jpg

    Zdjęcia duże, ale nie wiem dlaczego. Może i dobrze, bo przynajmniej każdy się dopatrzy ?

    Jeżeli chodzi o Sweet Skunk to na dzień dzisiejszy 3 sztuki w doniczkach docelowych - 1 to ok 7 L, a 2 i 3 po 10 L z tym, że 2 jest w donicy ozdobnej (trochę wyższej i zwężającej się ku dołowi), a 3 w produkcyjnej czarnej (chyba większość wie). Rozwijają się fajnie jak na moje ?. Po dzisiejszym podlaniu nie tykam przez 4 dni. Jedyne co będę robił to klasyczne pryskanie wodą dookoła jak leci żeby miały fajną wilgotność na zewnątrz. Chyba gdzieś już wspominałem, ale co mi tam - dodatkowo stoi wiadro z wodą (to z foty poniżej) i czasem jak temperatura jest powyżej tych 23-24 stopni i daje bezpośrednie światło na flat pod doniczkami biorę tę czystą wodę z wiadra i rozlewam dookoła żeby schłodzić i... no wiadomo.

    large.20190608_122559.jpg.d0940cfb7b9ae242e9aa90dd440406f6.jpg <---- to jest 10 litrowe wiadro , które sobie tam stoi. na zdjęciu z mieszanką ze zdjęcia powyżej. Korekcja kolorów zrobiona na styk i kolor to nie odbite światło, a kolor mieszanki

    Nie jest to też kolor wiadra, jest białe poza zauważalnymi rysami od (kto zgadnie?), które nie brudzą wody, bo ten czarny kolor to by trzeba drapać razem z plastikiem :v

    Poniżej zdjęcia automatów. 4 sztuka wygląda tak jak na zdjęciu z dnia poprzedniego i myślę, że to jakiś patus, więc chyba jako jedyna pójdzie na out out, bo nie będzie szkoda, ale wrzucę to gdzieś przy pobliskich polach tak o na przypale na widoku i pójdę po miesiącu sprawdzić czy coś z tego wyszło. Sam jeszcze do końca nie wiem, więc nie bierzcie tego za pewniak. Na przypale znaczy, że w widocznym miejscu, ale bezpiecznie, bo na spoty chadzam tylko po nocy ? Planty będą oznaczane tak jak na zdjęciach poniżej, więc daję info jak ktoś będzie zerkał częściej, bo nie będę tego przypominał w każdym poście.

     

    large.DSC07491.JPG.74de907db840dcfc8d8334b52080094e.JPGlarge.DSC07493.JPG.1f3abeacd32e86aab6908fed4c2b8677.JPGlarge.DSC07494.JPG.292cc7d3437b80b35fd80eee9a1d47ef.JPG

    Generalnie z tego co widać na zdjęciu nie martwię się o przepuszczalność tlenu, bo dałem opór perlitu w przeliczeniu około 10L perli na 20L ziemi, więc powinno być git.

    No i oczywiście czas na owiane tajemnicą ulicznice. Opcja jest tego typu, że pierwsza, której zrobiłem zdjęcie odrostów pojawiła się wcześniej dlatego poszła do większej donicy. Mniejsza została w mniejszej czyli ok. litr-dwa, bo też jest podzielona na pół z innym zielem. Gdzieś czytałem, że jakiś ziomek z forum ma na sprzedaż bazylia haze to coś mnie popchnęło ? :elo: i mamy to co mamy, ale nie wiadomo jeszcze czy chłopiec czy dziewczynka, a w końcu pechy za free, więc no... nie będzie pieniędzy w błocie jak coś się wydarzy. Rozpisując się dalej i wracając dwie linijki wyżej to ta większa już pokazała włosy i zakładam, że to płeć piękna i pyszna, ale nie mam pewności. Ktoś doświadczony podtrzyma mnie w nadziei?

    large.DSC07496.JPG.f75ec36a884258291766d08d70ad131f.JPGlarge.DSC07495.JPG.979a000a7fabfb2c712227801ea64249.JPG <--- o właśnie tu się określa 

    Jeszcze jest temat bardzo wąskich jasnoszarych/białych obwódek na liściach. Szczerze nie mam pojęcia co to może być nawet patrząc w spis niedoborów. Nie kumam czegoś czy może to kwestia odmiany? Napisałem, że noname, bo nie pamiętam z którego sortu były te pestki, a raz się trafiło White Rhino #potwierdzoneinfo i może to ooo to. Czyżbym był głupi jak mówi stare przysłowie?

     

    Ostatnie fotki, bo trochę się zasiedziałem nad tym pisaniem. Poniżej widać dzidzie w 1-2L doniczce, a jako że mało korzeni i ogólnie jakby nie zależało mi jakoś specjalnie na niej to postanowiłem wykonać pierwszego w swoim życiu FIM'a. Co powiecie? Dobrze poruchałem?

    large.DSC07497.JPG.a9a8e7c25e29029b64133935978b5f31.JPG <-- przedlarge.DSC07498.JPG.9532ad321606595b1b115cc6bd36763b.JPG <--- po large.DSC07499.JPG.c272db83a911a9945c838d589c7bf686.JPG <-- a to zjadłem

    Nie no żarcik. Nie jem świeżego cannabisu :v chyba, że roooooooooooooooozpuszczonego w maśle. Tak tak, bo ten proces trwa dokładnie tyle ile zacinanie się mojej klawiatury.

    Dzisiaj ode mnie by było na tyle jeżeli chodzi o growloga. Zostaje tak jak jest i obiecuję poprawę w sprawie zakładania tematów.

    Następne fotki za tydzień w piątek. Chyba, że będzie się coś działo. 

    Jeżeli podoba Ci się któraś fota to wbijaj na profil do galerii "Out Na Wysokości, a po lolku pokój ludziom dobrej woli" i zostaw plusa czy inną duperelę. Nie ma to dla mnie większego znaczenia, bo w czapie mam żebro lajki, ale po prostu będę wiedział jak najlepiej cykać w przyszłości. Jeszcze co do tych zdjęć pomazanych w paintcie - wiem że trochę zasłaniam planty, ale mam na tyle charakterystyczny flat, że wolę nie publikować zdjęć z tym co pod doniczkami.

     

    Z fartem :wodna:

  12. Podbijam tutaj up, żeby ludziska wiedziały co się wydarzyło dalej. 

    Przy okazji tego i jeszcze jednego noname'a który na początku zamulał, więc go nie pokazywałem, w ziemi są w tym samym miejscu 4 automaty, które miały iść na out out, ale okazało się że spocik spalony, a coś trzeba było zrobić, więc wylądowały w tym samym miejscu.

    Jeszcze raz sorry za zamieszanie, ale nie zbadane są wyroki boskie jak to nawijał wilku wdz. Od początku do końca.

     

    @edit admin albo mod przenieście temat do archiwum, ale jak link się zmienia to proszę o info kiedy to nastąpi, bo zmienię link w temacie do, którego podpiąłem tę jazdę 

  13. Dnia 25.09.2017 o 20:15, Vito napisał:

    Puki co to powinieneś ładnie przeprosić wszystkich użytkowników forum za swoje wcześniejsze wybryki, inaczej rad to szukać będziesz ale nie z naszą pomocą...

    @Vito ja wiem że dla niektórych to może nie być warto, ale szanujmy język xD

    Sorry za kopanie, ale mam wrażliwe zmysły, a zwłaszcza ?

  14. Ważne tyle, żeby nie stała w pełnym słońcu jak masz plastikowe te baniaki:

    Kiedy w upalny dzień sięgamy po wodę i wypijamy łyk orzeźwienia, nie zastanawiamy się, co poza samą wodą trafia do naszego organizmu. A wypijamy znacznie więcej, niż byśmy chcieli. Zostawiając butelkę z wodą na słońcu czy w rozgrzanym pojeździe poddajemy ją działaniu promieni UV, a te powodują niszczenie zewnętrznych warstw tworzywa, z jakiego jest wykonana.

    Wysoka temperatura wywołuje reakcję w plastikowej butelce, która najczęściej wykonana jest politereftalanu etylenu (PET). Pod wpływem działania wysokiej temperatury wydzielają się z niej niebezpieczne związki chemiczne (np. bisfenol A, bisfenol S, antymony), które m.in.:

    • Wywołują zaburzenia hormonalne u kobiet,
    • Zaburzają metabolizm organizmu,
    • Mogą prowadzić do otyłości,
    • Powodują nadpobudliwość,
    • Mogą wpływać na niedorozwój u dzieci,
    • Mogą zwiększyć ryzyko rozwoju raka,
    • Osłabiają pracę serca,
    • Zwiększają ryzyko chorób serca i układu krążenia,
    • Zwiększają ryzyko powstawania zakrzepów,
    • Mają wpływ na rozwój chorób takich jak astma czy cukrzyca,
    • Mogą przyczynić się do niepłodności,
    • Przyczyniają się do występowania zaburzeń emocjonalnych,
    • Stanowią zagrożenie dla rozwijającego się płodu.

    Powyższe informacje potwierdzili amerykańscy naukowcy z University of Florida, którzy uważają, że w ogóle nie powinno się pić wody, która przez dłuższy czas pozostawała w cieple.

    Swoją drogą amerykańscy, ale ciekawy jakich narodowości nie ujęli. Wiecie jak jest z emigracją. Nie tylko bieda wyjeżdża ? 

    Link do artykułu: http://www.badania-medyczne.pl/nigdy-zostawiaj-butelki-woda-sloncu-ani-nagrzanym-samochodzie/#ixzz5qF2fsdgo

     

    Generalnie ja nie mam jakiejś wixy jeżeli chodzi o picie wody, ale lepiej przykryj czymś tę wodę bo przez kilka tygodni to może rzeczywiście się zrobić niezła mieszanka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+