Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

zielarz123

Ukończony growlog
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana zielarz123 w dniu 20 Sierpnia 2021

Użytkownicy przyznają zielarz123 punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zainteresowania
    Znajome twarze za wasze zdrówko smażę. ​​​​​​​​​​

Ostatnie wizyty

1 486 wyświetleń profilu

Osiągnięcia zielarz123

Newbie

Newbie (1/14)

28

Reputacja

  1. Jeżeli chodzi Ci o flashbacki to nie doświadczyłem.
  2. @Ambasadorka masz na myśli fleshe jak od lamp fotograficznych, bo nie do końca rozumiem :d Głównie to mi raczej po prostu obiekty pływały i miałem do tego łagodne rozluźnienie, które trochę "obciążało" ciało. Żadnych migaczy nie widziałem 😄 jak rozmawiałem to mi ziom coś wkręcał o ruchaniu się ludzi na płytach nagrobnych na cmentarzu i inne takie po*****e historie i jak siedzieliśmy to nie mogłem ze śmiechu jak mi podobne rzeczy mówił. Także śmiechawa dobra jak się ma o czym rozmawiać xD
  3. Tripy po grzybach oceniam bardzo pozytywnie. Przy pierwszym razie występowały lekkie niestrawności i gniecenie na brzuchu, ale po 5-10 minutach przeszło. Odczucia takie, że jak wjedzie po tej niecałej godzinie to najpierw zachwycałem się kolorami, które wydawały się żywsze. Dzisiaj zjadłem 3 raz po raz pierwszy mexicany i zdecydowanie je polecam jeżeli chodzi o wizuale. Zjadłem 2 większe i 2 mniejsze razem koło 2g, bo nie mam wagi, więc mogło być więcej. Na tripie godzinę po zjedzeniu pojechałem z ziomem do miasta. Na początku rozluźnienie mięśni i ogólnie poprawa samopoczucia jeżeli chodzi o pozytywne czucie psychiczne. Byliśmy na piwku, więc na drugiej godzinie tripa wypiłem jedno. Wtedy zaczęły się omamy wizualne. Nie ma co dużo pisać. Drzewa robiły fale, deski wydawały się jak oka w rosole, a płyty chodnikowe robiły korzenie i inne kształty. Dodatkowo słyszałem u siebie zmianę barwy głosu na dużo cięższy. Po piwku na powrocie nastąpiło duże rozluźnienie mięśni. Końcowa faza tripa dała mi mocnego laga w mózgu i tak oto po zjedzeniu i napiciu się piszę ten post. Na zdjęciach ostatnie plony. Łącznie po powyżej 100 świeżych na odmianę. Te otwarte to mexican Ogólnie wyglądało to tak, że jak pojawiły się piny to raz otworzyłem, żeby przewietrzyć i tak zostały do samego końca zamknięte. Otworzyły się za bardzo, bo po prostu o nich zapomniałem i nie sądziłem, że tak szybko pójdą. Jakby mnie ktoś pytał to nie trzeba wachlować jak to wszyscy piszą, że 2-3 razy dziennie, ale specem nie jestem. Mi wyszły.
  4. Ależ one zasuwają 😇 Dzisiaj poszedł kolejny harvest Thai i pierwszy Mexican. Tak się prezentowały torby przed wyjęciem. Thai Mexican Zważone zaraz po zerwaniu Thai wyszło delikatnie ponad 200 i Mexican też lekko ponad 100. Nie podaję dokładnej wagi, bo używam wagi kuchennej która pokazuje co 20g także można SB do tych wyników 5-10 spokojnie dopisać. Z czego Thai wyszło więcej, a mexyki pokazały głównie jedno wielkie bydle które miało koło 30g. Tak się prezentuje to na tackach do suszenia. Thai leżą na jeszcze jednej kartce A4 taki bardziej karton to jest, ale jest ich tam mało i już mi się nie chce robić foty. Sorry za lenistwo, ale myślę, że to wystarczy 💁 Thai: Mexican: Thai całkowicie mnie zaskoczyły wagą, a te drugie rozmiarem pojedynczych sztuk. Mexican trochę popękały. Ktoś tam gdzieś pisał, że to przyczyna zbyt małej wilgotności, ale torba była cały czas mokra, aż w pewnym momencie 2-3 dni przed rwaniem przestałem pryskać obie torby. Jeszcze nie testowałem także dla zainteresowanych relacją z konsumpcji stary tooned. Z fartem ✌️
  5. To ja właśnie w porównaniu do majkela napiszę żebyś sobie strzepał. Nie wiem jak u innych, ale jak chcę długo z jakąś dziewczyną albo ona chce to jest tak, że jak mamy czas to potrafię kilka razy, ale! Generalnie z mojego punktu widzenia to wygląda tak, że dochodziłem szybko jak byłem młody i nie przygotowywałem się do tego, że chcę długo. Jeżeli chcesz dłużej to moim zdaniem powinieneś spróbować brzydko mówiąc opróżnić zbiornik i wtedy po chwili odpoczynku czy to krótszej czy dłuższej znowu się dziewczyną zainteresować. Ja po latach mam już tak, że mogę dojść jeden raz podczas wstępnego oralu i po tym jeżeli zajdzie taka potrzeba zajmuję się oralnie partnerką tak długo jak potrzebuję się "zregenerować". To też mi osobiście po latach cały proces trwa od minuty do kilku w zależności od (szczerze nie wiem, ale chyba...) nastroju. Dodam także, że można całkowicie wyeliminować proces regeneracji i utrzymywać wzwód przy odpowiedniej stymulacji. Koniec końców penis to rurka w której musi się utrzymywać odpowiednie ciśnienie, żeby był twardy. Tak jak napisała ambasadorka pomóc w tym może także medytacja i poznanie własnego ja. Przede wszystkim musisz się zastanowić co sprawia, że tak jest, a później rozważyć jakie czynności podjąć aby zmienić sytuację. Ja miałem tak, że z pierwszą dziewczyną zazwyczaj trwało to po kilka minut, a jak zachciałem więcej już będąc singlem który bawił się z dziewczynami od pierwszego spotkania (zazwyczaj do 2-3) to przed spotkaniem tego samego dnia spuszczałem się w domu i po tym jechałem na spotkanie gdzie zazwyczaj pierwszy raz trwał godzinę do dwóch, bo gumy też robiły swoje. No i w zależności. Niektóre chciały więcej to trzeba było poleżeć chwilę, a niektóre czekały właściwie aż skończę, bo same doszły już tyle razy, że im wystarczyło i maratonów nie chciały. Zacząłem się bawić w seksuologa czy coś 😆 Podsumowując już, bo strasznie długo, a chciałbym też skrócić całą myśl, bo twój temat mnie poruszył. Może pomogę. Kto wie. Generalnie jest tak, że palenie powinno powodować problemy z dojściem jak i samą erekcją, ale jeżeli w twoim przypadku to nie działa to zalecam nie korzystanie z używki podczas stosunku. Jednakże zarazem chciałbym powiedzieć, że jeżeli jesteś zainteresowany doznaniami seksualnymi po MJ, a sytuacja rzeczywiście wygląda tak jak ją opisałeś to jako mężczyzna czy też młody chłopak pamiętaj, że stosunek nie musi się kończyć na jednym zbliżeniu. Wszak to nie żadne zawody i jeżeli wytłumaczysz partnerce, że chciałbyś więcej mimo, że tak powiem słabego wyniku czasowego to możecie wspólnie wypróbować różne techniki stymulacji tak by cały stosunek nie kończył się na jednej szybkiej erupcji, a wulkan był uśpiony przez długie godziny. Przypominam, że technika czyni mistrza, a ostatnio wypadłem z gry, więc szukam partnerki XD Dziękuję za uwagę. Komentarze co do mojej wypowiedzi w temacie mile widziane. Pozdrawiam
  6. zielarz123

    Jalapeno Growbox

    W ogóle dawno mnie nie było na forum, ale z ciekawości patrzę teraz po tematach co ludzie robią i ciekawi mnie jaki był dalszy ciąg tej przygody. Jakiś up? @piesek123
  7. @Rysiu z tego co czytałem to skala na jeden raz jest do 5g. Znaczy to tyle, że jeżeli jesteśmy już doświadczeni w psychodelikach to można spokojnie te 5g zarzucić na mocnego tripa. Wiadomo, że można więcej, ale wtedy możemy przekroczyć skalę i wjechać na bad trip. Generalnie w skalach które przeglądałem wyglądało to mniej więcej tak: W gramach 1 - lekki trip 2-3 - "standardowy" trip 4-5 - mocny trip Tak, więc na początku poleca się nawet w ilości do 1g dla początkujących psychonautów, a nawet poniżej jeżeli wcześniej nie mieliśmy do czynienia z psychodelikami. Oczywiście przed i w trakcie podróży przez expertów w temacie nie jest zalecane spożywać alkoholu, cannabis etc. ponieważ może to wywołać efekty niepożądane tzw. bad trip (dla niezaznajomionych polecam tabelę "nie jesteś dj - nie mixuj"). To jest w skrócie moja wiedza jaką udało mi się wyczytać na forach tematycznych typowo związanych z psylocibe cubensis. Z moich własnych doświadczeń mogę dodać, że do tej pory grzybów próbowałem w jednym kilku miesięcznym ciągu cannabis ok. 4-5 miesięcy. Grzyby jadłem raz w porcji dwóch szczypt kulinarnych. Suszone na chlebie z serem śmietankowo-kremowym. Jeżeli chodzi o mój trip w tamtym czasie, bo było to już rok temu to ze względu na małą porcję miałem tylko jeden wizual. Ludzie piszą, że po grzybach typowo nie ma wizualizacji 3D tzn. że nie zobaczymy słoni, żyraf czy innych pawianów, a raczej możemy dostrzegać ich kształty w tym co nas otacza. Ja osobiście oprócz podniesionego czasowo nastroju (ogólnie podwyższona odczuwalna radość) to podczas medytacji gdy otworzyłem oczy zobaczyłem tak jakby kopułę rozchodząca się od mojej głowy. Jako, że siedziałem na przeciwko otwartych drzwi to cała ta energia która natrafiła na ściany się po nich rozbiła, a reszta przeszła przez drzwi w kierunku ściany na korytarzu po czym także zanikła w sposób "rozbijania się". Jestem to wstanie porównać do tego jakbym widział kulę dźwięku rozchodzącą się od mojej twarzy (po prostu widzenie dźwięku) z tym, że usta miałem zamknięte, więc rzecz tą nazywam bardziej falą umysłu🌊. Zjawisko to widziałem w całej ekspozycji czy inaczej w całym kadrze. Jeżeli ktoś ma ochotę to odsyłam do filmu pt. "Sekret" w którym oprócz mowy o pozytywnym myśleniu są kadry z tym co widziałem. Oni tam tłumaczą, że w ten sposób nasza myśli stwarza świat czy coś w tym stylu. Możecie też wyszukać w google "mind blow", a znajdziecie tam klasyczne meme przedstawiające mniej więcej to co widziałem xD? Nie miałem tego w myśli, ale strasznie się rozpisałem. No cóż. Może komuś początkującemu kiedyś się przyda :))) Ogólnie dodam jeszcze, że z grzybami chciałem próbować już wcześniej, ale nie chciałem się bawić w zabiegi z szybkowarami i zaszczepieniem, a na ulicy nie mogłem dostać. Gdy zobaczyłem, że można zamówić gotowy box od razu w to poszedłem. Póki co jedna ściana także nie wiem jak to oceniać, ale myślę, że polecam. Z opisów wynika, że z tych, które zamówiłem można ściągnąć 400-600g w kilku rzutach. Oczywiście mokrych. Zobaczymy co jeszcze pokaże praktyka. Kończę i spadam pozdro 🙃
  8. @Rysiu tak i właśnie dzisiaj pierwszy harvest, więc wlatuje post. - Thai Ogólnie wzrost prowadził się tylko z jednej strony co bardzo mnie smuci, bo widziałem o wiele lepsze wyniki na innych forach jak i tutaj. Na razie nie mam wagi, ale postaram się wrzucić wagę suszonych, bo i tak świeżych nie zamierzam konsumować. Wynik taki jak na zdjęciu. Suszę to na kartonie A4 także tyle. Co do samego boxa to nie czyściłam go aż do zera, bo szkoda mi było tych najmniejszych pinów które wyszły pod dużymi. Zalałem tak jak widać na zdjęciu. Teraz postoi około 4-8 godzin, bo przed snem odleje i idą do torby. Tak to wyglądało: Może mnie ktoś poprawić jeżeli powinienem wyczyścić to do zera. Tak wygląda druga strona boxa: Czyli pusto jak wspomniałem. Co do ceny (@AligatorOzi) to za jednego boxa dałem 179 + ship do paczkomatu z polskiego sklepu. Ja mam nadzieję, że chociaż 5 suchego z tego wyjdzie, a tymczasem czekam na drugi rzut i na pierwsze mexicany. Relka jak najbardziej będzie się rozwijać. Pozdro 🌱🍄👊
  9. Ścianki ze wszystkich stron mają tą samą odległość, więc nie sądzę, żeby to było przyczyną. Zobaczymy jak wyjdą w drugim rzucie.
  10. Cześć. W tym roku postanowiłem zająć się grzybami psylicibe. Zamiast szybkowaru etc. kupiłem z tygodnia na tydzień dwa growkity. Temperatura stała 24°C, otwierane do wietrzenia 1/2 na dzień, ścianki baga pryskane raz na dzień. Tak się prezentują Thai 12 dzień od zalania. Martwi mnie to, że rosną tylko z jednej strony growkitu. Mam nadzieję, że w następnym rzucie będzie lepiej. Ktoś może wie dlaczego rosną tylko z jednej strony? Bagi zamiast zaklejać taśmą wstawiłem do pudeł z zakupu. Tak się to prezentuje: Komentarze mile widziane. Pozdrawiam
  11. Być może tak, że ktoś czeka na posta. Spokojnie. Dokumentuję wszystko na bieżąco i wleci myślę w połowie lipca ostatni post kończący. Pozdrawiam.
  12. Cześć. Dzisiaj kilka fot. Jedną roślinę przyatakował biały osad jak na fotach, więc uciąłem to ramię które dostało tego osadu. Reszta fajnie w górę. Oby do spuchnięcia 🤜🤛 ostatnia jest ta która najbardziej napuchła i którą przyatakowało. Oby to odcięcie pomogło 🤤😟🙄 Siema i do następnego. Pewnie już wlecą foty z harvesta, bo to jakoś za tydzień dwa myślę.
  13. Cześć. Postanowiłem założyć temat w tym dziale ponieważ myślę, że najlepiej pasuje. W jakich krajach można legalnie uprawiać konopie? Chciałbym się dowiedzieć gdzie można legalnie sadzić jak najwięcej na własny użytek. Dodatkowo interesuje mnie otworzenie działalności w tym kierunku... także gdzie legalnie posadzę 50/100/150 m2 jako działalność gospodarcza? Jestem zainteresowany wyjazdem na stałe do jakiegoś regionu by zajmować się LEGALNĄ uprawą. Myślałem o Holandii, ale tam mamy jedynie dekryminalizację, a mi zależy na stworzeniu legalnego biznesu. Najlepiej gdyby było to państwo w europie, ale myślałem już o stanach zjednoczonych. Proszę o merytoryczną wypowiedź i w miarę możliwości opisanie jak to wygląda w krajach o których macie wiedzę. Pozdrawiam :)
  14. Oj oby. Pod CFL fotoperoid 18/6, więc nie wiem jak to się ma. Napewno po wystawieniu reg zaczęłyby kwitnąć. Jezeli chodzi o start flow to różnie. Jedne zaczęły wcześniej pod lampą, a 2-3 dopiero po wystawieniu. Fotki jakoś niedługo też się postaram 🙂
  15. Pogoda w pełni, a dziewczynki coraz więcej piją. Pytanie do bardziej doświadczonych. Czy przy tych odrostach które puszczają mają jakieś szanse sporo napuchnąć czy w związku z niską temperaturą na początlu liczyć na średniawkę? Ogólnie przez ostatni tydzień-półtora ostro wystrzeliły. Niżej foty. Pozdro. Tylko trzy, bo rozrost jest mniej więcej ten sam. Niektóre rosną bardziej, bo mają lepszy dostęp do słońca na przełomie dnia, ale wszystkie mają w słoneczne dni światło na poziomie 10 tys luxów, więc myślę, że więcej niż otrzywałyby z lampy 🙂 ogólnie to już zaraz wszystkie będą miały po 3 miesiące i nie wiem jak to będzie ze ściną. Kiedy? Ktoś coś? Ostatnio na tym etapie trzymałem jeszcze jakieś 3-4 tygodnie, ale wiem. Wszystkie panny co mega mnie zdziwiło jako, że swoje pestki. Jest możliwość, że przy połączeniu genetyki auto z regular będę musiał czekać aż się zmieni faza słońca? Jakieś tipy jak to przyspieszyć ewentualnie czy lepiej zostawić? Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+