Stivciu

no tak ale te hesi starterbox to już kupione, one chyba nie są bio no ale.. hmm czyli w sumie brakuje mi boxa i nawilżacza i można zaczynać?

a jak narazie nie mamy boxa, to coś sie stanie jak hps bd działać tak o w pokoju? ew. z oknem uchylonym ale wtedy bd chyba za niska temp, hm? skoro mowisz ze 150m^3/h musi iść, a co do ziemi to hmm pewnie masz spore doświadczenie ale ostatnim razem na tej samej ziemi ten eksperyment wyrósł mi duży krzak bez żadnych oznak niedoboru czy coś, pod koniec tylko liście żółkły jak już plant padał w sumie nie wiem czy od słońca czy od niedoboru już bo był spory a tylkko wodą podlewałem a nie miałem żadnego nawozu prócz jakiś chemicznych sztywcików do kwiatków a takich nie chciałem no i padł a tak to rósł wręcz jak szalony a co do boxa ; to jak ile roślinek zmieszcze? doniczka obok doniczki? zdaje sie że potrzebują więcej miejsca hmm? no i jakie doniczki? ile litrów? a najlepiej jakieś wymiary na oko, głebokości i szerokości bo w sklepie jakoś dziwnie litrów nie podają w tym co byłem ._. miernik ph kupiony elektroniczny jak na zdjęciach widać

Witam, powróciłem po w sumie paru miesiącach, w tamtym roku eksperymentowałem z jednym nasionkiem z paczki (dla niekumatych: znalezione w woreczku z ziołem) takiego noname'a posadziłem w doniczce, ale nwm czy za późno czy co w każdym razie wgl nie dotrwał do fazy by okazać się dziewczynką lub chłopem, ale makumba była i było git jak na pierwszego krzaka to był zupełny spontan, teraz w sumie też ale miałem już trochę więcej wiedzy niz poprzednim razem i tutaj pada moje pytanko czy ten zestaw który widać na zdjęciach styknie na start? ew. co powinienem dokupić? Nasiona: femi 3 x Early Skunk i regular 10 x Jack Herer od Sensi Seeds (oczywiscie nie wszystko naraz ) Box: narazie nie ma, na start pomyślałem z kolegą że po prostu (ma cały wolny pokój) narazie na podłodze się postawi, lampe powiesi nad a potem po nowym roku jak już troche listki podrosną czy coś to dopiero boxa, bo narazie na resztę poszło dużo kasy i czasu Światło: hps 250w w growth i flower spektrum Odbłyśnik: standardowy e-40 Wiatrak: narazie brak Ziemia: zwykła (chyba bio) ziemia, wybrałem do kwiatków doniczkowych na balkon i w domu - chyba bedzie git Nawóz: Hesi starterbox ((tutaj też się pojawia pytanie czy cały ten zestaw to już wszystko czego potrzeba? (jak czytałem opisy poszczególnych to wydawało się wszystko profesjonalne i wystarczające )) I tutaj jeszcze jedno pytanko, taki hps 250w na ile krzaków starczy? bo narazie co prawda nie mamy z kolegą boxa ale bez sensu zaczynać sadzić nwm 5-6 krzaków jak do boxa, i lampa uciągnie tylko 3-4 dlatego super by było jakby ktoś pomógł no i w załączonych zdjęciach widać pełny zestaw. No i nie wiem jakie doniczki powinny być? i czy potrzebuję coś przed szkodnikami/robalami?

jak zmniejszyć rozmiar zdjęcia? bo ten poradnik dot. galeri co mi Vito dałeś jest okej ale napisałeś że dodacie jak zmniejszyć rozmiar zdjęcia no i nie dodaliście

no własnie jak dodać zdjęcia? bo jak daję grafika, lub odnośnik czy cokolwiek to tylko takie coś: i nic nie mogę kliknąć, muszę odświerzyć stronę

Witam mam problem z moją dziewczynką :c ale pierwsze daje zdjęcia: a teraz problem: jak widać na zdjęciach w dolnych partiach rośliny łodyżki są fioletowe, z tego co pamiętam i czytałem oznacza to że brakowało jakiegoś ze składników, i zauważyłem że roślinka troche wolno rośnie, mimo słońca, i w pełni nie wyprostowuje listów (na noc naturalnie opadają, ale na słońcu się prostują (zazwyczaj)) moje teorie: liście się już prostują najprawdopodobniej trochę za często podlewałem, wiec teraz przystopowałem na pare dni no i liscie się już prostują jest lepiej, bo po prostu nie dostawała pewnie wystarczająco tlenu, drugi problem: łodygi i wolny wzrost: pomyslałem, że jest to przez brak składników w glebie (wolny wzrost być moze też i z braku tlenu) no więc: jako że jestem amatorem i ta roślinka jest w sumie z przypadku (nasionko trafiłem w pace jak kupowałem palenie) i nie mam żadnych nawozów, co wiec zrobiłem? wziąłem jakieś patyczki czerwone nawozowe co się wkłada do kwiatków, pytałem mamy ile się do kwiatka normalnie wsadza, powiedziała że dwa, wsadziłem dwa i dosypałem trochę ziemi (bo było miejsce) a wiadomo w świerzej ziemi są składniki itp. i jak się będzie podlewać to spłyną niżej do korzeni, no i w sumie minęło już pare dni, może nawet z tydzień, no i jak widać na pierwszym zdjęciu liście popalone troche (tylko dolne w dolnych partiach rośliny) a kolor fioletowy z łodyg nie zniknął.. rosnąć jakby trochę teraz się obudziła i rośnie ale kolor fioletowy pozostał a liście popalone się pojawiły... próbowałem odszukać w ziemi te patyczki żeby je wyjąć ale chyba już za późno bo się rozpuścily chyba bo nie mogłem już ich znaleźć... no i teraz pytanie do was: co robić? no i drugie pytanie: roślinka posadzona 16 czerwca, kiedy pokaże czy jest chłopakiem czy dziewczyną? i trzecie pytanie: czy mieliście kiedyś takie nasionko unknown z paki trafione jak palenie kupowaliście? i czy kiedyś wam wyszła z tego dziewczyna? i mniej więcej jaka szansa że to będzie dziewczyna? z góry dziękuję za pomoc! i pozdrawiam