czesc
dzisiaj poszły roślinki z parapetu na spot. Miałem 5 nasion. 3 betty boo i 2 ak47. Przeżyły mi 2 ak47 i 1 betty boo. Jeśli chodzi o nasiona betty boo bardzo łandnie i szybko wykiełkowały nie było z nimi problemów choć jedno nie wyrosło z ziemi z kubeczka a drugie nie wykształcił sie system korzeniowy a roślina rosła na kiełku że tak powiem.
Jestem ciekaw czy uda mi sie doczekać chwili topków posadziłem na terenie podmokłym na głębokości dwóch kopnięć szpadla stała woda powyżej nie a więc nie musze chodzić często podlewać , od czasu do czasu tylko podleje biohumusem żeby wzmocnić rośline , nie bede stosował nawozów sztucznych mineralnych tylko organiczne.Na następne spotkanie z roślinami planuje pójść za 2 tygodnie są to AF więc powinny coś wyrosnąć a wtedy zrobie zdjęcia betty boo bo nasiona joint doctora lowryder.i wrzuce na forum tej odmiany tutaj jescze nie widziałem
Ciekawość mnie zżera bo już nie moge sie doczekać tych 2 tygodni. Dodam jeszcze że to są żenskie nasiona ,a więc trzymajcie kciuki za mnie i za spoty :cool: :cool: