Moim zdaniem pomysły z noszeniem w majtach czy ukrytej kieszonce są beznadziejne, bo ubrania trzeba zmieniać, a jak cie przepyrają to duża szansa, że znajdą. U mnie w okolicy jak już pyrają to zabiorają do lodówki, biorą kurtke do ręki i sami przeszukują, karzą skarpetki podwinąć albo stanąć tyłem i opuścić majtki do kolan.