Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Agricola_ae

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agricola_ae

  1. Aziatki są... inne też są ...i jak to mówią polecam strone, wal w ciemno. :wink: Takie moje przyziemne trochę marzenie ale chciał bym nigdy nie wpaść za MJ... odpukać.
  2. Z mojego doświadczenia wiem (wjechali 4 kumplom na raz). Wyjmują szuflady, odsuwają meble, zaglądają w różne dziury. Koleżka został uprzedzony i miał dosłownie parę sekund zanim współlokator wpuścił :pies: na chate i szybko przeskoczył do pokoju siostry i powiedział, że tam mieszka(jego pokój) i tak mu sie udało ) Ale pozostałym chłopakom nie przeszukiwali nawet piwnicy(w domu na działce jak i w mieszkaniu w bloku) tylko pokój podejżanego i pomieszczenia gospodarcze.
  3. Cześć czołem. Dziwne, mało powiedziane. Nie wiem ale to chyba jakiś przekaz, spróbuj go odczytać.
  4. Siema, O Japko... przerażasz mnie! Napisze historię która przydarzyła się mojemu koledze, szczególnie do Ciebie Japko bo może odnajdziesz coś wspólnego z Twoim epizodem. Był wieczór paliliśmy MJ, nie dużo. Rozeszliśmy się do domów, następnego dni Tomek, bo tak ma na imię bohater opowieści, przychodzi i opowiada. Położył się spać normalnie jak co dzień (wtedy miał małego pieska-afazje) w środku nocy budzi go bardzo głośne szczekanie psa odwraca się otwiera oczy i widzi, że ktoś nad nim stoi w pierwszej chwili pomyślał, że to jego wujek i mówi -Piotrek wypad! Postać stoi, pies ujada. Popatrzył jeszcze raz, dokładniej i kompletny ZONK mówi, że zesztywniał ze strachu. Przed nim stała czarna postać w kapturze, przerażony schował się pod kołdrę. Pies nadal szczekał, za 5 min wyjrzał z pod kołdry i postać nadal stała. nad nim a potem znikła. Zapamiętał tylko tyle, że była cała czarna bez szczególnych linii jedyne co zapamiętał to tylko szyje miała gługą i chudą. Jak pokazywał rękami to obwodem była jak szklanka. Rano budzi się i wygląda przez balkon a tam 3 kruki... pokój był zamknięty, zamek jest tylko z jednej strony- wewnętrznej był zamknięty także wujek lub kto kolwiek inny nie mógł wejść do pokoju. Potem pytał się wujka czy coś słyszał (a on mieszka w pokoju za ścianą) i nic nie słyszeli. Dziwna historia, kolega raczej prawdomówny nie ma zwyczaju opowiadać bajek także mogło się to wydarzyć na prawdę. Znam jeszcze jedeną opowieść która miała miejsce jakieś 3-4 lata temu (teraz mam 18 a to był w gimnazjum) tylko to tyczy się czegoś dla mnie nie zrozumiałego. Kumpel też bajek nie zmyślał bo wtedy bał się jak cholera... Michał zamówił sobie na allegro "nie śmiertelniki" jest taka opcja, że można wybrac sobie napis na blaszcze, on wybrał sobie "ze po jego śmierci pozwala na pobranie narządów" chłopak wtedy miał motor i taka moda...wiadomo. Kiedy założył wisiorek (nie smiertelnik) i jechał gdzieś tam, po poboczu szła dziewczyna (jak ją później opisywał młoda, ładna ciemne włosy, ciemno umalowana) no i jedzie miją ją a ta mu na ulice wyłazi, mówi, że prawie wpadł na barierkę. Inny raz tego samego dnia, jedzie w innej sytuacji a ta sama dziewczyna stoi mu na drodze tak jak by próbowała spowodować wypadek. Kolega się wystraszył nie na żarty. Jako, że to działo się na jednym osiedlu (w spokojnej odludnej okolicy-małe miasteczko) odprowadził motor do innego kolegi i za jakiś czas poszedł do domu, nie śmiertelniki miał nadal na szyi. Wiec idzie do domu na piechote było koło 20 godziny patrzy a tu na popiele po ognisku klęczy ta kobieta z rękami złożonymi jak do modlitwy. Michał przeraził się okropnie odrazu pobiegł do rodziców wszystko im opowiedział (heh jego mama porąbała siekierą blaszki) pare dni później w jakiejś lokalnej gazecie wyczytali, że dziewczyna z wypadku motocyklowego zmarł w skutek uszkodzenia jakiś narządów wew. Od tamtej pory nie usiadł na motor do dziś, a był to zapalony motocyklista, od najmłodszych lat na 2 kółkach. Rozpisałem się trochę ale to może dowodzić, że pewne zachowania, czyny, błędy mogą doprowadzić do sytułacji kiedy ludzka wiedza nie jest w stanie wyjaśnić tych zjawisk. Jak się od tego ustrzec jak zapobiegać? Pozdrawiam.
  5. Heja banana. Ususzyłem dwa nie wielkie liście z mojej roślinki, wyszło 0,30g suszu. Posiadam butelkowe bongo (takie małe, 10cm wys. ) no i dziś muszę się rozejrzeć za zapalniczką żarową. Czy bongo nie jest za małe?? Ja osobiście jestem "mały" i jak palimy MJ to też mało mi trzeba, może tak również będzie z SD-mam nadzieje, że pierwszy trip będzie fajny, szałwiowy, niech do mnie przyjdzie salvia. Z nie cały miesiac posiadam SD i tyle czekałem na pierwsze palenie.
  6. hahah co to za pytanie lufe zawsze sie fryga ja nawet bardzo lubie frygać. najbardziej lubie palić (kochampalić) potem fryganie a palenie z bonga i tp to juz na dalszym planie.
  7. - Ja !@#$le ! dopiero co przyszła do mnie paczka z kompaktami. W aukcji było napisane, że maja po 1200lm a jak czytam na opakowaniu maja po 600lm!.... wpakowałem sie w gó**o ponieważ gość pewnie nie wymieni a ja nie mam kasy na droższe i kolejne wydatki;/ . ale jeżeli chodzi o ta zarówkę 20W na serio ma 1650lm philips- kiedyś kupiłem dwie i mam jeszcze opakowania. majkiel91- dobra wracając do sprawy. A przy odpowiednim oświetleniu ile gramków uzyskam?
  8. Witam! Postanowiłem "zrobić" sobie trochę normalnego (lżejszego) palenia bez piasku, namaczania itp... Wiec przejdę do konkretów. Mój box mieści się w barku, jest to uprawa o dyskretnym charakterze. Wymiary to 38/28/42cm w blasze zamontowane jest 4 kompakty, 3 12W po 1200lm i jedna 20W 1650lm. Do tego wiatraczek wdmuchujący na środku a podłużny pasek przy samej górze box'a, tuż za i na wysokości końców oprawek. Szyba jest regulowana kiedy temperatura zacznie przekraczać normy przysunę ją tak aby dawała dobry efekt. Mam 5 nasion AF ak47/LR. Myśle, że (chciał bym) 2-3 były damy. Mam zamiar stosować treningi(o tym juz później) fotka box'a. Czy stosowanie nawozów dużo da? jakie? biomus, planton K? Ile gram orientacyjnie uzyskam z jednej rośliny? Dzięki za odpowiedzi
  9. Agricola_ae

    Wkręty

    Cze, znam dwie historie jedna smieszna druga smutna. Zaczne od tej smiesznej. W tym roku na pryma aprilis : D nasypałem jakiś mix ziolowy do dilerki poszedłem do koleżków i mówie "słuchajcie dostałem polaczka na wyrównanie długu" no i bije szkło -zaczynaja palić heh no i taki znok ;p pokasłali się i brecha a drugi wkręt przydazył się mi, to było jakies dwa lata temu, dałem gościowi 1520z na jakieś 80 boli i juz nigdy wiecej go nie widziałem hehe. Zart z tym, że go nie wiedzaiłem no ale dałem sie zrobic w hu*a i tyle $ widziałem. Swoją drogą uważajcie na takich ludzi- je**ć szmaty żerujące na bratach. :pies: Pozdro RAKS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+