Witam, mam pewne pytanie moze nie do konca zwiazane z tym tematem ale nie chce zakladac nowego posta, mianowicie w dniu dzisiejszym mój znajomy miał wjazd na chacie o czym przed chwila sie dowiedzialem, aktualnie znajduje sie na dolku wiec nie mam z nim kontaktu ale rozmawialem z jego matka i powiedziala ze przeszukanie odbywalo sie za pomoca jakigos czujnika, detektora, nie wiedziala jak to nazwac jednak z tego co mi powiedziala to wygladalo to na tej zasadzie ze przy uzyciu owego detektora jezdzili po wszystkich szafkach, komodach i miejscach gdzie moglaby znajdowac sie owa trawka. Spotkaliscie sie badz slyszeliscie o czyms takim?? mnie osobiscie wydaje sie to dosc absurdalne ale moge sie mylic. prosze o odpowiedz i pozdrawiam.