Witajcie.
No i ścinka zrobiona. No tak w 80-90% 🙂
Zostały jeszcze popcorny na gałązkach, ale tym zajmę się jutro.
Jednak pleśń mnie znowu odwiedziła 😞 No rzesz kurwa mać. A zapowiadało się tak dobrze.
Był taki ładny top co się gałązka mu złamała i zwisał tam gdzieś między innymi gałęziami. Nie miał dobrej cyrkulacji powietrza i go dopadła szara kurwa. Ahhh. Jak go rozciąłem to aż mokro w środku było. W ogóle tak mi w ostatnich dniach wilgotność w boksie skoczyła, że ja pierdziele. Z 55% na 75% 😞 Jeszcze w jednym topie znalazłem zalążek pleśni i musiałem wyciąć. Ale ten pierwszy top to dobre 5-8g w śmietnik. I to wszystko w gorilli. Ona miała najgorszą wentylację bo stała pod wentylatorem i większość strumienia powietrza szło na gelatto. Zobaczymy jak to w trakcie suszenia i po suszeniu będzie.
Topy ogólnie bardzo zbite, ciężkie. Wszystkie przyjemne w trymowaniu. Mało liści. Gelatto pachnie bardzo neutralnie. Niczym się nie wyróżnia. Ale gorilla ma mega zapach 🙂
Miałem testa w piątek zrobić, ale topki które ściąłem w poniedziałek nie zdążył się wysuszyć.
Atu parę fotek
Też tutaj często zaglądam żeby odmiany posprawdzać. Ziemię mam już Batmix kupiona więc LightMix od BioBizz sprawdzę następnym razem. Mam nadzieję że zwiększenie doniczek i boxa poprawi sytuację.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.