Pacman - nie chce mi się jeść, brak apetytu, jakie odmiany

[Czcz]

Siemanko 🙂

Mam poważny problem z apetytem, po prostu nie chce mi sie jeść i czasami ze zwykłej odpowiedzialności wciskam w siebie coś na chama. 

Zrobiłem badania krwi niby wszystko jest git, poza lekko obniżonym żelazem. Jestem strasznym szczupakiem i mam ultra szybką przemianę materii. Chciałbym przybrać na wadze i tu pojawia sie pytanie:

Jakie odmiany polecacie najbardziej żeby podwyższyć apetyt? 

pozdrawiam!

 

[Stalin]

Ja od samego patrzenia na jedzenie tyję 😔 Więc jak bym mógł jeść wszystko a kocham jeść było by zaje******. Takich ludzi jak ty jest mało większość musi uważać co je, trzymać dietę itp.

Co do maryśki to chyba po wszystkiej włącz się gastrofaza.

Kwestia bardziej czy chcesz uprawiać jakieś odmiany z autofloweringiem czy zwykłe sezony?

Edytowane 26 Maja przez Stalin

[Macky]

Poprawiłem tytuł twojego tematu na bardziej obiektywny.

Czyli możesz jeść ile chcesz i nie tyjesz?

[Czcz]

@Stalin Sądzę że jest różnica. Właśnie chciałem zgłębić bardziej tajniki jakie odmiany mają większy wpływ na łaknienie, kiedyś dostałem materiał od znajomej i powiedziała mi ( Uważaj bo będziesz wpierdzielał wszystko po tym) i miała racje.. niestety nie wiem co to było.  

@Macky Dzięki, i słuszne, wygląda lepiej. No właśnie nie do końca mogę jeść ile bym chciał bo bardzo bym chciał więcej 🙂 ale mniej więcej tak to wygląda że 3 kg przybieram w 2 tygodnie a potrafię to zgubić w 2 dni.

Zastanawiałem sie nad medyczniakiem i chciałbym wiedzieć co konkretnie było by dla mnie. Myślałem że ktoś może ma jakieś doświadczenie w tym temacie 🙂

 

[Stalin]

Ja jem po wszystkim co zapalę, ogólnie to od koryta bym nie odchodził.

Dziwnie że tak szybko gubisz wagę, ludzie chorzy na raka gubią szybko wagę i pamiętaj że zwykłe badanie czasem nie wykryją raka a dopiero badanie rezonansem magnetycznym. Właśnie tak było z fajnym kucharzem Tomaszem Jakubiakiem. Jeszcze jak żył to opowiadał o tym że zwykłe badania wychodziły mu dobre a dopiero rezonans wykrył u niego raka. Z tym że on miał jakąś rzadką wersję raczyska. Szkoda go bardzo, lubiłem oglądać jego programy, które nakręcały mnie jeszcze bardziej do jezdnia.

Edytowane 26 Maja przez Stalin

[Koz1]

Siema. Tak sobie przeglądałem forum przed pracą 🤣, generalnie jaranie nie pomoże Ci przytyć tak jakbys chciał, efekty pacmana po jedzeniu są na początku największe, po dłuższej przerwie od jarania potrafiłem spustoszyć lodówkę(pierogi ruskie z keczupem albo majonezem) lody i ogórki te sprawy. Ale dla zaawansowanych zawodników efekt ten znika co raz bardziej, już nie pamiętam kiedy po za 3 cią rano jadłem coś słodkiego (wtedy większość thc już schodzi). Plus jeszcze jest taki że trawka działa wbrew pozorom przeciw otyłości aniżeli ja powoduje. Pewnie nie powinienem reklamować tutaj takich rzeczy ale zobacz sobie na fejsie stonerchef, parka w Hiszpanii całkiem spoko opowiada o MJ.  Pozdro 😊

[ToJaZbakany]

Z tego co gdzieś kiedyś czytałem lub oglądałem na youtubie już nie pamiętam, to trawka reguluje cukier w organizmie i właśnie dlatego się nie tyje. Palacze trawki są zwykle chudzi.

Jeśli chodzi o odmiany to wydaje mi się że musisz celować pod kątem tych z przewagą indici.