Czy taka woda się nadaje?

[Gość]

Siemano

Proste pytanie.

Obok mojego spota płynie mała rzeczka, a dokładnie to strumyk. Raczej stoi  w miejscu niż płynie i trochę wali szambem. Woda jest mętna, posiada widoczne zabrudzenia. Moje pytanie.
Jako, że jest to teren podmokły i wody takiej wokoło jest pełno. Głębokość na obszarze o średnicy 50 metrów dochodzi do 0,5 metra. Czy mogę brać wodę z takiego "Awkenu". cZY moje roślinki nie ucierpią na takiej wodzie.

Mam jedną butelkę takiej wody, myślę żeby przetestować jak roślina zareaguje. Nie chce po prostu specjalnie nosić wody, bo miejscówka oddalona i z 700 metrów to muszę iść z buta po bardzo nierównym terenie.
Jakie zalecenia Panowie?

Warto zaryzykować z taką wodą?
Powiem, że za miesiąc dwa powinienem mieć już gotowy nawóz z pokrzyw, więc jak będę go rozcieńczał z taka brudną wodą to moze te bakterie nie zaszkodzą mojej roslince. mh? Bo teraz już nie wiem. Póki co leje kranówkę.

[Furion]

to ze smierdzi to nic, wazne zeby byla naturalna nie ma w poblizu zadnych odpadow czy cos ? moze ktos nawozi czyms pole obok itp ? ja tez wielokrotnie smierdzaca podlewalem i bylo ok oczywiscie stosuje dolomit

[Stary czlowiek i moze]

daj ta wode do sanepidu ,niech przebadaja pod katem hodowli roslin zielonych 

[Pomidorek]

Normalnie możesz podlewać... to roślina jak każda inna ? sam podlewam taką samą na out 

[Gość]

15 godzin temu, Furion napisał:

to ze smierdzi to nic, wazne zeby byla naturalna nie ma w poblizu zadnych odpadow czy cos ? moze ktos nawozi czyms pole obok itp ? ja tez wielokrotnie smierdzaca podlewalem i bylo ok oczywiscie stosuje dolomit

jest oczyszczalnia oddalona od spota 500 metrów, obok płynie też rzeka o szerokości 2- 1 metry i to do niej spływa ta woda o której napisałem i z oczyszczalni prawdopodobnie też, raczej nikt nie nawozi pola, tam same łąki i lasy, teren jest usytuowany w dołku, dlatego też jest bardzo podmokły. woda z oczyszczalni nie może spływać na mojego spota bo jest tak usytuowana, że woda spływa do wspominanej rzeki a ta płynie do zalewu, gdzie zresztą mamy ryby ?  swoją drogą to nie jestem pewny czy to jest oczyszczalnia, ale co innego... woda tam jest, wiec raczej to oczywczalnia ?
A po co Ci dolomit? Moja gleba jest bardzo wartosciowa. Jeśli spot się sprawdzi to mam zapewniona miejscówkę na lata. Bo teren, polozenie to bajka.

15 godzin temu, Furion napisał:

to ze smierdzi to nic, wazne zeby byla naturalna nie ma w poblizu zadnych odpadow czy cos ? moze ktos nawozi czyms pole obok itp ? ja tez wielokrotnie smierdzaca podlewalem i bylo ok oczywiscie stosuje dolomit

pomyślałem o tym, chyba jednak tak zrobie, ew. ciekawe czy ten nawóz z pokrzyw nie pomoze. podobno bardzo pomaga nawet jesli sa bakterie w wodzie, bo on jest niszczy i roslina nie cierpi na tym

 

15 godzin temu, Pomidorek napisał:

Normalnie możesz podlewać... to roślina jak każda inna ? sam podlewam taką samą na out 

uspokoileś mnie ? jeśli okaże się, że woda się sprawdzi to Panowie mamy eldorado!

lepszej miejscówki raczej nie znajdę, chociaz jest ryzykowna bo w pobliżu zabudowy, ale poozenie bardzo nie zachęca do chodzenia ?

spróbuję z tą wodą, potem tylko nawóz będę musiał dostarcać i tylko tyle. Ufff ?

Dzięki PAnowie :)!!!