Preparat ph down, a młode roślinki??

[Cupra21]

Witam was wsyztskich forumowicze

Moje malutkie mają 3 dni

Mój problem to ph na poziomie 7.5

Ziemia od początku zwykła do kwiatów ph 6.8 - 7 i po laniu kranówy podskoczyło do 7.5

Posiadam preparat pH Down na okres weg (od Advanced Hydroponics of Holland) i moje pytanie to czy roślinki nie są za młode by to lać? Jak tak to jakie proporcje zalecacie? Ewent. jakieś inne sposoby na obniżenie ph z młodymi roślinkami w ziemi?

 

ps wode juz mam mineralke sklepową, ph sprawdzone, 6.8. 

wystarczy lać i ph w glebie też spadnie? bo gdzieś czytałem że nie

pozdro

[zasobnik]

sam własnie rozrobilem wodę z ph down i czekam już cały dzień czy ktoś Ci odpisze bo nie wiem czy pryskać czy nie pryskać. Moje Panie mają 5 dni

[Cupra21]

I jak dajesz ten preparat? Osobiście ze względu na stan pH musiałem działać i poszoło jakieś około 5 ml na 2,5l.

Ph wody w normie a teraz czekam na rezultaty co do ziemi pozdro i z fartem!

 

edit. jak cos zaobserwuje to napisze jak zareagowały

[zasobnik]

ja też dodałem dzisiaj i podlałem... ale przesadzałem jednego i mi się rozsypał i nie wiem co z tego będzie... Ogólnie wydaje mi się że ta ziemia biobizza co mam to wielkie gów**

[Cupra21]

Gdzieś czytałem że ziemia często nawet dobrych producentów bywa różna.

Moja jest zwykła dla kwiatów i miała za duze ph początkowo. Teraz już opanowałem sprawe. Miernik wbijany w ziemie to wielki szajs! Mimo że pokazywał na kwiatkach ph około 6 i dawał oznaki jakiejkolwiek wykrywalności to w doniczkach z roślinami cały czas pokazywał 7.5... 

Spryskiwałem i podlałem pierwszy raz 4 dnia samą wyregulowaną wodą.

Sprawdziłem ziemie testami paskowymi juz lepszej jakosci i pokazało 6.0

Dzisiaj dzien 7 i drugie podlanie wieczorem

[zasobnik]

u mnie tez luz... nie widać żadnych złych objawów ani podlania wodą z ph-down ani ujowego przesadzenia... rośnie powoli ale rośnie... Myśle że te regulatory nie mają wpływu na młode sadzonki bo było by to bez sensu... Ogólnie nie polecam tak jak niektórzy piszą podlewania octem bo raz tak zrobiłem i bardzo żałowałem... ewentualnie sok z cytryny.

Dzis jak znajdę czas przesadzam regulara bluee cheese i czekam na efekty... To mój czwarty indoor i jak narazie zaden nie doszedł do konca z jakimiś dobrymi efektami... Mam nadzieję że teraz to się zmieni... inny box inne światło inne powietrze... czas pokaże... Powodzenia