Leczenie depresji konopiami

[Lucjan]

Siemka, dawno nie zaglądałem na to forum . Myśle że niektorzy mnie jeszcze pamietają....

Mam jednego ziomka, ktory od kiedy pamietam ma depresje. Koles potrafi zamknąc sie w Sobie i zerwac kontakt z całym swiatem na pół roku (tak jak było i teraz )... Ciagle chodzi ponury, wpatrzony w kostke brukową lub asfalt. Zastanawiam sie czy jestem w stanie mu pomoc poprzez Konopie. Niby strasznie sliski temat, ale wydaje mi się że mogło by mu to pomóc. Sam kiedyś byłem ponurakiem z drobną depresją i akurat grass pomogł mi jak najbardziej.

Co myslicie na ten temat ? jest sens ? Nie wiem czy koles nie bierze antydepresantów.

[Doremu]

podobno w małych dawakach (lufa, pół) to jak najbardziej

[CookieeTHC]

Zrób mu ciastko z thc, samo zdrowie.

[kebrus]

sativka, indicą sie poryje bardziej

[Komorniks]

bardziej sativka : )

palenie może idealnie posłużyć jako narzędzie do wyjścia z deprechy, ale nie może stać się głównym składnikiem "terapii", bo można się pogrążyć w dole jeszcze bardziej..

[pitek]

Powiemn Ci że różnie z tym jest. czasem po mj potrafie zapomniec o wszystkich problemach a czasem rozkminiam i pogrążam sie jeszcze bardziej. Zrobilem sobie przerwe dzisiaj jest okolo 3 miesiac jak nie palilem, (wczesniej codziennie przez 2 lata) zeby sprawdzic czy bedzie jakas poprawa, wg mnie jest tak samo. Ostatnio wyczytalem jaki ogromny wplyw na takie jazdy maja witaminy. Ja osobiscie bardzo rzadko jadam owoce, warzywa itp co mogloby po czesci wyjasniac sprawe depresji. A jak jest z Twoim kumplem, myslisz ze dostarcza witaminy? Wiem ze to brzmi banalnie, ale jest w tym na pewno troche prawdy. Moze spróbuj pogadac z nim o jego problemach. Wiem jak takie cos pomaga.

[Lucjan]

Hmmmm więc tak : Udało mi się z nim pogadać dzisiaj na GG... Okazało się ze od jakiegos czasu bieze antydepresanty ktore zmieniły jego zycie na lepsze.... Z tego co opisywał to efekt prawie taki sam jak w moim przypadku z konopiami.... Sam zacząłem palic wlasnie przez załamke, depreche....

Mieszka on daleko odemnie i się zadko widujemy ale możliwe ze za 2 tyg wpadnie do mnie. Zastanawiam sie czy sa jakies przeciwskazania jeśli by chcial zapalić ze mną trawe.... Moze ganja kolidowac z antydepresantami ?

No i chyba tyle.... Zobaczymy co to będzie....

Ide spać bo pasuje mi wstac za 4-5 godzin do roboty xD

[Hory]

Właśnie sativa potęguje wszelkie choroby psychiczne

HAHAHA. Dawaj mu sative tylko nie ujaraj go za mocno.

PS: nie bedzie kolidowac