Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

stany upalenia


Gość lolekk

Recommended Posts

  • Replies 46
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Pozwolicie, że trochę wam tu zaspamuję, tylko proszę o wyrozumiałość :oops: . Znalazłam u pewnej osoby spory woreczek suszu. Sama nie palę, nigdy nie próbowałam, ale ciekawią mnie takie tematy, a nie lubię gdy ktoś mnie wkręca. Otóż chciałabym wiedzieć jak długo utrzymują się właściwości chemiczne w liściach? Podobno ta sieja leżała sobie w woreczku jakiś dłuższy czas (rzekomo ponad rok), ale jakoś dziwi mnie to, że nikt tego nie spalił... :?:

tak jak przedmówcy palić liście ?? z ogóly się nie pali, ale jak je wypalisz to powiem szczeże że także występują niezłe akcje w mózgu :)

Sam spaliłem kiedyś i mimo że mówi się że nie ma w liściach takiej ilości thc , to jak masz ich sporo , apewnie tak , bo roślinka musiała urosnąć kiedyś , to spal sobie i sama się przekonasz :).

Lepsze oczywiście topy :)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

To ci się źle wydaje, proszę 

http://archeowiesci.pl/2008/12/01/marihuana-sprzed-2700-lat/

 

 

Marihuana sprzed 2700 lat
WOJCIECH PASTUSZKA
 – 1 GRUDNIA 2008

789 gramów ususzonych konopii znaleźli naukowcy w grobowcu mężczyzny o europejskim wyglądzie, który odkopano niedaleko Turpan (Turfan) w północno-zachodnich Chinach.

Zdaniem naukowców, którzy opisali znalezisko w „Journal of Experimental Botany”, nie ma wątpliwości, że znalezione konopie miały służyć jako narkotyk.

Zmarły 45-latek miał niebieskie oczy i jasne włosy. Naukowcy podejrzewają, że mógł być szamanem ludzi tworzących kulturę Gushi. Pochówki ludzi o europejskim wyglądzie są w tym rejonie Chin stosunkowo częste.

Suche warunki i zasadowa gleba spowodowały, że marihuana zachowała się rewelacyjnie. Wciąż ma naturalny kolor, choć charakterystyczny aromat już dawno się ulotnił.

Zdaniem uczonych jest to najstarszy udokumentowany przypadek stosowania konopii jako środka farmakologicznego.

Zespół 18 naukowców (w większości Chińczyków), który badał starożytną marihuanę, próbował zasiać ziarna, ale nie udało im się wyhodować rośliny. Ustalili za to, że znaleziony susz miał bardzo wysoką zawartość psychoaktywnej substancji THC.

Oprócz marihuany naukowcy znaleźli też w grobowcu uprząż, wyposażenie łucznicze oraz harfę. Nie natrafili jednak na nic, co wyjaśniołoby, w jaki sposób zażywano narkotyk.

Jednym z największych kłopotów podczas badań było przewiezienie znalezionych konopii do laboratorium w Anglii. Walka z urzędnikami o konieczne pozwolenia zajęła naukowcom 10 miesięcy.

Jak się wydaje marihuana nie była powszechnie używana przez ludzi kultury Gushi. Znaleziono ją na razie tylko w dwóch z 500 przebadanych grobowców.

Na podstawie The Cannadian Press.

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

co do blantow z lisci to spalilem ostatnio 2 z filtrem i porobilo mnie naprawde dobrze ale oczywiscie tylko na godzine :happy:

najgorsze co moze byc jak sie spalilem ide z kumplem ulica walimy zeby strasznie musailem usiasc bo brzuch bolal :D pieknie mysle teraz tylko soczek bananowy na gastrofaze[10 litrow :zbakany: ] az tu nagle paranoja facet co szedl przed nami chyba dostal padaczki nogi wjebaly mi sie w chodnik 1000000 mysli we lbie co robic ale naszczescie jacys ludzie od razu podbiegli poszlismy dalej nawet o soczku zapomnialem i juz w domu musailem sie wracac do shopa :D :mniam:

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Ja skromnie (jako że się dopiero co zarejestrowałem) wrzucę własne trzy grosze:

Oprócz bardzo popularnego spowolnienia czasu, śmiechaw, niekumania to również mam przeróżne, dziwaczne i strasznie realistyczne tripy (najmilej wspominam jak jechałem czerwonym mustangiem po tropikalnej wyspie z kierownicą po prawej stronie), ostatnio jak odjechałem, a działo się to w igloo :lol: , to niebo było pomarańczowe - chociaż akcja działa się o północy. Wybiegłem w śnieg i chciałem gdzieś biec ale kumpel zawołał mnie z powrotem do "domu" heh.

Po za tym standardowo u mnie przy czarowaniu Boskiego Ziela jest tak: Palimy z kumplami, wszyscy wysiadają, jeden ma tripa, drugi np. śmiechawe, a ja nic. Ciągle nic nic nic. Myślę więc, że coś słabe to ziele albo że dziś nie będzie jamajki. Zamyślam się o czymś, a kiedy ktoś do mnie powie - odwracam głowe, oczy i wzrok w jego strone ale pole widzenia pozostaje w tym samym miejscu, po chwila stara sie nadązyc za mną ale odbija się od ciemnych ramek, jak w jakimś filmie... No a potem zgon. :) pozdrawiam, jak coś sobie przypomne dziwnego lub ciekawego to napisze jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Tarantino , nie jestes sam mi tez sie zdarza tak ze jak siedze zbabiony i patrze na swoje konczyny to nie potrafie nimi ruszyc , gapie sie na swoje nogi a one bezwladnie wisza i przez jakis czas nie moge nic z tym zrobic ;) ale co do glowy to nigdy nie doswiadczylem zadnego bólu/ :ganja:

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...
Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+