no to ja będę pierwszy. zmarnowany po sylwestrz nacykałem trochę fot, a że mózg średnio chce współpracować to nie mogę się zdecydować które są najlepsze, więc sami zdecydujcie
hehehe to Ci zrobil kotek dobrze ze nie mam skurczysynka takiego. no tam chyba widac dwa szczyciki. bedzie dobrze, troche sie spowolnia ale pare dni i bedzie dobrze. pilnuj boksa! szczeliwego