Skocz do zawartości
thc-thc

grower

px69

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia px69

  1. px69

    Roślina mi usycha.

    Zaczynam też tak myśleć. Co prawda nie lałem bardzo dużo, ale chyba przesadziłem z wodą, bo na pewno nie pilnowałem zasady "3 cm od powierzchni ma być sucho i dopiero podlewaj".
  2. px69

    Roślina mi usycha.

    Dzięki Ozi, Woda ma 7,4 pH, czyli tragedii nie ma a twardość 280 czegoś tam. Chyba jednak zdecyduje się na boxa. Nie wiem tylko czy te lampy LED co je kupiłem będą ok.
  3. px69

    Roślina mi usycha.

    Leje co mam. Od dziś zamiast kranówki będzie Muszynianka, a jak przyjdzie nawóz to dodam biobizz (wziąłem zestaw 3szt.). Wiem, że palenia z niej, jeżeli przeżyje, będzie malutko ale jak się uda, to będzie mój najlepszy buch w życiu 🙂
  4. px69

    Roślina mi usycha.

    Nie, trzymam pod biurkiem, tak jak wspominałem, to mój pierwszy kroczek. Miało być łatwo 🙂
  5. px69

    Roślina mi usycha.

    Cześć, Naczytałem się, że to dosyć łatwe i chciałem też wychodować własną roślinę. Znalazłem nasionko auto critical space (space seeds) i zasadziłem. Na początku bez nawozów (ziemia uniwersalna, wstępnie nawożona), woda z kranu - odstana. Światło żarówka zwykła 75w. Nie oczekuję jakichś poważnych zbiorów, poprostu chcę, żeby wyrosło. Po kilku dniach kupiłem lampy (żarówki LED) hecekermann 150 LED full spectrum (równowartość 100w) X2. Minęło ponad 35 dni i coś się niedobrego dzieje. Drugi dzień mi marnieje. Dziś podlałem Muszynianką, bo czekam na nawozy (dotychczas używałem biohumusu do paproci z jakiejś hodowli dżdżownic). Da się ją jakoś uratować? Jak pisałem, to moja pierwsza roślinka i szkoda mi jej wyrzucić.
  6. Cześć, Chciałem odświeżyć temat, bo mnie bardzo zaciekawił. To mój pierwszy post, także zdaje sobie sprawę, że jak bym poszukał dokładnie, to zapewne odnalazł bym odpowiedzi na większość pytań. No cóż, liczę, że jednak się znajdzie ktoś cierpliwy i jednak odpowie na kilka nurtujących mnie pytań. W swoim życiu miałem już kontakt z marihuaną, przeróżną, od zbieranej w lasach i innych krzakach (lata 80) do tej z Amsterdamu (w końcu to XXI wiek). Ale tak się poukładało, że od ponad 10 lat jakoś nie było okazji. W tej chwili mam zapisaną marihuanę medyczną (Aurora), na próbę dostałem i tą indicę (20%), jak również sativę (22%). Mam sprawdzić, która dla mnie będzie lepsza. Lekarz ostrzegł mnie, że to silny lek, a pamiętam też, jak mnie w Amsterdamie "pozamiatało" po pierwszych buchach więc podszedłem do tematu ostrożnie. Przyjąłem metodę 3 części suszu cbd - 1 część aurory, do mojego vaporyzatora wchodzi tak około 0,1-0,15 g suszu ale i tak czuje moc aurory :-). Natomiast do czego zmierzam. W sumie przy tak dużym rynku suszu cbd, na stronach różnych sklepów, jakoś nie wiele jest informacji o terpentenach w nim zawartych, ani czy ma ona bardziej charakterystykę indica czy sativa. Może ktoś ma doświadczenie z mieszaniem suszu cbd i leczniczej marihuany i może polecić któryś sklep, gdzie oprócz zawartości cbd, będą takie informacje jak profil danego zioła - w miarę uczciwe. Ciekawi mnie też, jakie proporcje suszu cbd do suszu thc używają inni. Jeszcze mam jedno pytanie. W Amsterdamie stały słoiki z "herbal", którym się "wypełniało" susz "podstawowy", ktoś może wie, co to było za ziółko? No i na koniec, czy "dopełnienie" suszu thc np. melisą to dobry pomysł? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+