Mam do Was pytanie, w jaki sposób lubicie się relaksować po blancie ? Jakie macie zajawki ? w jaki sposób odpływacie w strefę chillu. Jakie macie sposoby na hyggowanie Chodzi mi o zacisze domowe. Mogą też to być opcja hyggowania ze znajomymi.
Ja np. lubię ze znajomymi namalować obraz na płótnie. Każdy podchodzi i coś od siebie dorysowuje mega fajne obrazy wychodzą, każdy ma inne spojrzenie na świat i wychodzi coś bardzo oryginalnego.
W pojedynkę lubię poczytać artykuły o kosmosie, i zacząć wyobrażać sobie ten cały nie zbadany wszechświat łooooooooo , jakie to jest wielkie i nie zbadane
Gra dixit jest zajebistym sposobem na dobrą fazę
No i oczywiście przy wielu akcjach ważna jest muzyka 'to feet' dla mnie mają dobrą do tego typu relaksu muzykę