Właśnie to opadnięte mocno zielone liście i sa jeszcze takie skręcone to opis pasujący do nadmiaru azotu ale to trochę nie możliwe bo dałem go 2 razy w odstępie kilku dni i to jeszcze w mniejszych proporcjach niż podaje producent, z siatką ogrodniczą można spróbować ale jesli chodzi o piwo itp to myślę że raczej nie robią tego jakieś większe zwierzęta, poprzednio zdarzały się takie podgryzienia i nie zabezpieczyłem żadnym środkiem na ślimaki i po paru dniach zastałem .. po prostu coś zjadło moją roślinę razem razem z łodygą (kilku centymetrowa rośline) i została tylko dziurka w ziemi a łodyga byłą tylko do poziomu powierzchni nie mam pojęcia czy to ślimaki ale że wcześniej widziałem śluz na ziemi to po posypaniu jakimś ślimakolem problem na razie minął. Jeśli chodzi o te dziurki to myślałem raczej nad jakimś opryskiem. Co o tym sądzisz