Skocz do zawartości
thc-thc

grower

piesek123

Użytkownik
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez piesek123

  1. Czytałem, nie miałem odpowiedniego sprzętu żeby do sprawdzić bo lupa x5 nie wystarcza. Załatwiłem mikroskop kieszonkowy więc przy najbliższym wypadzie sprawdzę. @Miś Chodzi ci o liście automatu czy durbana?
  2. @Vito Siema, durban jakby zaczynał zdrowieć. Może wiecie czy nawet kwitnąć nie zaczyna niektóre liście jeszcze są jakby żółte i wysuszone ale z pewnością jest lepiej niż ostatnio w sumie mam jeszcze jedno pytanie (tylko proszę się nie śmiać :)) posiadam vertigo x dark devil auto kwitnie już około 7 tygodni zbierać już czy już ostro przesadziłem z czasem?
  3. Nie no z tymi 2 stronami to przenośnia, dużo czytałem ale chodzi o to że niby jak myślę że wszystko wiem to nagle dowiaduje się czegoś nowego cały czas
  4. @One_Love_One_Life z chęcią odpalam, ale sam wiesz jak to jest być początkującym, przeczytałem 2 strony na temat konopi i myślałem że jestem pablo escobarem, oczywistą rzeczą jest to że popełniałem błędy, nadal popełniam i będę popełniał przy najbliższych uprawach ale w każdym razie staram się jak mogę.
  5. Nie wiem o co ci chodzi ale cały czas zarzucasz mi że nie opiekuje się rośliną, że poszedłem byle gdzie głęboko w las wyrzuciłem 5 nasion podlałem i miejscówke odwiedzam co 2 miesiąc. Opiekuje się! Przychodzę regularnie na spota podlewam używam w miarę rozważnie nawozów i przy nich robię wiele innych rzeczy, jak mówiłem jestem początkującym i o wiele rzeczy muszę się zapytać osób bardziej doświadczonych ode mnie. Jeśli chodzi o pogode to wygląda to tak że moim zdaniem jak durban tera puści kwiaty to (do połowy października temp raczej utrzymuje się w granicach 15 stopni) może przynajmniej coś z tego będzie, wolał bym przeprowadzkę do domu zachować jako ostateczność. Jeszcze jedno wiesz może te zdj durbana i jego liści czy jeśli nagle się suszą to jest wszystko ok, czytałem że rośline przed kwitnieniem sama pozbywa się niektórych liści wiatrakowych
  6. @Vito dobra a ten durban coś z nim nie tak? te 2 ez sativki są w normlanie w przygotowanej ziemi jedna ma butelke bo wcześniej była lekka burza i sie jakby troche połamała ale to jak była mniejsza postawiłem butelke żeby miała jak sie podtrzymać, durban jest w donicy zrobionej poprostu z worka od ziemi i wsadzonego w ziemie ma porobione dziury na przepływ wody itp. temperatura chyba jak narazie tylko pare razy spadła poznizej 15 a przestały rosnąć w góre od około 2-3 tyg. Jednak bardziej zależy mi na durbanie jest z nim wszystko ok?
  7. @One_Love_One_Life @Vito A więc wracam ze zdjęciami, zrobiłem jedno słabe zdjęcie temu upośledzonemu automatowi i to z słabej perspektywy ale ma 1.5 miesiąca i 10 cm więc.... Pokaże bardziej te ez sativy które nie reprezentują nawet 1/10 siebie jak wcześniej pisałem miało na to wpłym pewnie późne zasadzenie ale od okolo 2-3 tyg wgl nie rośnie w góre, sory że tylko jedno zdjęcie ale po niej samej nic nie widać. podlewam canna terra vego i samą wodą Tutaj widzimy durbana z którym właśnie mam problem chyba, dotychczas ładnie rósł i nie było z nim żadnych jednak ostatnio liście z dolnych partii zaczęła żółtawieć i schnąć wydało mi się to normalne ale coraz więcej liści zaczyna tak wyglądać dodatkowo pojawiają się na niej takie ciemne plamki jakby gniła czy wiecie może czym to jest spowodowane podlewam ją raz maks 2 w tygodniu canna terra vegą teraz zacząłem boostem raz na jakiś czas około co 2 tyg zalewam samą wodą a tutaj moja gwiazdka 1.5 miesiąca 10 cm i tydzień pod ziemią
  8. @One_Love_One_Life Wtedy na spocie był kumpel, nie wiem od kiedy węże szukają czegoś w ziemi ale tak, gdy próbował odkopać roślinke z całkowicie rozkopanej ziemi wypełzł wąż, staram i zabezpieczam poletka jak mogę ale nie na wszystko mogę poradzić przecież nie zbuduje szklarni w środku lasu. Jestem świadom jakich warunków potrzebuje konopia i staram się je wszystkie zapewnić jestem początkującym, oczywiście że dużo czytałem o uprawie ale chyba ale to nie to samo co doświadczony grower co za nim już spora liczba upraw. Uprawiam outdoor bo w domu średnio mam warunki, mają sporą ilość światła zbytnio drzewa i inne ich nie przysłaniają, dobrą jakościowo ziemie, podlewam systematycznie wodą i nawozami, robię trening lst. Dzieki za odpowiedzi chłopaki, ja również nie spodziewam się żebyś coś wyszło ale i tak dodam niedługo zdjęcia może coś podpowiecie i jednak coś się da zdziałać. @Vito tak boost przed kwitnieniem i po ale chciałem właśnie spróbować zastymulować by może się coś ruszyło
  9. Dobra za parę dni postaram się dodać zdjęcia Słuchajcie wszedłem na komentarze do ez sativy na stronie seedbanku w jakim robiłem zakupy i okazuje się, że nie tylko ja mam taki problem ludzie którzy podobno wysadzali w prawidłowym terminie też im jeszcze nie kwitnie, więc może to jakaś wada genetyczna co sądzicie?
  10. piesek123

    Roślinka nie rośnie

    Witam wszystkich Ogólnie to mam 2 problemy i postanowiłem nie robić niepotrzebnego spamu i przedstawić je w jednym poście 1.a w więc gdy pewnego dnia przyszedłem na spota ujrzałem że pole od automata jest rozkopane (pewnie przez jakieś zwierze), roślinke znalazłem pod ziemią mogła leżeć tam nawet tydzień ugniotłem poletko i wsadziłem ją znowu, nie wiązałem wielkiej nadzieji że przeżyła ale gdy wróciłem na spota parę dni później normaanie podniosła się w stronę słońca i wydawało się jakby wróciła do żywych, niestety od tego czasu mija około 2 tyg i nie urosła chyba ani trochę można mieć wrażenie że listki urosły ale ona sama w górę nie (roślinka kiedy została zakopana miała 2tyg i podlewam je albo deszczówką albo wodą z minimalną liczbą składników odżywczych) 2. 2 ez sativy zasadzone pod koniec czerwca (wiem że za późno) rosły na początku dosyć wolno jednak po paru tygodniach wystrzeliły w górę i kiedy już myślałem że wszystko bd dobrze one z również jakoś przestały rosnąć liście wyglądają na zdrowe żądnych powikłań wiem że to okres kiedy mają już kwitnąć ale mam durbana który był zasadzony w "prawidłowym" terminie i nadal nie kwitnie" sativy mają obecnie około 80 cm i są podlewane canna terra vega i boost Prosiłbym o pomoc za każdą odpowiedź bardzo dziękuję narazie zdjęć nie wstawiam chyba że będzie taka potrzeba
  11. Cześć Problem zaistniał gdzieś 2-3 tygodnie temu kiedy przyszedłem na spota a tam z 8 zostało 4. Były to młode roślinki akurat nie pamiętam jak młode ale na pewno mniej niż miesiąc od posadzenia, została albo sama łodyga albo wgl, nawet najwyższy punkt łodygi to poziom ziemi, odrazu (wiem mój błąd) pobiegłem po ślimakol bo tylko to mi przyszło na myśl bo w końcu jaki chomik czy inny królik skusił by się na 4 cm roślinkę z dwoma listkami po 1cm długości wysypałem chyba całe opakowanie oraz dosadziłem parę roślin przez jakiś czas był spokój myślałem że po kłopocie a znowu wracam na spota a tam ponownie dwie 4-ro centymetrowe roślinki zjedzone w jednej same liście w drugiej jeszcze cała łodyga az do poziomu ziemi. ślimakol rozsypany jest stosunkowo blisko plantów tak do metra -1.5 młode roślinki zabezpieczyłem butelką a reszta jest już wystarczająco duża i raczej nic złego jej sie nie powinno stać nawet po zjedzeniu kilku liści. I tu mam do was pytanie co to może być, najoczywistszą odpowiedzią jest wyżej opisywany ślimak ale czy to jest możliwe żeby przedarł się przez ogromne dla niego pole minowe zrobione z 2 rodzajów trutek dojść do miejsca zdarzenia zjeść planta i spierdolić jakby nigdy nic nawet śluzu po nim nie widać. jeśli chodzi o szeroko pojęte robactwo to wątpie żeby pokusiło się na tak małą roślinę i jeszcze zjeść ją z łodygą w ciągą 36h bo właśnie w po tylu przyszedłem zobaczyć poletko a większe zwierzęta to raczej by sie nie schylały nawet po to przecież metr dalej na widoku rośnie to samo tylko pół metra większe. Czy ktoż mi może powiedzieć o co chodzi Bardzo dziękuje za każdą odpowiedź!
  12. piesek123

    Problem z liśćmi

    W takim razie jaką chemie polecasz karate zeon ? I nie jestem pewny czy opis do końca pasuje małe żółte plamki i obumieranie liści a co z tymi dziurkami ?
  13. piesek123

    Problem z liśćmi

    Właśnie to opadnięte mocno zielone liście i sa jeszcze takie skręcone to opis pasujący do nadmiaru azotu ale to trochę nie możliwe bo dałem go 2 razy w odstępie kilku dni i to jeszcze w mniejszych proporcjach niż podaje producent, z siatką ogrodniczą można spróbować ale jesli chodzi o piwo itp to myślę że raczej nie robią tego jakieś większe zwierzęta, poprzednio zdarzały się takie podgryzienia i nie zabezpieczyłem żadnym środkiem na ślimaki i po paru dniach zastałem .. po prostu coś zjadło moją roślinę razem razem z łodygą (kilku centymetrowa rośline) i została tylko dziurka w ziemi a łodyga byłą tylko do poziomu powierzchni nie mam pojęcia czy to ślimaki ale że wcześniej widziałem śluz na ziemi to po posypaniu jakimś ślimakolem problem na razie minął. Jeśli chodzi o te dziurki to myślałem raczej nad jakimś opryskiem. Co o tym sądzisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+