Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

BlackSunEmpire

Ukończony growlog
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Posts opublikowane przez BlackSunEmpire

  1. 50 minutes ago, soulslide said:

    a moczyłeś i turlałeś grzybnie?

    Moczylem 1,5h. Wskazane było min. 1 godzina. Ale i tak ładnie rosną. Nie turlałem, nie słyszałem o tym nawet odkąd czytam o grzybach haha. :D

  2. 23 minutes ago, Rower85 said:

    W mexyku 23c ? Miałem 3 grzybki były takiej wielkosci jak tam Masz największe poszedłem na calodzienne zakupy i wrocilem za pozno, czyli blonka przerwana po calosci i kapelusz wyprostowany.Poszukaj w jakiej temp najlepiej owocnikuja.

    Hehe no fakt. :D Tak szybko Ci wyrosły na czas zakupów? A jak się przerwie błonka to coś złego, czy jak? Generalnie cieszę się, że póki co rosną sobie i wyglądają na bardzo zdrowe to chyba nie będę nic zmieniał. Temperatury już nie zbiję raczej, bo upały idą srogie, czyli te 25 stopni i może nawet więcej jest chyba nieuniknione dla nich. :/

  3. 12 minutes ago, Rower85 said:

    Siema. 23c to im zimno, dobij do 29c ,a jutro będą gotowe na pierwszy trip :) 

    Co Ty, boję się aż tyle. :D Prodecnt zaleca jako idealną 23 stopnie i jestem ciekaw czemu. Generalnie przez te upały jednak ciężko mi zbić temp w pokoju i do teraz 25 stopni się utrzymuje, więc może chociaż tyle styknie. :D

  4. 1 hour ago, Rower85 said:

    Siema. Możesz zrobić w torbie na samym dole pare otworow żeby dwutlenek wywialo. Te biale przerosty wtedy powinny zniknąć, one się robia jak jest za wilgotne powietrze. Widze dużo lebkow, wachlujesz?

    Wachluję, ale mam na to mało czasu przez robotę to wychodzi rano i wieczorem. Przyszły upały, ale temp 23 się utrzymuje. Czym te dziurki zrobić? Niestety chyba tylko jeden rzut będę miał, bo chyba będę musiał wyjeżdżać niedługo na parę msc. :/ Ciekawe ile wyjdzie. Od tej wilgoci jeden pyłek nabiera kształt kryształków. :D Ale nie wygladają groźnie. 20170619_201454.thumb.jpg.d312b9e92cea4dc7021571d2141cc02b.jpg

    20170619_201534.thumb.jpg.e00fa514e629a1d2b785ba0d4203f253.jpg

     

  5. 2 minutes ago, Rower85 said:

    Elo. Na pierwsze tripy Mexicany lepsze od cabodjan bo wchodzą lagodniej, stopniowo i sa troche lagodniejsze. Moc zależy od odmiany, substratu, suszenia i czy będzie jakiś inhibitor.

    :) Jak jadlem okolo 2g suszu to było jak po LSD smiechawa, cyrki takie, az rzuchwa i brzuch bolał :happy:   Powyzej 3g

    No Mexicany to najłagodniejsze ze wszystkich do wyboru jakie miałem. A inhibitor to co to jest? Jadłem raz 33 łysiczki suszone i najpierw było śmiesznie, a potem nieogar myślałem, że nie wrócę, ale potem znowu było fajnie. :D Ogólnie cudowne doświadczenie. :D

  6. large.20170618_103808.jpg.0831fd8708c8806b5c4c2168e02af8b8.jpglarge.20170618_103706.jpg.249dc16e5c505e2d959293b9bcd47592.jpg

    7 i pół dnia. :) Zapomniałem rano ściągnąć je z maty i miały 26 stopni, ale nie powinno się nic stać. Wywietrzyłem im i już 22. :)

    Słabe foty, bo nie wyciągam ich z torby. Nie widać dobrze, ale naliczyłem już około 30 małych pinów i będzie więcej. ^^

    :kilkuje:

     

  7. 4 hours ago, Rower85 said:

    Siema. Dawno mnie nie było ,a tu paru grzybiarzy się trafilo :) Pojawily się piny trzeba troche powachlowac. Rozmnozyc grzybki bardzo latwo :) 5ml miodu 100ml wody wysterylizować i wrzucić kawalek grzyba, lub pare zarodnikow i gotowe. Co do konsumpcji to powyżej 3 gram suszu cubensis cambodjan nie jest zabawnie, ani smiesznie :) 

    Trzymam kciuki, pozdro

    Ja mam mexican. Wachluję 2x dziennie. :) I Stoją na macie większość czasu z powodu temp. Dzięki Bogu, że ją dokupiłem. :D Możesz rozwinąć dlaczego nie jest zabawnie, ani śmiesznie? Raczej zależy to  od człowieka tak naprawdę. 

  8. 1 hour ago, dawcanerki said:

    :),  Ja zamowie grzybnie jakos pod koniec miesiaca, zobacze jak to wyjdzie, bedzie to moje pierwsze podejscie do tematu :)… 

    Tylko nie popełnij tego głupiego błędu co ja - wyrzuciłem wieczko, bo dopiero potem się dowiedziałem, że się macza i rośnie kilka razy.. ^^ Ktoś ma jakiś pomysł jak temu zaradzić?

    Up

    Dobra, przeczytałem, że można dopasować z plastikowych pudełek bez lipy. ^^ 

  9. 10 hours ago, dawcanerki said:

    dzieki BlackSun…. juz wchodze na psilosophy.pl :)

    herbatki parzyc nie bede, raczej skupie sie na sucharkach :)

     

     

    Luzik. ^^ Ja tak samo będę suszył, będzie sporo na później. ^^ Dzisiaj, albo na weekend najpóźniej powinny wyskoczyć mi w końcu pierwsze piny, bo w sobotę będzie równy tydzień to wrzucę parę fotek. :) Ogólnie sprawa jest mega banalna.

  10. 2 minutes ago, dawcanerki said:

    ale mozna jesc swieze, jesli czlowiek niecierpliwy? A jak suszymy? jakies specjalne warunki?

     

    Można świeże, ale to będą duże ilości 30-50g, które u niektórych wywołują nudności itp. Polecałbym suszone. Suszyć można jak zwykłe grzyby, dajesz na gazetę i na najwyższy mebel w pokoj. Najlepiej na 5-6dni. Świeże grzyby szybko się psują. Można też ze świeżych zrobić herbatę. Dużo ciekawego info znajdziesz na psilosophy.pl są tam przepisy na herbatę i kalkulatorek przyjmowania i tym podobne informacje 

  11. 9 hours ago, soulslide said:

    co do sprawy w sądzie, trzeba było zjeść co zostało a nie się narażać na przypał

     

    co do grzybni tp nie do końca tak jak mówicie, niektórzy robią z niej herbatkę i (niby) coś po niej czują, ale według mnie to czyste marnotrawstwo, mimo wszystko nie wiadomo ile psylocybiny powstaje w surowej grzybni

     

    growkity to też strata pieniędzy, wermakulit jest chyba po 5 zł, mąka ryżowa 7 zł, słoik ileś groszy, zarodniki są najważniejsze

    Kumpel niestety nie miał nawet pojęcia, że ma gdzieś pokitrane w portfelu śladowe ilości. Nie dla każdego growkit to strata kasy. Hodując od podszewki jest większe ryzyko, że coś pójdzie nie tak i nie każdy też ma na to czas, czy w ogóle chęci. Trzeba też mieć szybkowar, a to też pieniądz i wszystko na maksa sterylne. Następnym razem się z tym pobawię. :)

  12. 11 minutes ago, dawcanerki said:

    Powiedzcie mi prosze, jak kupie taka grzybnie z GrowKit lub Zamnesia, i ladnie wszystkie grzybki wyrosna, to na ile osob bedzie to porcja? :) bo przymierzam sie do kupna, ale nie wiem ile kupic zestawow… Planowo 4 osoby? 

     

    Smaku, pisales, ze po scieciu grzybkow mozna jeszcze pare razy je wychodowac? 

    ps. Jemy swieze czy suszymy ? w calosci z ogonkami czy same kapelusze? 

     

    dzieki za info :)

    Z jednego rzutu wychodzi nawet 150g świeżych co daje jakies 12g suszonych. Najlepiej wysuszyć, bo wtedy można je przechowywać nawet 1,5roku i nieznacznie stracą przez ten czas na mocy. Rzutów wychodzi nawet 5, jeśli dobrze ogarniasz. Minimalnie 3, z drugiego zazwyczaj wychodzi więcej, z trzeciego mniej. Ale tak conajmniej 400g świeżych w ciągu miesiąca Ci z tego wyrośnie, a to daje jakieś 30g 30g suszonych. Świeże grzyby to 92% wody, więc po wysuszeniu tylko tyle zostaje. Na 4 osoby 30g suszonych to sporo za dużo, więc bez obaw zupełnie. :)

  13. On 29.05.2017 at 9:53 AM, SmakMaroca999 said:

    Ja zamawiałem i kupowalem w Holandii gotowe kity zamaczasz i po kilku dniach masz już piny.Zamawiałem i Zamnesię i GrowKit i powiem ze z GrowKit dużo lepiej owocują i w Zamnesi jak chciałem zebrać zarodniki do własnej zabawy z grzybkami to nie wszystkie kity od nich sypały (bezpłodne) pewnie taki myk z ich strony :) co nie znaczy ze nie można z nich coś uchować np.w invitro na agarze :) W Polsce posiadanie samych zarodników jest legane bo mozesz ich używać do badań,nauki,oglądać pod mikroskopem.Kit to już gotowa grzybnia i to już legalne nie jest ale za to bardziej smakuje jak jest lekki smaczek hardcoru jak się wiezie przez granicę ze 4 kity w walizce.Pozdro!

    Możesz coś więcej powiedzieć w jaki sposób hodowałeś te od growkit? W sensie ingerowałeś w growkita przed zbiorami? Pryskałeś wodą ściany, czy tylko zalałeś i od początku do końca miałeś zamkniętego growbaga? Kiedy pojawiły Ci się piny i po ilu dniach były gotowe do zrywu? W jakiej temp trzymałeś? I w ogóle jaka odmiana?

  14. Czytałem, że grzybnia nie zawiera subtancji psychoaktywnych zatem jest legalna dopóki nie zacznie się hodowli. Zamówiłem już z grzyby.nl, mają od producenta growkit. W 2 dni już bylo. Czekam na pierwsze piny. :)

  15. A to ciekawe. :)

    Fakt, w Polsce nie tak kolorowo z tolerancją w kilku kierunkach jak na zachodzie i to jednak dobrze. I zakazane ponoć smakuje lepiej. :P

    Chętnie zrobię fotorelkę skoro tak szybko rosną i mam nadzieję, że mi się uda. :D

  16. Mój przyjaciel miał sprawę w sądzie za 0,053g suszu, Serio! :) Trafiliśmy na grupę policjantów w której dominowali ci, którzy chcieli nas wjebać w kłopoty. Mieliśmy wrażenie, że Ci dobrzy mają gó**o do gadania. Na szczęście w sądzie dali mu spokój. 

    Masz rację. Chyba jednak zakupię ten bajer. Napiszę do nich maila. 

  17. Wierzę. Ale szczerze nie ufałbym na tyle policji. Jak słyszę, że łapią ludzi z gramem i wsadzają do paki to mam wiele wątpliwości co do tego, czy faktycznie suki węszą tylko większe sprawy. Są dobrzy policjanci, są też Ci źli.:( Czasem muszą złapać kogoś z byle czym i nie chcę, żeby wypadło na mnie. Jak już ktoś wpadnie z trawką to wiadomo najczęściej puszczą z ostatnim ostrzeżeniem, ale z grzybami wątpię by było tak łatwo. Chcę być tylko ostrożny, żeby nie skończyć w celi jak jakiś zbir. Zdaję sobie też kompletnie sprawę ze sztuczek systemu. A masełko smaczna sprawa. Polecam z gorącą gorzką czekoladą na wieczór. :) Szanuję Twoją decyzję, ilu ludzi tyle sposobów patrzenia na świat, natomiast chcę Ci powiedzieć, że nie chcę wiedzieć co bym teraz robił, gdyby nie to, że przypadkiem je zjadłem. Miałem potężną depresję przez całe życie, a po jednym takim tripie wszystko się zmieniło.:D Jest to dla mnie wciąż niesamowite i pragnę przypomnieć sobie ten stan. 

  18. No właśnie boję się zamawiać gotowe przez internet do kraju. Też nie słyszałem, żeby psy gdzieś przy granicy wywęszyły kogoś z grzybami. Raczej mają zapach zwykłych grzybów i taka opcja też mnie kusi, bo boję się, że coś spieprzę z tym zestawem i zmarnuję 200zł. Zamówienie takiego zestawu jaki przedstawiła Ambasadorka jest w pełni legalne? Wystarczy zastosować się do zawartych tam filmików, by grzybki wyrosły? Czy takie grzyby można potem wysuszyć?

  19. Witam.:elo:

    Chciałbym prosić was o radę. Na lato planuję wybrać się w tą niesamowitą podróż jaka wiąże się ze zjedzeniem grzybków. Jadłem je jakieś 5 lat temu i wspaniale wpłynęło to na moje (wtedy ch****e) życie. Natomiast chcę, żeby odbyło się to u nas w Polsce, gdzieś na odludziu w górach, albo w ciemności, przed snem w domu, a nie gdzieś za granicą czyt. Czechy, czy Holandia. Dlatego szukam sposobu na ściągnięcie ich do kraju. Chodzi o jedną, niewielką porcję dla jednej osoby, najlepiej odmianę jak najbliżej podobną do naszych łysiczek lancetowatych i tu nasuwa się kilka pytań do was ode mnie.

    1. Czy znacie jakieś miejsca, lub sposoby na zakup ich w Czechach i przewiezienie ich do kraju? Wiem, że nie byłoby z tym większego problemu, bo codziennie pewnie sporo trawy przebija się z Czech do Polski bez większego przypału. Czy szkolone psy węszące są w stanie wywęszyć grzyby halucynogenne? W jaki sposób najlepiej byłoby je zabezpieczyć, żeby żaden pies się do nich nie dobrał?

    2. Czy może lepiej byłoby wybrać się do Holandii gdzieś zaraz przy granicy, wejść po trufle i wrócić do PL? Tylko tutaj miałbym już dwie granice do przebicia. Mogłoby to być trochę dziwne dla Straży Granicznej, czy się mylę?

    3. Zastanawiam się też nad opcją wyhodowania ich samemu, ale czy można wyhodować łysiczki, czy ta odmiana jest niedostępna i rośnie samowolnie tylko w sezonie?

    Ta opcja byłaby bardzo fajna, ale ryzykowna ze względu na to, że kompletnie się na tym nie znam. Są poradniki, mógłbym spróbować. Koszta podróży wyniosłyby pewnie tyle co zakup sprzętu na wyhodowanie grzybów. Czy ktoś jest w stanie polecić mi jakiś zestaw na to? Można taki zestaw legalnie w kraju, czy trzeba sprowadzać go z zagranicy i czy byłoby to legalne, czy przysłałaby mi go policja wraz z przejażdżką do aresztu w jedną stronę? :pala:  Nie chcę skończyć w pace za kilka grzybów. Czekam na rozsądne rady!

    Swoją drogą co za chore prawo, że muszę tak kombinować, aby przeżyć jeden z najcudowniejszych tripów życia. :D 

    Pozdrawiam Forumowiczów!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+