Skocz do zawartości
thc-thc

grower

BlackSunEmpire

Ukończony growlog
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez BlackSunEmpire

  1. Heh dzięki Panowie, ale jednak martwi mnie to, że te potężne gałązki zostawiłem, aby było na czym zawiesić, a one ważą pewnie sporo z tego wszystkiego. Topy są nawet twarde te najbardziej dojrzałe trzeba przyznać, ale no, aby chociaż 50g było. Stawiam tak na 50-80 może. 100 to by była baja. Najważniejsze, że własny kopator. 😄 Odpalę ten mieszak przy podłodze, aby trochę spód mieszał.
  2. Siemka, dzisiaj po południu ściąłem, czekałem do 19, ale potem się skapnąłem, że przecież w sobotę o 7 gasiłem lampę, więc już dawno 48h ciemni. 😄 Przyznam, że fajna zabawa. Mam nadzieję, że wszystko zrobiłem git. Dużo tego nie ma, bo na mokro ważyłem wszystko z tymi wielkimi gałązkami, które pewnie z połowę tej masy zajmują. Wyszło jak na zdjęciu 726g. Mam nadzieję, że chociaż 50g będzie suchego i, aby bez komplikacji przy suszeniu nie było. 😄 Wentylator chodzi na mocy 4/10, bez mieszających. Powinienem jakiś mieszający włączyc, żeby mieszał, czy wystarczy wyciągający? Czujnik wisi między topami. Aktualnie temp 17 wilgotność 52%. Pozdrówki 🙂
  3. Dziękuję, właśnie by kolejny mały test, bo, gdy te banany wczoraj wycinałem to conieco więcej się skubnęło. Na buszka starczyło jak podeschło no i jest błogostan. 🥰 Innymi słowy brak słów. 🙂 Miłego i do następnego! 💚
  4. Ok, a Gdybym teraz dziś ściął to nie zaszkodzi jak podlałem wczoraj tą wodą jeszcze? No i tej ciemni nie zrobiłem 48h tylko byłoby 12h i kosa. Albo już nie włączać lamp przez te 2 dni i w pondz ściąć. 😄 Z braku wody już się wczoraj kładło wszystko, ale wyciąłem te banany no i podlalem z myślą, żeby poczekać aż trichomy będą wszystkie mleczno bursztynowe tak nast tyg, ale mam obawy o te banany, że zacznie być ich coraz więcej i topy bedą dziwne.
  5. Czyli na lajcie mogę wyciąć to i potrzymać z tydzień jeszcze? ^^ kozacko Dzieki ziomek ❤️
  6. Siemanko ludziska Wczoraj jebło już 11 tydzień kwitnienia. 😄 Ogólnie 127 dni jakoś No więc tak, jak na spowiedzi.. Sama woda cały czas leciała od jakoś ponad 2 tyg.( w sobotę będzie 3ci tydzień samej wody 2L co 2 dni) Niby wszystko git, ale co mnie martwi to to, że tak jak mówiłem zawsze na koniec może się coś spierdolić, tak więc spostrzegłem, że zaczęły się gdzieniegdzie tworzyć pojedyncze banany(zbliżenia przy włączonym oświetleniu). Do tego dochodzi fakt, że trichomy są wciąż raczej przezroczyste w większości, coś tam jest bursztynowych, trochę mlecznych, ale większość wciąż przezroczysta. No i w sumie to tyle. Jak widać na zdjęciach już z liści zaczyna wyciągać coraz bardziej, ale nie wiem ile to jeszcze trzymać. Pytanie co z tymi bananami, czytałem, że to może być stres, genetyka(nasiono było gratisowe) lub wywołane chęcią przetrwania rośliny na następny rok - samozapylenia i wytworzenia nasion? Podejrzewam, że to te cięcia moje wcześniejsze wychodzą, albo światło za mocno wali, bo ostatnio dałem całkiem na maksa obie lampy. Czytałem, że, gdyby było to na początku kwitnienia to do wywalenia, ale jeśli jest to tuż przed zbiorami to najlepiej byłoby je delikatnie usunąć i to jak najszybciej, albo już zrobić ścinkę. Ogólnie wczoraj miałem podlać po dwóch dniach, ale tego nie zrobiłem i teraz zastanawiam się, czy włączać dziś lampy, wyciąć te banany, podlać i potrzymać to trochę jeszcze, czy zrobić tak, że nie włączę już lamp i potrzymam te 2 dni w ciemni i zetnę? Chciałem czekać na trichomy jak będą całkiem mleczne większość chociaż, ale nie wiem. Co byście z tym zrobili? Takie ziółko będzie słabsze? Bo też te włoski jakby się nowe budują na topach, nie powinno być całkiem już wszystko brązowe? Pojebana akcja ^^ Temp 25-28 w dzień, noc 18-20, wilgotność 40-45%. Pozdrówki
  7. Ok dzieki. 😄 Ogolnie nie czaje co z tą wilgotnościa, ale mam 30 ciągle teraz, czasem nawet parę mniej... te zolte wszystkie są twarde trochę i suche na wiór się kleją palce po skruszeniu. Zmienię bardziej nadmuch na topy i oskubię tych lisci trochę na weekendzie. Oby było git :)) Aby bylo jak mowsz. ^^ Dzieki za info, teraz przy tych mrozach suche powietrze jakieś, a ja czesto na noc uchylam sobie okno. Bede pilnowal. pozdrowki :))
  8. Dzięki ziom, kurde nie ma czasu na nic, ale jakoś to rośnie oby plechy nie było na koniec i będzie sukces. 😄 Pozdrówki
  9. Witam ludziska! 😄 Nie wiem dokładnie, który to dzień chyba 113-114, 9 tygodni kwitnienia. Jestem w przedostatnim tyg do ścinki. W sobote zacząłem lać samą wodę po 2L co 2-3dni, nie płukałem gleby wodą, będzie git? Ogólnie w szoku jestem jak to dalej rośnie po takim stresie, ciekawe co by było, gdybym nie ciął tyle szczytów do wapowania... W następną sobotę planuję ściąć, co polecacie do tego czasu? Ostatnie dwie doby ciemnia 48h? Nie podlewać wtedy? Jakbyście to zrobili przy organice? Zdjęć trichomów nie wrzucam, bo ciężko dobrą ostrość złapać i tak większość jeszcze przeźroczysta na pojedynczych coś tam się robi powoli mleko tak mi się wydaje. Pachnie za****ście, truskawkami kwaśnymi. Wilgotność mam tak 30-40%, bo coś ciężko mi podnieść ostatnio, żeby chociaż 40 było. Ostatni tydzień mam temp 28-30 dzień, 18-20 ciemnia. Szkoda, że w fiolet choć trochę nie przeszło, ale jest za****ście tak jak jest. 🙂 Pozdrawiam!
  10. Ok tak zrobię 😄 Ale z tym bursztynem az tak dokladnie sie pewnie nie wstrzele. 😄 Ale tak 25-50% maks by bylo chociaz zahaczyc, bo nie lubie az takich upierdalaczy 😄
  11. Lampy są na 80%, 90cm od szczytów. No lipa, trochę za późno zacząłem na poczatku flo karmić chyba głównie przez to się zaczęło. To mowisz sama woda i lampy podkrecic? 😄
  12. Siemka dobrzy ludzie! 💚 Trochę mnie było. Zbliża się koniec, więc wypadałoby coś się odezwać, bo trochę się działo. Z najważniejszych rzeczy to gdzieś między jakoś 4, a 6 tyg FLO ostro wycinałem sobie mniejsze gałązki. Dobrze czytacie, przez jakieś 2tyg na FLO stresowałem roślinę wycinając codziennie po parę najmniejszych gałązek do wapowania. Ale na szczęście coś tam odbiła po czasie i może dotrwa to jakoś do końca. 8 tyg FLO minęło wczoraj, razem 106, czy tam 107 dni. Ogólnie nie mam planu co dalej. Co myślicie? Ja jestem zadowolony póki co i tak, ale jeszcze dużo rzeczy może pójść nie tak, więc jakbyście mogli poratować mnie jakąś radą, która mogłaby mnie przed tym uchronić byłoby mega za****ście. Pozdrówki miłego wieczoru/weekendu!
  13. Tylko LST staram się trzymać wszystko 90cm od lamp, defoliacja wiadomo i raz toping w 5tyg. Wczoraj poszła sama woda, ale mam ponoć nie lać samej wody więcej, bo jest za duża. Plan jest narazie taki, że jutro z herbatką PK wleję potrójną dawkę orgatrexu do tego trochę calmag i bactrex. Zobaczymy co z tego będzie. 😄
  14. Witajcie ludziska! Dzisiaj 70 dzień 💚 Powoli do przodu, ale ogólnie nudno! Jedna roślina to za mało, tego jestem pewien... ^^ Kilka dni temu przyciąłem trochę liści i mniejszych odrostów. Od jakiegoś czasu dziwne rzeczy zaczynają się dziać na liściach i ich końcówkach. Końcówki robią się jaśniejsze i nierzadko jakby przypalone. Szczerze mówiąc nie wiem, czy to od nawozów, czy może z deficytu, ale od jakiegoś czasu notorycznie wysysa całkowicie liście, które są najniżej i nie dostają dużo światła, nawet duże liście robią się całkiem żółte i umierają, można je wyrwać bez wysiłku. Najpierw pomyślałem, że za dużo nawozów i wczoraj podlałem samą wodą, żeby je jakoś rozrzedzić? Ale z drugiej strony wyjadałaby najniższe liście? 😄 Kij wie, ale generalnie nie narzekam póki co. 😄 Pozdrówki
  15. Ho ho ho! Witam Was bracia i siostry! Moja kochana roślina ma już 9 tygodni, jakoś 3 tygodnie od przełączenia na 12/12. Póki co daję jej na zmianę PK compost tea plus orgatrex i Bio PK 5-8 czasem calmag. Dziś trochę powalczyłem z podnoszeniem lampy o jakieś 10cm możliwie pod sufit, bo uwolniłem roślinę z większości drutów i trochę się podniosła. Myślę, że nie ma co narzekać coś tam się włochaci powolutku. Dużo listków, które były całkiem pod spodem, z dala od światła stały się żółte, usunąłęm je wszystkie, bo niektóre jakby poumierały. 😄 Możliwe, że jest za gęsto i wysysa energię z najsłabszych liści do których nie dociera światło? Ogolić lekko po świętach? Zacząłem zastanawiać się jeszcze nad podaniem trzeciego tabsa, ale nie wiem. Z racji, że mamy zaraz święta życzę Wam zdrowych, spokojnych i wesołych świąt spędzonych z bliskimi, rodzinką, czy kim tam chcecie. 🙂 Widzimy się jeszcze przed nowym rokiem, także do następnego! Pozdrówki!
  16. Siemanko! Już mamy 56 dzień, jakieś 12dni od przełączenia na kwitnienie Dziś wjechała herbatka kompostowa i mam zamiar ją podawać na zmianę z Bio PK 5-8, zobaczymy co z tego będzie. Ogólnie jest git, idzie bezproblemowo, byłaby wyższa, ale nie o to mi chodzi, to co się wyciąga staram się dogiąć, żeby było płasko. 😄 Muszę chyba niedługo defoliować liście i zbędne gałęzie, jak myślicie kiedy będzie najlepszy czas na to? Myślałem, żeby zrobić to dopiero tuż przed świętami, bo jak zdefoliuje to chyba powinna wtedy się na chwilę zatrzymać? Bo generalnie jadę do rodziców na święta, więc te parę dni mnie nie będzie, trochę przyschnie i może jak ją zdefoliuje to tyle nie będzie też wody potrzebować jak się zawiesi po stresie? Dobrze myślę? Pozdrówki!
  17. Niby to głównie Sativa, a takie ponoć lubią ciepełko. 😄 Zobaczymy co z tego wyjdzie. Lampy są na 75%, to daje jakieś 220W, odległość 90cm Pożyczyłem sobie pomysł od jednego gościa z growdiaries
  18. Siemka, dziś minie siódmy tydzień. Generalnie to nic ciekawego się nie dzieje, ale jak w niedzielę przełączyłem na kwitnienie to dziś po powrocie z pracy chyba zauważyłem oznaki rozpoczęcia kwitnienia na głównym szczycie i paru mniejszych, takie małe włoski. Mam czasami problem z wilgotnością, bo potrafi mi dobić ok 70%, po zgaszeniu lampy. Wczoraj przed wyjściem podkręciłem wentę prawie dwukrotnie i nawet było 53% po powrocie z pracy tylko przez więszość czasu nie wiem jak ta wilgotność wygląda, bo albo śpię, albo 12h jestem poza domem w pracy... Przypał😄 Mimo to polecilibyście jakieś niedrogie sprawdzone osuszacze np, które sami macie? Wolałbym zmniejszyć problemy z wilgocią do minimum. Pozdrawiam!
  19. Elo 420 😄 Dzięki za rady Aligatorze na pewno spróbuję na pewno. Dziś 45 dzień i pierwszu dzień FLO, od 7:00 do 19:00 było 12h ciemni 😄 Dołożyłem dziś też drugą TS1000 i obie są na 75%, 90cm od szczytów. PPFD z apki pokazuje około 600. Nie wiem, czy to coś da, ale wydaje mi się, że może delikatnie więcej światła dotrze w więcej miejsc i może podbije plon o parę g jak będzie też więcej tych czerwonych diod? 😄 Modlę się, żeby to była żeńska. Ile dni się czkeka na jakieś pierwsze oznaki płci,czy jakiekolwiek oznaki kwitnienia? 😄 RH 58%, TEMP 24 Krytyki i rady mile widziane. 😄 Pozdrówki!
  20. 6 Tyg wega pękło. Kurna tego się boję, żę będę musiał lać tak często, ale jedynie, dlatego, że muszę jechać do rodziców na święta, więc max parę dni mnie nie będzie. Muszę wymyślić do tego czasu jakiś sposób, żeby pobierała sobie wodę...
  21. Mówisz masz, hah Mam nadzieję, że nie przegiąłęm 😄 Niech sobie odsapnie trochę i w tym tyg jadym kurna z kwitnieniem, bo już jajko znoszę. 😄
  22. Hej. siatki niestety raczej nie będzie. 😞 Spróbuję tak jak jest, następnym razem lepiej się przygotuję, chociaż nie wiem, czy pójdę następnym razem w scrog. Jeżeli chodzi o scrog to zniechęca mnie ten czas wega jak i całej uprawy. Ultra zajebisty plon mnie nie inetersuje, bo zawsze coś mogę spieprzyć na sam koniec. To co mnie ineteresuje to, aby było można częściej próbować przeróżnych odmian. 😄 Pozrówki! ❤️
  23. Dzień 40. Korci mnie, żeby dać już na kwitnienie, ale tak fajnie sobie rośnie powoli... Te liście jakoś bardziej sativę zaczynają mi przypominać, albo mi się zdaje? Ogólnie sory za kolejność zdjęć, ale jestem za przeproszeniem wyjebany z kapci. Zostawiłem ją samą w sobotę i dopiero wróciłem, ale jest git. Szkoda tylko, że szczyt, którego przypadkiem ułamałem się nie skleił spowrotem. Wysechł prawie na wiór, więc go urwałem. Teraz dostała jakieś 2L wody, bo ostatnio dałem trochę organtrexu itp. Zastanawiam się kiedy dołożyć do gleby trzecią tabletkę, bo w czwartek będzie już 6 tygodni... czy dopiero jakoś na flo? Co myślicie? Co byście z tym zrobili? Standardowo 25 stopni RH 67%, Lampa 100% jakieś 60cm od szczytów. Pozdrówki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+