dobrybuch

Dzięki Vito chyba Cie słońce posłuchało bo idą upały A o to dzisiejszy up ..Dziś podlane samą wodą i zrobiłem foteczke jak słońce świeci na miejscowce zebyście ocenili jakość spota Fotka jednej dziewczynki bo druga zanim dojdzie to bedzie zima hehe

Tak ogólnie to miejscówka jest dobrze nasłoneczniona jeśli świeci słońce to praktycznie cały dzień tylko z pogodą się wbić dobrze Teraz już zapowiadali,że ma przyświecić konkretnie więc pora co tydz chodzić i lać woda/nawóz i czekać.Tak jak piszesz nic więcej nie zrobie moge tylko ją dokarmiać.Dzięki kolego i ode mnie również z fartem !

SIema kolejny up po tygodniu ulewy tak prezentuja się dziewczyny

Wiem jak jest tutaj w zasadzie pelna partyzantka tak jak wtedy wiec nie ma co oczekiwac cudu ale cos by popalil swojego w koncu normalnie Indoor poki co nie mozliwy nie dawno kolezke zawineli nawet wiec nie chce ryzykowac jeszcze mieszkam wysoko co moze wyczuc kamera na podczerwien. Na razie outdorek leci ale za to w przyszlym roku przy*** grubiej juz wiem jak sie do tego zabrac podstawa to dobra ziemia odrazu wymieszana z czyms zeby byl dobry start i dobra pecha a nie z palenia ..czesto podlac duzo slonca i jedziemy z tematem hehe

Siemanko Vito i wszyscy,którzy poświęcili chwilke żeby zajrzeć do mojego growloga Mały up dziś fotki dwóch dziewczynek prezentują się nastepująco: Dostały dawke dziś nawozu z bananów.Od poprzedniego razy padało ze 3 dni z przerwami więc troszke mi przepłukało po tym biohomusie i chyba lepiej wygląda troszke? Pojawiają się następne odrosty boje się tylko,że nie zdąrzy porządnie zakwitnąć i plon znów będzie marny ...Od następnego tyg sama woda na zmiane z nawozem na kwitnienie pozdro i miłej niedzieli

Spoko mozemy przerobic Juz kiedys mi pomogles (Sintrabajo) to teraz moze drugi raz cos skubne he.he.. za tydzien kupie nawoz na kwitnienie jak bede szedl to odrazu podeleje tym nawozem zobaczymy .. do następnego pozdro

A więc zrobiłem tak jak mówiłeś czyli odgiąłem delikatnie i podsypałem..Mam dwa no name w tym jeden malutki nie caly 2 tyg temu wysadzony i prezentuje się to tak.Nie podlewałem,bo deszczyk dziś

Tak oczywiscie chodzilo mi o perlit spoko ogarne nawoz plagrona lub cos podobnego..a ten moj podleje ze dwa razy na probe taka organiczna mieszanka nie powinna zaskodzic raczej ... straszna duchota ostatnio gorace dni przeplatane deszczami chodz ostatnio przysuszylo..chodze tak raz na tydzien nie czesciej zeby nie nadziac sie czy cos...dzieki za rady Vito

1. ewentualnie moge odgiac i przysypac ja pod same liscie.. 2tak ziemia kupna uniwersalna a spotowa po prostu jaka byla...z tym,ze ta kupna wymieszana dodatkowo z propolitem... zostawił w sensie olał czy podlewał ją samą wodą ? na kwitnienie mam skorki z bananow wysuszone i maja odstac tydzien a dopiero jest 3.... hmm czyli co sama woda czy nawoz na kwitnienie zeby zejsc z wega ? tak to jest z no name nigdy nie wiadomo dlatego po 2 miechach sam stwierdzilem ze jest cienko i wrzucilem posta.. i jak czesto w taka pogode jak mamy obecnie podlewalbys w tym stadium ?

Siema Vito ponownie a więc 1. żeby była mniej widoczna tlyko dlatego 2.gleba jest wymieszana spotowa i kupna z perlitem 3.tak pecha z palonka 4.ma słońca właśie non stop jeszcze specjalnie drzewko połamałem,które stało nad nią żeby doszło całkiem słoneczko 5.podawałem biohomusa tylko i wyłącznie póki co + posypałem wapnem ziemie i wymieszałem .. Wiem właśnie,że lipa coś za mała i podejrzewam,że gleba ch**

Siema jak w tytule pytanko czy panna da rade sobie ? troche stoi w miejscu albo bardzo powoli idzie ..ma ponad 2 miechy

Siemka Vito nie ma co pokazywać jak giecik sobie dochodzi co innego jakby było więcej materiału. Można zamknąć temat

Niestety przez to ze polamal sie glowny szczyt wszystko stanelo i za pozno mi sie odbila..ale zalamka

Maly up Jak sadzicie ile uda sie sciagnac z tego ? Wyjdzie na dobrego tloczka czy jeszcze bede musial dokladac ?;p

To spoko niech sobie dojdzie do konca. Sezon w pelni masz racje las jest oblezony przez grzybiarzy ale spot jest jak to mowia najciemniej pod latarnia. Dzieki ziomek

Lipa pogoda i moze nie zdarzyc...co sadzicie?

powodzenika koleżko Ci życze ! Mega pomysł zajebisty takie czasy,że trzeba wszystkiego próbować !Oby tak do końca to będzie co przyjąć na płuco Elegancko !

Siema był mały przypał dlatego mnie nie było przez chwile ale poszło po farcie i żyje. Roślinek nie znaleźli ale suszyk..Ostatnia dziewczynka sobie dochodzi i wygląda jak ładna malutka choinka będzie z niej ze 2 giety.Postaram się na czasie wrzucić foty i zakończyć growloga. Dzięki Vito,że nie skasowałeś tematu.Mam nadzieje,że u Was troche lepiej w tym roku pozdro

Siemanko zapraszam na kolejnego up'a. No name już coś tam się zaczyna robić fajnie będzie jakieś pare g na spróbe ale AK cały czas w miejscu tylko pachnie zajebiście No name też zaczyna wydzielać swój zapach ale jest zupełnie inny nie cytrusowy bardziej kremowy To tyle ostatnio mniej czasu więc rzadziej foto-relka pozdro