Niestety już za późno, ale dziabnąłem tylko te które koniecznie trzeba było wyciąć. Resztę pozawiłem pod spód. Już kiedyś przegiąłem z Defo i źle to się skończyło dlatego staram się być bardzo ostrożny. Za pół godziny pobudka i planowane papu ale poradźcie coś po zdjęciach bo moim zdaniem się poblokowały ciut i jak słusznie Zasobnik zauważył mają braki.
Z nawozów mam to co w opisie plus azot i sproszkowane skorupki jaj. I tu pytanie co ewentualnie ze standardowych rzeczy można im zapodać.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Powyżej przed fryzjerem, a poniżej już po.