beginer

Witam ponownie.

Za wiele nie ma co pisać bo wszystko idzie ok. Panny idą jak nasze biegaczki w ME.

Wydaje mi się że wyglądają już lepiej niż ostatnio bo przepłukałem je wodą-na tyle na ile pozwoliły mi możliwości w boxie-i 3 razy dostały oprysk z siarczanu magnezu.

Jeżeli mnie oczy nie mylą, to dziewczyny zaczęły kwitnąć, wię myślę że do końca maja się wyrobią.

Musiałem też je znowu przystrzyc bo krzaczą sie niesamowicie i przy okazji usunąłem wszelki niepotrzebny popcorn.

Zastanawiam się czy nie usunąć jednej WW/BB posadzonej jako ostatnią bo bardzo słabo się zbiera i reszta zaczyna ją powoli zasłaniać więc nie wiem czy ma sens trzymać ją dalej. Poradźcie coś.

Jako pierwsze lecą zdjęcia przed manicure.

Mobby Dick u dołu

WW/BB do wycięcia.

I na konieć po manicure

Bo jej nie ma. Donica ma powiercone otwory od dołu i stoi na 4 cm cokolikach więc spokojnie odpływa.

Wczoraj dostały po 1L wody na łęp i wygląda to dzisiaj o niebo lepiej ale psiknę im roztworem siarczanu i wstawie parę fotek do oceny.

Dziękuje za pomoc i z Buchem

A czy można zrobić oprysk z siarczanu magnezu i ewentualnie w jakiej dawce.

Odnośnie tego braku żelaza to czytałęm że może to być spowodowane zbyt niską temperaturą gleby a w nocy temp potrafiła spaść do 16 stopni przez co też i ziemia była taka wilgotna.

Może wstawiłbym na noc grzejnika do szafy i może cuś pomoże....jak myślicie.

59 minut temu, zasobnik napisał:

moze daj im dojsc do siebie i wstrzymaj sie z tym fryzjerem... przynajmniej te co tak słabo wyglądają...

Niestety już za późno, ale dziabnąłem tylko te które koniecznie trzeba było wyciąć. Resztę pozawiłem pod spód. Już kiedyś przegiąłem z Defo i źle to się skończyło dlatego staram się być bardzo ostrożny. Za pół godziny pobudka i planowane papu ale poradźcie coś po zdjęciach bo moim zdaniem się poblokowały ciut i jak słusznie Zasobnik zauważył mają braki.

Z nawozów mam to co w opisie plus azot i sproszkowane skorupki jaj. I tu pytanie co ewentualnie ze standardowych rzeczy można im zapodać.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Powyżej przed fryzjerem, a poniżej już po.

Z tymi szczytami, to może być, bo nie dostawały jeść przez 3 dni bo za mokro miały. Teraz od dwóch dni dostają po pół litra przecieru na roślinę i dostaną jeszcze dziś. Musiałem zmienić też czas swiecenia. Od wczoraj od 18 mają nockę i załączeniu dopiero dziś o 19. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Musiałem to zrobić bo się kurna ciapaci powprowadzali i cpuny jakieś i mi ku**a pały na kwadrat zajeżdżaja. Później wstawię parę zdjęć ale najpierw zrobię fryzjera jak wstana bo strasznie zaroslo.

MAły Up.

Dziś mija 34 i 22 z życia panien. Ociągają się ciut z kwitnieniem,ale w sumie to nic nie szkodzi. Ostatnio spadła trochę temp do 18 w nocy, no i może trening miały na to wpływ. Zobaczymy. Poza tym wygląda przyzwoicie.

Witam ponownie.

Dziewczynki rosną jak na drożdzach. Od soboty przeszły na fotoperiod 12/12 i teraz czekam na pierwsze preflowery.

Dzisiaj dostały papu w postaci vega/flores 50/50 do tego rhizotonik i boost. Wszystko według tabeli. Chyba.

Poza tym wszystko inne bez zmian z tym że w najbliższym czasie muszę się zaopatrzyć w wilgotnościomierz bo na fluo chcę mieć to pod kontrolą.

Zdjęcia robiłem wczoraj po 3 dniach od ostatniego upa. Widać różnicę.

Widać że Moby Dick Walczy o miejsce z resztą, ale się nie poddaje i dobrze mu idzie. Ma już 4 odrosty, a czygo na zdjęciu nie widać dosłownie leży na ziemi jak w solarium.

A tu zdjęcia z dzisiaj. Kobietki były u fryzjera a teraz leżą rozłożone i zażywają kąpieli słonecznych. Na wszystkich 3 pannach naliczyłem 26 odrostów plus główne szczyty oczywiście. Żaden z dolnych odrostów się nie zmarnował i wszystkie poszły w górę więc myślę że LST robię prawidłowo.

Obawiam się jedak że  z uwagi na dwie roślinki wysadzone później bez siatki się nie obędzie. Czas pokaże.

Jakieś rady.

Ogólnie jest tam 50L ziemi więc powiedzmy że może być, ale gdyby się okazało że miejsca jednak brakuje to dorobie druga donicę pod spód istniejącej. Taką mam opcję, dlatego jakbyście zauważyli oznaki braku miejsca to proszę pisać bo nie wiem czy sam będę w stanie rozpoznac taką sytuację.

Jak radzicie-do kiedy mam podawać Rhizotonik i kiedy zacząć podawać Canna Boost.

Mam nadzieję że zapełnią całęgo boksa, ale puki co miejsca mają jeszcze całkiem sporo.

No...mega ogród.

Niesamowite.

Witam ponownie.

W boksie zaczyna ładnie wyglądać. Rośliny zdrowe, rosną pięknie co cieszy moje oko i duszę.

Puki co dostają wciąż rhizotonik i canna bio vega. Temp w dzień 26-28 stopni a w nocy 20-22. 

Nawilżacz chodzi od 6 do 20 wieć myślę że wilgotność jest w normie.

Co dzień skracam im czas świecenia jak już wspomniałem i jutro dojdę do 12/12 i tak zostanie przez nastęne 4 tygodnie.

Wydaje mi się że Moby Dickiem będzie ta dama z lewej.

Wszelkie sugestie mile widziane.

Pozdrawiam

Dzięki.

Witam serdecznie.

Moje panny mają odpowiednio 19 i 8 dni. Wygląda na to że wszystko idzie pięknie, nie ma żadnych znak do niepokoju tylko zżółkły dolne liście na jednej z roślin ale to mnie nie martwi.

Powoli skracam im czas świecenia gdyż od soboty przechodzą na kwitnienie. Ciekaw jestem jak na tak krótki okres wegetacyjny zareaguje ostnio posadzone rosliny, no i która z nich to Moby Dick.

Urozaiciłem też diete gdyż dostały Jeszcze bio vega. Za pierwszym razem dostały połowę a dziś pełną dawkę, którą planuję podać raz jeszcze w środę a od soboty pół na pół z bio flores.

Zdjęcia są z wczoraj.

Pozdrawiam.

Rhizotonik dostają od samego początku. 

A booster to Canna Boost

Witam ponownie.

Wygląda na to że wszystko idzie pięknie,zdrowo i bezproblemowo.

Trzy dziewczyny mają już po 13 dni a dwa czyli Moby Dick i WW/BB 2 dzień. Zobaczymy jak bedą sobie radzić bo są w jednej donicy i będą miały krutszy okres wegetacyjny.

Podpowiedzcie proszę od kiedy mam zacząć lać Boosta bo gdzieś wyczytałęm że leje się przez cały cykl życia rośliny, a w innym miejscu że tylko od momentu zakwitu. Więc już sam nie wiem.

Pozdrawian.

Witam ponownie.

Jeżeli chodzi o lampę to dostałem ją w prezencie, wiec nie kręciłem nosem. Rozebrałem ją w drobny mak, wsadziłem w odbłysnik samorobny z poprzedniej lampy a resztę zmontowałem na zewnątrz szafy. Praktycznie jest bezgłośna.

A z ziemią zobaczymy jak będzie. puki co to dziewczyny dobrze sobie radzą. Zdjęcia poniżej.

Z 5 nasion wzeszły 4 a wybrałęm 3 najlepiej rokujące. Następne dwie pestki od wczoraj na waciku i zobaczymy czy wyjdą, a będzie to kolejny WW/BB i Moby Dick.

Puki co dostały dwa razy po litrze roztworu z Rizotonikiem i jest to ich 5 dzień życia.

Temperatura w dzień to 28 stopni a w nocy 20 a wilgotnosc nie wiem ale napewno wysoka bo nawilżacz chodzi przez cały dzień.

Pozdrawiam.

Pestkę zawsze można nową wsadzić, ale sprubowałbym ją na Twoim miejscu uratować.

Na moje oko ma zdecydowanie za dużo Azotu co mogło ją zblokować, a poza tym ze względu na zbyt niską temp. ziemia może być zbyt wilgotna. Oto co ja bym zrobił.

1.Przelej ją porządnie pod prysznicem-nie żałuj wody

2. Porób otwory po boku donicy żeby ją przewietrzyć a korzenie żeby miały więcej tlenu

3. Przesusz ją dobrze a po ok 4 dniach podlej połową dawki a jeżeli nie zmieni koloru na jasniejszy to podlej tylko wodą

4. Puść ją luźno na jakiś czas niech się pozbiera. Miejsca masz mnóstwo i bez problemów ją później położysz.

Poddać się zawsze można, ale mając nie wiele do stracenia warto podjąć ryzyko.

Jeżeli się uda to będziesz wiedział co zrobiłeś nie TAK i jak temu zaradzić, a jeżeli się nie uda to będziesz wiedział co NIE działa

Powodzenia i z fartem

Witam w kolejnym GL. 

Mam nadzieję że tym razem nic mi nie przeszkodzi i bede mógł poprowadzić Gl jak należy.

A wieć tak.

Nasiona WW/BB Fem

Ziemia Plagron Batmix

Donica zbiorcza ok 60-70L

Nawozy jak na zdjęciu.

Foto 18/6 weg i 12/12 fluo.

Trening LST ale zastanawiam sie nad siadką

Proszę o parę wskazówek odnosnie nawozów gdyż według opisu ziemia ma wystarczająco na 6 tygodni.

Czy podlewać tylko wodą czy też dać im cos na start.

No i ta lampa. Czy mogę wrzucić w tą obudowę żarówe ze zdjęcia beż obaw o jakieś uszkodzenie czy też pożar.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady.

Pozdrawiam

Witam ponownie szanowne grono i z góry przepraszam za braki, ale dopiero dzis rodzina wróciła do Polski i mogę cos napisać.

A wiec na placu boju pozostała ostatnia roslina, ostatni klon który będ\zie cięty najszybciej za dwa tygodnie.

Oprócz nawozu na kwitnienie do wczoraj dostawał też Pk13/14. przez najblizszy tydzien bede jechał jeszcze na nawozach a pozniej juz tylko woda.

Dwie wczesniejsze rosliny zostały sciete przedwczesnie gdyz ziemiórek był taki ogrom że nie szło juz normalnie w pokoju wysiedzieć.

Tak czy owak każda z nich dała pięknu litrowy słoik smakowitego zioła. Nie powaloało mocą za to było było idealne w smaku i w działaniu takie jak lubię, czyli srednie w działąniu za to nie przymulające i bardzo towarzyskie.

A poniżej kilka fotek ostatku.

Ps. Kolejny projekt już w przygotowaniu.

Bedzie to 5xWW/BB kitóry wczoraj już poleciał do wody.

Szczegóły w koilejnym Gl.

Pozdrawiiam.

A tutaj jeszcze klonik który od 4,5 tygodnia kwitnie.

Temp w boksie 27-30 stopni a wilgotnosc to 35 procent.

Jeżeli macie jakies sugestie to bardzo proszę o komentarze.

Witam ponownie.

Wszystkie dziewczyny rosną jak na drożdzach i wygląda na to że mimo uporczywych ziemiórek finał będzie bardzo ciekawy.

Dziewczyny są w różnym stadium kwitnienia więc cel jaki sobie założyłem został częsciowo osiągnięty, czyli zbiór co 2-3 tygodnie został osiągnięty.

Z nawozów od początku dostają bio flores, aczkolwiek wczoraj dojechały dawno oczekiwane dodatki i tak oprócz podstawy dostały,,,

Nr1. w srodę dostał Canna Boost 1/2 dawki i Canna Flores w pełnej dawce.

To był ostatni raz kiedy dostała nawozy przed scinka którą planuje ok srody piątkiu.

Nr 2 dostała canna flores+Pk 13/14+Canna Boost, i tak będzie dostawac już do końca na przemian z wodą.

I tak teraz to wygląda.

Zapomniałem dodać że tydzień temu dorzuciłem lampę 150W więc teraz jest 400W łącznie.

Witam ponownie.

Żałuje i sorki że tak żadko ale jestem zawalony pracą.

Mis słusznie zauważyłes bo faktycznie są to ziemniaki. Gdzies na necie wyczytałem że są dobre w walce z ziemiórkami ale szczerze mówiąc uja dało.

Dostały też 2 tygodnie temu dawkę Substralu na ziemiórki. Nic z roslinami sie nie działo, z robalami też nie więc jedynym rozwiiązaniem jest dojechanie ze wszystkimi roslinami do konca i ziemia w kiibel.

Puki co to rosną zdrowo, kwitną pięknie i myslę że będą scinane ok 3 tygodni jedna po drugiej.

Pierwszej na moje skromne oko zostało ok 2 tygodnie. Temp w dzień 29 stopni i 39 wilgotnosci a w nocy 20 na 53.

Niestety z nawozów dostają tylkio Canne Bioflores bo kurier dał ciała i nie zdązył z dostawą. 

Pierwsze 9 zdjęć jest z poniedziałku 21 listopada, a reszta z piątku.

Miłego glądania.

Siemka.

W boksach nastąpiły drobne zmiany. Z uwagi na te pieprzone ziemiórki wysadziłem jednego Akacza, troszkę za wcześnie ale trudno. Do tego wyleciał w kibel ostatni klon. Z uwagi na to że teraz żadna z roślin nie jest na wegu postanowiłem zostawić dwie pod 250W i klona nr1 pod 150Wat. I tak sobie rosną. Zdjęcia są z niedzieli 06.11. Praca.

A tyle wyszło z Akacza na mokro.