Siema w ten ostatni piątek roku .
Panienki w ostatnim tygodniu były nie do opanowania, przełączając je miały 30cm dziś mierzą ponad 50cm. W tydzień 20cm przyrostu, haha miejsca mam jeszcze na góra trzy tygodnie jak w tym czasie nie wyhamuje to zostaje łamanie, wiazanie, krępowanie, normalnie hardcore.
Pierwsze zdjęcie jest z 23,. drugie robiłem dziś rano.
Z muszkami problemu już nie mam, odkąd kupiłem lepy, co było bardzo surrealistyczne jak na tydzień przed świętami wszyscy w szale zakupów choinek, lampek i wszelakich ozdób choinkowych i ja pośród nich pytam ekspedientkę. - przepraszam a na jakim dziale dostanę lepy na muchy i czy lepy są w całorocznej sprzedaży ?
Koleżanki i Koledzy jest dobrze, lepy na muchy w naszym kraju są w całorocznej sprzedaży,
ale jak pozbyłem się muszek to coś zaczęło mi zjadać liście, zaczyna się od małej plamki a kończy się dziurkami. Przegadałem liście od spodu ale nikogo nie zauważyłem,
I ostatnie zdjęcia z boxu, widać na nich że szczyty robią się coraz bardziej jasniejsze są głodne, w niedzielę kończy się 5 tydzień to zostaną podlane nawozem, jak to biotabs sobie życzy.