daardevil

Ja miałem rok temu w NL podobną sytuację do opisanej przez JapkoDre. Zapaliłem zdaje się White Widow i wracając na pole namiotowe zacząłem tracić wzrok, nogi zrobiły się miękkie i z tego co pamiętam serce trochę przyśpieszyło. To był mój pierwszy bad trip i pamiętam, że strasznie się bałem, głównie przez tą fazę z traceniem wzroku. Na szczęście oparłem się o przystanek(śmieszne mają te "przystanki" do opierania się w NL ) i zacząłem się uspokajać. Jak zrobiło mi się trochę lepiej to wróciłem na pole namiotowe i od razu gleba w śpiwór ;p. Generalnie myślę, że wrażenia z tego bad tripa można idealnie przyrównać do słabnięcia np. z powodu utraty, bądź widoku krwi. PS Żeby było ciekawie, mimo tego bad tripa WW to zdecydowanie czołówka moich ulubionych odmian

WYOBRAŹ SOBIE NASIONA, Z KTÓRYCH WYRASTAJĄ GENETYCZNIE IDENTYCZNE ROŚLINY NAJLEPSZYCH ŚWIATOWYCH ODMIAN Nowa technologia dla domowych upraw pojawia się na horyzoncie, Dutch Passion nazywa ją technologią "Nasionka- klonu". Krótko mówiąc nasionko klon jest bardzo małą próbką materiału genetycznego z ostrożnie wyselekcjonowanych najlepszych roślin. Próbka ta zostaje umieszczona wewnątrz niewielkiej ilości żelu, który może być również otoczony z zewnątrz syntetyczną powłoką. Nasionka- klony wyglądają inaczej od normalnych nasion ale są bardzo interesujące. Nasionka- klony wyglądają inaczej od normalnych nasion ale są bardzo interesujące. Tak jak normalne nasiona wyrastają one na dorosłe żeńskie rośliny konopi które są genetycznie identyczne względem rośliny matki- tak jak w przypadku techniki zwanej "cuttingiem". Może to oznaczać, że dostawcy nasion będą hodować setki nasion, żeby wyselekcjonować bardzo szczególny, pojedynczy okaz. Może to być najbardziej Blueberrowa ze wszystkich roślin Blueberry, ten zabójczy fenotyp White Widows którego szukałeś latami, lub ten szczególny Skunk #1 ze specjalnym aromatem sera pleśniowego, niesamowitymi plonami i ogromnymi topami. Nasionka klony, są trochę jak zwykłe klonowanie, ale materiał genetyczny przechowywany jest w żelu. W przeciwieństwie do Cuttingu, dzięki któremu można uzyskać małą liczbę klonów, nasionka klony pozwalają na masową produkcję genetycznie identycznych do matki roślin. Materiał genetyczny pozyskiwany jest z rośliny, a komórki zaczynają reprodukcję w laboratoriach. To umożliwia stworzenie nieskończonej ilości nasionek klonów. Jest to technologia która była pierwotnie jedynie marzeniem botaników szukających dróg do masowej produkcji kopii idealnych warzyw i owoców. Niektórzy ludzie nazywają tę nasiona sztucznymi, uważamy jednak, że to myląca nazwa, jako że nie ma nic sztucznego w rezultacie który otrzymujemy. Growerzy będą dokładnie wiedzieli co otrzymują, czyli całą ciężką pracę którą wkładają breederzy w znalezienie elitarnych roślin matek. Wszystko co musisz zrobić to wyhodować w przekonaniu że wiesz dokładnie co otrzymasz. Ludzie wiedzą jak wydobyć somatyczne-embriony i jakie żele współgrają najlepiej z ich otoczkami. Nasionka- klony są mniej więcej takiego samego rozmiaru jak normalne nasiona, ale najczęściej są przezroczyste z zielonym jądrem czyli materiałem genetycznym, po zasadzeniu wykształci korzenie, liście i topy identyczne do które miała roślina matka. Przeprowadzono eksperymenty aby odwodnić lub "wysuszyć" nasionka klony, ale jako że jest to wschodzące technologia, nadal jest jeszcze wiele do nauki. Nikt nie wiem czy lub kiedy ona przybędzie. Możliwe, że nasionka będą musiały być przechowywane w lodówkach, ale jak wiadomo wielu ludzi i tak robi to z normalnymi nasionkami. Ta technologia została już zastosowana w stosunku do konopi i działa, jednak demonstracja działającej technologii, a jej komercjalizacja to dwie inne rzeczy. Jako że w nasionku- klonie technicznie znajduje się żywa sadzonka marihuany, problemem może okazać się prawo obowiązujące w niektórych krajach. Jednakże w niektórych stanach Ameryki klony mogę być otwarcie kupowane w ramach obowiązującego prawa o medycznej marihuanie, tak samo jest w Austrii. Tak więc na niektórych obszarach nasionka- klony mogą być legalną alternatywą dla tych pozyskiwanych metodą "cuttingu". Inne kraje będą musiały poczekać na bardziej liberalne prawa dotyczące marihuany. TL;DR: Breeder hoduje roślinę o specjalnych i wyjątkowych właściwościach, a my dostajemy potem takie żelowe nasionko z którego rośnie genetycznie IDENTYCZNA roślinka. To tak na szybko, niektóry zwroty było ciężko przetłumaczyć, ale zarys jest. Później przetłumaczę pozostałą część artykułu. PS Sorry za wszystkie błędy.

Jeśli ktoś szuka nasion z dużą ilością CBD to odsyłam do CBD-crew website http://www.projectcbd.org/

Wiadomo było, że to kwestia czasu. Amsterdam tourist cannabis ban rejected by mayor The mayor of Amsterdam says he will not ban foreign tourists from using the city's famous cannabis cafes, after months of argument over new drug laws. The move comes after the new government of the Netherlands said it would be up to local authorities whether or not to impose such a ban. Mayor Eberhard van der Laan said banning the sale of the drug to foreigners could lead to more crime. Each year, some 1.5 million tourists visit Amsterdam to consume cannabis. "The 1.5 million tourists will not say 'then no more marijuana', they will swarm all over the city looking for drugs," said Mayor Van der Laan, who has long opposed a ban. "This would lead to more robberies, quarrels about fake drugs, and no control of the quality of drugs on the market - everything we have worked towards would be lost to misery." Tourism fears Amsterdam also relies heavily on tourism, and cannabis users make up about a third of its total visitors. Under laws introduced by the previous conservative-led Dutch government, a national ban on foreigners using cannabis was due to be rolled out to Amsterdam by the end of this year. It was intended to curb drug use and prevent drug dealers from operating in the Netherlands, and prevent them from buying drugs to sell abroad. The move was strongly opposed by cafe owners, who said the law unfairly discriminated against other EU residents, and warned that 90% of their income came from foreign tourists. There are an estimated 700 coffee shops selling cannabis in the Netherlands. It is not strictly legal to use cannabis, but its use is tolerated and possession of small amounts was decriminalised in the 1970s. http://www.bbc.com/news/world-europe-20165371

Jeśli ktoś jak ja opuścił program to tutaj link do ściągnięcia.. Pozdro.

Nie różnią się w ogóle? Chyba trochę podkolorowali . Rozumiem przez waporyzer, ale od jointów?

No wtedy to pół dnia trzeba będzie napierdzielać wiadra żeby się doprowadzić do stanu, który dziś jest po 1 nabiciu ...

"Argumentem często stosowanym przez zwolenników legalizacji marihuany jest wykorzystanie jej w celach leczniczych. Choć niektóre kraje dopuszczają taką możliwość, już niedługo nie będzie powodu, by komukolwiek tego zabraniać. Izraelscy naukowcy wyhodowali odmianę konopi o nietypowych właściwościach. Wśród zawartych w konopiach kannabinoidów najbardziej znany jest tetrahydrokannabinol (THC) – substancja dająca odurzenie, kluczowa dla osób palących dla rozrywki. Z punktu widzenia medycyny THC jest mało istotnym składnikiem. W terapii raka, choroby Alzheimera, Parkinsona czy stwardnienia rozsianego kluczowy jest kannabidiol, znany jako CBD. Niektóre kraje, choć traktują marihuanę jako substancję nielegalną, dopuszczają jej stosowanie w medycynie. Od 1993 roku jest to możliwe również w Izraelu. Jeden z oficjalnych hodowców, izraelska firma Tikkum Olam, od 2009 roku prowadziła prace nad stworzeniem odmiany najlepiej odpowiadającej celom terapeutycznym. Jak stwierdził Zack Klein, dyrektor ds. rozwoju w Tikun Olam: Haj nie zawsze jest tym, czego pacjenci potrzebują. Czasem jest to niepożądany efekt uboczny i dla niektórych nie jest to nawet przyjemne. Efektem badań są konopie zawierające duże stężenie CBD i śladowe ilości THC (stężenie zmniejszono z 23 proc. do mniej niż jednego procenta). Nowa odmiana konopi jest przełomem – dotychczasową alternatywą dla palenia marihuany były leki syntetyczne, np. Sativex. Nowy wynalazek sprawia, że marihuanę, która jest lekarstwem, a nie narkotykiem, można pozyskać w sposób całkowicie naturalny, bez konieczności płacenia za syntetyczne leki. Zastanawiam się tylko, czy zwolennicy legalizacji nadal będą przytaczać w dyskusjach argument o medycznym wykorzystaniu marihuany? Jeśli ich intencje są szczere, powinni cieszyć się z odmiany, w której kosztem THC zwiększono zawartość kluczowego w terapii CBD. Sądzicie, że będą?" źródło: gadzetomania.pl

Nie no to, że są łączone odmiany to dobrze bo powstają naprawdę fajne rośliny, chociaż ilość odmian w tej chwili mnie przeraża x).