-
Postów
5 848 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
134
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez Miś
-
N.Y.C. Diesel N.Y.C. Diesel ma swoje korzenie w Wielkim Jabłku, to jedna z najlepszych odmian jaką będziesz miał szansę spróbować. Odmiana ta smakuje i pachnie świeżymi, czerwonymi grejpfrutami. Gdy tylko dotkniesz jej świeżych topów, nie będziesz chciał hodować niczego innego. N.Y.C. Diesel da ci egzotyczny smak, egzotyczny zapach i egzotyczny haj ! Rodzaj: Indoor Genotyp: Indica: 40% Sativa: 60% Geny: Mexican Sativa - Afghani Nagrody: 2nd place: 2001, 2003, 2004 High Times Cannabis Cup, best sativa Czas kwitnienia: 10 - 12 tygodn
-
Lavender Lavender zbiera do kupy cały świat zioła. Zawiera geny roślin z Afghanistanu, Hawajów, Korei, Stanów Zjednoczonych oraz Europy. Lavender wygląda egzotycznie, produkując najciemniejszy odcień purpury jaki widziałes! Color jest intensywny, liście stają się prawie czarne pod koniec cyklu. Zbite topy pachną korzennie, podobnie do Afghani Hash. Lavender nie jest tak wysoki jak inne odmiany Haze, lecz może osiągnąć dużą wysokość poprzez przedłużenie okresu wegetacji. W metodzie SoG, Soma poleca skrócić okres wegetacji dla kontroli wysokości. W uprawie outdoor odmiana ta radzi sobie dobrze w większości stref klimatycznych, jednakże ciepły,suchy klimat jest optymalny. Haj jest porywający, daje poczucie relaksu i ułatwia zasypianie. Rodzaj: Indoor Genotyp: Indica: 80% Sativa: 20% Geny: Super skunk - Big Skunk Korean- Afghani-Hawaiian Nagrody: 1st place, 2005 High Times Cannabis Cup, Best Indica. Czas kwitnienia: 9-10 tygodn A tutaj mój własny lavender, jak narazie to chyba mój ulubiony strain
-
Buddha's sister Buddha's sister jest jedną z najlepiej sprzedających się odmian w coffeshopach w Amsterdamie. Ma geny Afghani-Hawaii, co daje jej duży plon, lecz dużo mniej słodszy smak niż jej druga połówka, Reclining Buddha. Buddha's sister ma kwaśny, wiśniowy smak a zapach także jest dość cierpki. Topy są śliskie w dotyku co oznacza ogromna ilość lepkiej żywicy świetnej do produkcji haszu. Podobnie jak wszystkie odmiany Soma Seeds, Buddha's Sister jest odmianą medyczną, działającą terapeutycznie na wiele dolegliwości. Haj jest silny i kreatywny. Jako odmiana z przewagą indyjki, Buddha's Sister tworzy wiele bocznych rozgałęzień, jest także dobra do uprawy hydroponicznej. Puszyste, luźno upakowane topy mają duża odporność na pleśń, jednocześnie dając duży plon. Rodzaj: Indoor Genotyp: Indica: 40% Sativa: 60% Geny: Afghani – Big Skunk Korean – Hawaiian Super Skunk Nagrody: 2nd place, 2001 High Times Cannabis Cup, best indica Czas kwitnienia: 9-10 tygodni
-
From the album: Soma Seeds
-
From the album: Soma Seeds
-
Przycinanie krzaków Zalety i wady.
-
- przycinanie
- fim
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Botrytis cinerea - Szara pleśń Częsty problem w chłodnych klimatach, ale nie koniecznie bo lepiej się rozwija w wilgotnym i ciepłym klimacie.
-
Gęstość Droga do szczęśliwych roślin i masywnych kwiatów.
- 2 odpowiedzi
-
- 2
-
- odżywki
- wilgotność
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Teoria i praktyka na temat wentylacji, Czyli jak ugryźć wentylację i zapewnić roślinom najlepisze możliwe warunki. Gdybym chciał opisać każde zagadnienie dotyczące wentylacji, musiałbym pewnie każdemu z nich poświęcić osobny artykuł. Nie mniej jednak wielu czytelników nie potrzebuje całej teorii na ten temat, wiec postaram się w jednym artykule opisać więcej praktycznych rozwiązań, które każdemu domowemu ogrodnikowi ułatwią i umilą codzienną pracę oraz w dużym stopniu pomogą wyeliminować część codziennej pracy związanej z wentylacją. Wentylatory Na samym początku warto poruszyć kwestie jak właściwie powinna wyglądać wentylacja. Żeby rośliny zamknięte w szczelnym pomieszczeniu uprawnym miały jak żyć, potrzebują powietrza. Aby je dostarczyć trzeba rozszczelnić pomieszczenie. Wiąże się to z zastosowaniem wlotów pasywnych, czyli zwykłych otworów (niestety tracimy w tym wypadku możliwości kontroli klimatu) lub wentylatora. Wentylator tak na prawdę jest podstawa odpowiedniego systemu wentylacyjnego. Odpowiedni wentylator powinien być wydajny, w miarę cichy (no chyba że nie przeszkadza nam ciągły szum),oraz oczywiście niezawodny podczas 24 godzinnego trybu pracy, który w wielu pomieszczeniach nigdy się nie skończy, a wentylator będzie pracował nieprzerwanie od pierwszego podłączenia do czasu aż odmówi dalszej pracy. Na rynku jest wiele wentylatorów m. in. kanałowe, mieszające, w wyciszających boxach. Różnią się na prawdę wszystkim, od ich wydajności, przez trwałości, dodatkowe bajery takie jak regulator obrotów czy wbudowany termometr, a kończąc na takich które budowa swoja przypominają tłumik, właśnie po to by zminimalizować hałas wentylatora. Nie miłym zaskoczeniem będzie dla was fakt, ze wentylator z możliwością regulacji, po zmniejszeniu obrotów wcale nie pracuje ciszej. To co słyszymy gdy wentylator pracuje to najczęściej dźwięk powietrza - podobnie jak szum wiatru. Gdy zechcemy zmniejszyć ilość obrotów wentylatora, częściowo obniżymy wydobywający się dźwięk - jednak do czasu - mianowicie, istnieje granica po której przekroczeniu, zamiast szumu powietrza, będziemy słyszeć buczenie silnika wentylatora. Związane jest to z tym ze silniki nie a konstrukcyjnie zaprojektowane do ich "ściszania" (z ang. dimmable). Producenci często biorą zwykły wentylator, i dodają wbudowany regulator obrotów podnosząc cenę produktu. Czy to źle? Każdy musi osobiście ocenić czy warto dopłacać za wentylator z wbudowaną regulacją mocy. Bez wątpienia daje on większe możliwości niźli takie bez regulacji - np. w wypadku gdy nie potrzebujemy pełnej mocy wentylatora ponieważ rośliny nie wypełniły jeszcze boxa, a lampa nie grzeje za mocno wtedy wentylator dostosuje obroty do wyznaczonej temperatury redukując zużycie prądu i kilka wat. Przy jednym małym wentylatorze to nie wiele, ale pomyślcie o przemysłowych producentach medycznej marihuany. Przed zakupem wentylatora zalecam przemyśleć w jaki sposób będziemy go montować, oraz jaki dodatkowy osprzęt taki jak przewody wentylacyjne, czy filtry węglowe mamy zamiar do niego podłączyć. Odpowiednie rozplanowanie całej wentylacji pomoże nam utrzymać odpowiedni mikro klimat niezbędny do prawidłowego wzrostu każdej rośliny. Wentylatory mieszające Prócz wentylatora mającego na celu wymianę powietrza w growboxie, istotne w uprawie są również wentylatory mieszające powietrze. Wentylator mieszający ma na celu poruszać powietrze wewnątrz growboxa, tak by odpowiednia ilość dwutlenku węgla dotarła do każdej z roślin. Aby wymieszać powietrze wystarczy zainstalować wentylator komputerowy - lub kilka. Wiąże się to jednak z potrzebą odkrycia w sobie duszy majsterkowicza, by podpiąć zasilanie do tego wentylatora. Dla osób preferujących gotowe rozwiązanie, na rynku oczywiście znajdą się odpowiednie rozwiązania. Od tanich, prą-dożernych i głośnych wentylatorów, do droższych ale najwyższej jakości takich jak Hortiline HortiFan. Produkt HortiFan charakteryzuje się bardzo niskim zużyciem prądu plus dla środowiska, bezgło-śnością oraz obudową która nie pozwoli połamać łopatek wentylatora podczas prac z roślinami. Filtr węglowy Osobną kwestią, którą chciałbym poruszyć, jest zastosowanie filtrów węglowych. Filtr węglowy, zależnie od zastosowanego wewnątrz rodzaju węgla aktywnego, służy do różnych celów - filtrowania zapachu czy uzdatniania wody. Budową przypomina tubę, z jednej strony zaślepioną, z drugiej umożliwiający podpięcie odpowiedniego przewodu wentylacyjnego. Otoczony najczęściej filtrem zewnętrznym. Główne zagadnienie jakie poruszam dotyczy oczyszczania powietrza z zanieczyszczeń oraz tarpenów - zapachowych substancji lotnych, nie mniej jednak nie mogę pominąć faktu, ze węgiel aktywny chłonie wodę. Wielu ogrodników zapomina o fakcie ze wyeksploatowany filtr powietrza może zwiększyć swą wagę trzykrotnie - o ile w wypadku małych filtrów nie ma to takiego znaczenia, tak przy większych, niewłaściwe umocowanie może się wiązać z tym ze wypełniony filtr po prostu zerwie się z mocowań, niszcząc wszystko co znajdzie na swojej drodze ku ziemi. Na rynku dostępne są dwa rodzaje filtrów powietrza, jednak oba w głównej mierze opierają się na oczyszczaniu za pomocą węgla aktywnego, pod różnymi postaciami. Różnica pomiędzy nimi polega na sposobie w jaki umieszczono w nich węgiel aktywny. W pierwszym przypadku, producenci po prostu wypełniają obudowę filtra granulatem węgla aktywnego, zaś w drugim w procesie budowy zastosowano wyłożenie w postaci maty, podobnej do tej znanej nam z okapu kuchennego. Mata ta została w procesie produkcyjnym specjalnie karbowana w celu zwiększenia powierzchni filtracyjnej, przy zmniejszeniu przestrzeni jaka zajmuje sama karbowana mata. W obu typach filtrów, producenci w celu zwiększenia żywotności wkładu węglowego stosują filtr wstępny - jest to materiał na zewnątrz filtra, mający na celu oczyszczenie powietrza z kurzu, oraz innych zanieczyszczeń. Producenci filtrów z mata węglowa zalecają by powietrze było zaciągane najpierw przez filtr wstępny, a następnie oczyszczane przez węgiel aktywny. W przypadku filtrów z granulatem producenci twierdza ze sposób podłączenia filtra nie wpływa a żywotność wkładu węglowego. Ciekawe rozwiązanie na rynku zaprezentowała firma Hortiline. Ich filtry węglowe Hortifilter wyposażone są w matę węglową, filtr wstępny wysokiej jakości, oraz bardzo sprytnie przemyślane oczka do haczyków - likwiduje to problem oplatania pasami filtra, zmniejszając powierzchnię zasysania powietrza. Dodatkowym atutem produktu Hortiline Hortifilter jest ich lekkość - nawet przy większym rozmiarze ich waga nie przyprawia podczas montażu o ból kręgosłupa. Nie wpływa na żywotność i jakość pracy filtra. Jeśli wierzyć zaleceniom producentów, filtry z granulatem węglowym są w stanie dłużej pracować w odpowiednim środowisku (odpowiednia temperatura oraz wilgotność w miejscu monta-żu), nie mniej jednak o takie środowisko na pewno trudno. Filtry z granulatem są cięższe od tych wyłożonych matą, w dodatku w nieodpowiednim środowisku (szczególnie wysoka wilgotność filtrowanego powietrza), filtry z granulatem pod koniec swojego żywota mogą stać się cięższe nawet trzykrotnie - związane jest to z absorbcyjnością wody przez granulat. Maty w filtrach nie maja tak dużej skłonności do magazynowania wody, dzięki czemu ich waga was nie zdziwi gdy przyjdzie czas wymieniać taki filtr. Przy zakupie filtra węglowego, należy pamiętać by jego możliwości filtracyjne podane przez producenta na ogół w metrach sześciennych na godzinę (m3h), były odrobinę niższe od deklarowanej mocy wentylatora. Filtr węglowy, w zależności od zastosowanego wyłożenia obniży moc wentylatora nawet o 30% w wypadku filtrów z granulatem. Filtry z matą węglową mają lepsze wyniki, dzięki czemu ciśnienie powietrza nie ma takich spadków. Przewody wentylacyjne Przewody wentylacyjne nie są obszernym tematem w naszym świecie. Na rynku znaleźć możemy 4 typy chociaż w growshopach dostępne raczej są trzy. Pierwszy z nich to przewód w całości aluminiowy, utwardzany - sprawdza się raczej przy odprowadzaniu powietrza np. z okapu. Jego główną wadą jest wysoka cena, jednak wiąże się ona z jakością. Drugi model - znacznie popularniejszy również w całości jest z aluminium, jednak bardzo miękkiego i cienkiego - przewód jest lekki, bardzo elastyczny i tani - jednak mniej trwały od pierwszego. Złotym środkiem takich przewodów jest przewód aluminiowo plastikowy - jest to przewód wykonany z cienkiego aluminium, mający dodatkową osłonę zewnętrzną w postaci foli plastikowej - folia zwiększa odporność przewodu na przypadkowe przetarcia czy uszkodzenia. Ostatnim typem przewodu, o jakim chcę napisać, jest przewód izolowany akustycznie. Przewód taki został w procesie produkcyjnym wzbogacony o wełnę mineralną w środkowej części przewodu. Wełna mineralna redukuje drgania i hałas jaki tworzy powietrze które jest tłoczone wewnątrz przewodu. Oznacza to ze przewód wentylacyjny izolowany nie tylko pomaga w doprowadzeniu powietrza, ale również wyciszają cały system wentylacyjny. Każdy przewód wentylacyjny ma w sobie drut stalowy - odpowiada on za odpowiedni układ przewodu - gdyby drutu nie było, przewód po prostu by się zapadł. Przewody różnią się jeszcze czymś - przekrojem. Najpopularniejsze przekroje przewodów wentylacyjnych są dostosowane do przyłączenia filtra, oraz wentylatora: 100mm, 125mm, 150mm, 200mm oraz 250mm. Dostępne są mniejsze, oraz większe rozmiary jednak nie są one tak popularne. Na ogół producenci dodają milimetr lub dwa zapasu, tak by przewód odpowiednio nałożyć na przyłą-cza urządzeń. Warto mieć na uwadze fakt, że przewody wentylacyjne często cięte są maszynowo, przez co czasami jakość ich zakończenia może pozostawiać wiele do życzenia. Aby uniknąć lewych ciągów tzn. miejsc, w których przez niewłaściwe zamocowanie przewodu wentylacyjnego dostaje się powietrze (lub ucieka), warto każde łączenie odpowiednio uszczelnić - taśmą klejącą, lub ślimakowymi flanszami zaciskowymi. Ten mały zabieg pozwoli nam też zapobiec niekontrolowanemu wydostaniu się niechcianego zapachu z wentylacji. Tłumiki akustyczne W artykule dotyczącym wentylacji nie mógłbym pominąć kwestii tłumików akustycznych. Tłumik akustyczny bardziej kojarzy nam się raczej z tłumieniem odgłosów wystrzału z pistoletu niźli z kwestiami dotyczącymi wentylacji. Nic bardziej mylnego. I chociaż tłumiki akustyczne przywędrowały do growroomów raczej z pomieszczeń przemysłowych, które wymagały wydajnej wentylacji, a odpowiednie przepisy ograniczały emitowany przez nie hałas, wielu ogrodników bez wątpienia znalazło ukojenie dzięki instalacji odpowiednich tłumików. Tłumik budową przypomina filtr węglowy - jest tubalny, z odpowiednim wyłożeniem wewnątrz - z tą różnicą, że otwarty jest najczęściej z obu stron, a wewnątrz zamiast węgla aktywnego jest materiał tłumiący taki jak pianka akustyczna, wełną mineralną, czy odpowiednia perforacja zmieniająca ruch powietrza bezpośrednio redukując jego dźwięk. Tłumik akustyczny nie jest czymś niezniszczalnym - wystarczy aby pracował w nieodpowiednich warunkach, lub tłoczone było przez niego zanieczyszczone powietrze, a tłumik przestanie spełniać swoją rolę w takim stopniu jak na początku. Zanieczyszczenia powietrza takie jak pyłki, kurze, czy nawet małe owady mogą osadzać się na powierzchni tłumika, i zatykać jego kanały perforacyjne. W efekcie czego nie tylko tłumik nie będzie wyciszał pędu powietrza, a dodatkowo osłabi ciśnienie powietrza produkowane przez wentylator. W sprzedaży dostępnie głównie sztywne, oraz elastyczne tłumiki - pierwsze o podwyż-szonym stopniu tłumienia dźwięku, zaś drugie (budową zbliżone do izolowanego przewodu wentylacyjnego) dające większe możliwości poprowadzenia wentylacji ze względu na ich giętkość, jednak nie dające takich efektów jak te sztywne. To czy tłumik zamontować z tyłu czy z przodu wentylatora zależy od samego wentylatora - są modele, które głośniej zasysają powietrze, a oddają je w miarę cicho, jak i takie, których zaciąg jest niesłyszalny, zaś dmuchają bardzo głośno. Każdy musi indywidualnie podejść do tego tematu z własnym wentylatorem. Bez wątpienia najlepszym wyjściem z sytuacji czasami jest zastosowanie dwóch tłumków – przy wlocie oraz wylocie powietrza. Neutralizatory ONA Dla osób chcących dodatkowo pozbyć się zapachu polecam neutralizatory zapachu - jednak ich wybór na rynku jest przeogromny, dlatego skupie się jedynie na ciekawym dodatku, jakim jest ONA Control Duct. ONA Control Duct jest to kawałek metalowej puszki, którą umieszcza się w przewodzie wentylacyjnym. Wewnątrz ONA Control Duct jest specjalne miejsce, w którym umieszcza się neutralizator zapachu ONA Block. Aby ONA Control Duct spełniał swoja funkcje w 100% najlepiej by uzupełniał oczyszczone już przez filtr węglowy powietrze, w jeden z czterech zapachów marki ONA Block. Oczywiście nie trzeba opierać się na firmie ONA, gdy kupujemy wkład - wystarczy odpowiednia forma i kształt a każdy neutralizator spełni swoja funkcje. Dzięki temu sprytnemu rozwiązaniu, przefiltrowane powietrze, wzbogacamy przyjemnym zapachem. Tak przefiltrowane i wzbogacone powietrze bez większych oporów można wypuścić bezpośrednio na pokój, bez większych obaw o przebijanie się nieodpowiednich zapachów. Produkty firmy ONA wykonane są z naturalnych olejków roślinnych, więc uwalniając je do powietrza nie wpływamy na szkodę środowiska, oraz możemy dodatkowo cieszyć się poprawioną atmosferą niczym przy aromaterapii. Firma ONA ma w swojej ofercie również inne produkty wspomagające walkę z uciążliwymi zapachami. Wentylatory, które nakładamy na pojemniki z płynami, pozwalają w szybszy sposób uwolnić moc zawartą w olejkach zapachowych, czy automatyczne urzą-dzenia które psikają zapachem w okre-ślonych odstępach czasowych pozwalają w zupełności zapomnieć o konieczności codziennego użycia ręcznego odświeżacza powietrza. Reasumując. Najlepsze wyniki w oczyszczaniu powietrza uzyskamy gdy zanieczyszczone powietrze najpierw będzie oczyszczone przez filtr węglowy, a następnie wzbogacone odpowiednim zapachem. Taki zestaw powinien wielu z was uspokoić jeśli chodzi o wydobywający się zapach z wnętrza pomieszczenia uprawnego. Źródło: Soft secrets # 6
- 13 odpowiedzi
-
- 6
-
- wentylacja
- filtr
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hehe, zapewne chodzi o światło wpadające do boxa . Tak mało, i w dodatku tak słabego światła, które wpada przez te dziury raczej krzywdy plantom nie zrobi. Księżyc w pełni na oucie też troche światła daje, a roślin przecież nie pohermi .Z tego co widze, to ta dziura to jedyny wlot pasywny boxa, więc jeśli chcesz ja zakleić, to bedziesz musiał zrobic otwór, przynajmniej pasywny z tyłu boxa, przy okazji box zrobi sie bardziej "Stealth"
-
Troche cienko ze światłem, potrzebujesz 8k lm, a masz 3k. Ściany boxa wypadałoby pomalować na biało, albo wyłożyć folią.
-
Fermentacja Fermentacja (łac. fermento – kwaszę) – w szerokim znaczeniu jest to reakcja utleniania, w której związek organiczny jest donorem (dawcą) elektronów, a ich akceptorem (biorcą) jest inny związek organiczny lub nieorganiczny. W węższym znaczeniu, o które nam chodzi – fermentacja jest beztlenowym rozkładem cukrów. Reakcja ta dostarcza energii, co powoduje nieraz np. w dużych pryzmach kompostu lub na torfowiskach samozapłon. W naszym przypadku poddajemy marihuanę fermentacji by złagodzić jej smak i uczynić go ''gładszym'' – bardziej aksamitnym. Nie jest to proces konieczny, nie powoduje także poprawy mocy traktowanego nim zioła, jednak przeprowadzony prawidłowo daje naprawdę niesamowite rezultaty smakowe. Zioło staje się słodkie i delikatne. Rozróżniamy dwa rodzaje fermentacji: samorzutną i indukowaną. Fermentacja samorzutna Fermentacja samorzutna rozpoczyna się stosunkowo szybko, jeżeli materii organicznej jest stosunkowo dużo, minimum to około metr sześcienny np. pryzma kompostu. Mniejsze ilości nie fermentują zbyt dobrze, ponieważ ciepło i wilgoć wytwarzane przez ten proces, ale także niezbędne do jego podtrzymania i kontynuacji jest wydalane na zewnątrz – rozpraszane. Przez co proces jest powolny i może nie zajść do końca. Fermentacja samorzutna jest raczej trudno adaptowalna do wzbogacania smaku marihuany, chyba, że będziecie mieli odpowiednią ilość świeżego zioła, ale nawet wtedy pozostaje kwestia, gdzie przeprowadzić proces z tak dużą ilością zioła szczególnie w Polsce gdzie penalizacji podlega posiadanie nawet najmniejszej ilości jakichkolwiek substancji psychoaktywnych. Przepięknie przefermentowana południowoafrykańska odmiana Swazi. Dojrzewa także w naszym klimacie! Typowo energetyczne działanie. Jeżeli jednak będziecie mieli odpowiednią ilość surowca, odpowiednie miejsce i odwagę by to zrobić powinniście umieścić świeżo ścięte zioło, (jeżeli nawet trochę przeschło należy każdą warstwę przed jej ubiciem spryskać wodą ze zraszacza do kwiatów) w dużym pojemniku, ubijając każdą pojedyncza warstwę. Cały proces wygląda podobnie do kiszenia kapusty z tym, że zioła nie solimy. Między poszczególne warstwy możemy dodać substancje aromatyzujące, o których mowa dalej. Po kilku dniach całość powinna podwyższyć swoją temperaturę o kilka stopni, całość może wydzielać nieprzyjemny zapach amoniaku. Fermentującej marihuany należy bardzo uważnie doglądać i przerwać proces dosuszając zioło do końca po okresie około tygodnia maksymalnie dziesięciu dni. Gdy tego nie zrobimy całość zamieni się w piękna kupę kompostu do wykorzystania jedynie, jako nawóz organiczny. Gdy zrobimy to za późno nasza ganja straci dużą część zawartego w niej THC. Zatem polecam być uważnym. Fermentacja indukowana Fermentacja indukowana z biochemicznego punktu widzenia nie różni się absolutnie niczym od samorzutnej jest to po prostu dokładnie ten sam proces przebiegający dzięki tym samym reakcjom. Różnica jest jedna musi być ona podtrzymywana przez dostarczenie odpowiedniej ilości ciepła i wilgoci dzięki, którym bakterie fermentacyjne będą mogły wykonać swoją pracę. Tym sposobem można sfermentować dowolną ilość zioła jednocześnie je aromatyzując. Przefermentowana i zbita w twarde kostki podobne do zielonej herbaty odmiana Afgani#1 to doskonały środek nasenny dla cierpiących na bezsenność. Proces możemy przeprowadzić w jakimkolwiek naczyniu, w którym możemy kontrolować temperaturę i wilgotność, bardzo dobrze sprawdzają się duże słoje lub stare akwaria. Trzeba je jednak pomalować czarną farbą lub w inny sposób ochronić przed światłem. Temperatura optymalna dla fermentacji waha się pomiędzy 65-75 stopni, do jej utrzymania na odpowiednim poziomie dobrze nadają się grzałki stosowane do ogrzewania akwariów. Wilgotność gwarantująca prawidłowy przebieg procesu to około 75%, a do jej kontroli można wykorzystać barometr lub wilgotnościomierz, jaki można spotkać w humidorach do przechowywania cygar. Należy pamiętać, by bardzo dokładnie i ścisło ubić każdą warstwę świeżej marihuany i jeżeli sytuacja tego wymaga (zioło jest trochę za suche) delikatnie spryskać je wodą. Podczas całego procesu należy codziennie sprawdzać naszą ganję, pojawiający się zapach amoniaku jest całkowicie normalnym zjawiskiem i świadczy o prawidłowym przebiegu całego zjawiska. Po okresie około tygodnia fermentacja powinna być przerwana przez końcowe dosuszenie zioła, które następnie można już w normalny sposób przechowywać. Po wysuszeniu smak powinien być słodki i delikatny, a w wypadku zastosowania jakichś przypraw do aromatyzowania, podczas palenia powinien być on wyraźnie wyczuwalny. Aromatyzowanie Fermentacja daje nam także inną okazję. Jest to jedyny moment, w którym możemy trwale nadać całkowicie inny smak naszej ganji poprzez dodanie przypraw takich jak cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, szałwia czy też laski wanilii. Do aromatyzowania zioła używa się także skórki cytrynowej, pomarańczowej lub limonki, którą osobiście najbardziej polecam. Ilość przypraw należy dobrać indywidualnie i jeżeli ze skórką cytrynową trudno przesadzić to już np. z cynamonem należy bardzo uważać. Przyprawy należy dodać między pojedyncze warstwy, przeznaczonych do fermentacji szczytów. Skórki cytrusów można dodać bezpośrednio pocięte w paski to już goździki czy cynamon należy zapakować w torebki od herbaty ekspresowej i zaszyć bawełnianymi nićmi by się nie rozpadły. Po zakończeniu fermentacji, a jeszcze przed końcowym wysuszeniem usuwamy przyprawy spomiędzy warstw marihuany i ostatecznie suszymy zioło. Źródło: http://www.cannabis.info/PL/abc/10005113-fermentacja&hloc=1
-
Tworzenie większych kwiatów. Miałem szczęście uczyć się o manipulacji roślinami od znajomego na długo przed dostaniem w swoje ręce wszelkich materiałów do czytania związanych z cannabis. Po obejrzeniu efektów na moich roślinach, chciałem wiedzieć dlaczego uszkodzenia gałęzi i liści zwiększają wydajność oraz czy istnieją inne techniki do uzyskania nawet większych plonów. Często pytano mnie "Ile roślin może rosnąć w tym świetle?". Moja odpowiedź brzmi jak pytanie: Jak można wypełnić tę przestrzeń? Aby odpowiedzieć, trzeba najpierw zastanowić się jakiej techniki będziesz używać. W sercu zagadnienia manipulacji roślinami tkwi przekierowanie energii roślin. W zależności od techniki, może to oznaczać tymczasowe przekierowanie lub stałe przekierowanie. W ten sposób prosimy rośliny o skoncentrowanie się na określonych obszarach w swoim cyklu wzrostu, aby przyniosło to pewne konsekwencje: silniejsze rośliny, większe pąki itd. Podobnie do bonsai, zmieniamy kształt, rozmiar i przepływ energii w roślinie do tworzenia tych efektów. Jesteśmy w stanie korzystać z tych technik manipulacji, aby dowolną liczbą roślin wypełnić dowolnych rozmiarów pokój, a wszystko przy jednoczesnej maksymalizacji potencjału zbiorów. Plądrowanie Coś co my wszyscy jako hodowcy musimy robić, aby dbać o nasze rośliny, to usuwanie liści, które wyglądają niezdrowo lub są uszkodzone. Plądrowanie, najbardziej podstawowa forma manipulacji roślinami, odnosi się do usuwania liści, na których mogą pojawić się przebarwienia, uszkodzenia lub martwica. Dzięki temu roślina może energię normalnie wydatkowaną na liście dolne lub uszkodzonr wysłać do bardziej wydajnej góry. Nasze dziewczyny zużywają dużo energii utrzymując w pionie wszystkie uszkodzone lub chore liście, dlatego zawsze lepiej jest się ich pozbyć gdy tylko je zauważymy i uzyskać więcej energii płynącej tam gdzie chcemy jej najbardziej. Wreszcie, technika ta obejmuje usunięcie większych liści ku górze, które w dużym stopniu osłaniają wnętrze rośliny, dzięki czemu światło przenika głębiej. Super zbiory przez skubanie (Super-Cropping) Pierwsza technika manipulacji roślinami, o której dowiedziałem się od długoletniego przyjaciela, którego ogród zawsze produkował pozazdroszczenia godne plony. Kiedy zapytałem go o wskazówki co zrobić, aby moje rośliny były równie produktywne jak jego, udał się on uklęknąć przy jednej z moich roślin i powiedział: "Nie bój się. Obiecuję, że nie będzie bardzo skrzywdzona. Jutro będzie czuła się lepiej niż kiedykolwiek". Wziąłem głęboki oddech i obdarzyłem go swoim zaufaniem. Patrzyłem jak owinął kciuk i palec wokół głównego pnia (merystemu) w górnej części roślin, a następnie ścisnął. Użył po prostu wystarczająco dużo siły, aby uszkodzić go bez zerwania całkowicie łodygi. Potem delikatnie zagiął szczyptę łodygę w punkcie i odszedł. Teraz była moja kolej, aby spróbować. Wskazał na inne dogodne miejsce w roślinie i powiedział mi, abym szczypał wystarczająco mocno, aby czuć "POP" między palcami. To był mój wstęp do super - urodzaju. Wybierz miejsce uszczypnięcia, zegnij w punkcie i daj roślinom 24-48 godzin na wewnętrzny proces gojenia. Główną zaletą w super szczypaniu jest to, że wzmacnia całą integralność rośliny, dokładnie łodyg, w celu wsparcia bardziej wegetatywnego wzrostu i wagi. Może być również używane do sterowania wymiarami oraz wysokością rośliny bez konieczności używania chemikaliów, których producenci utrzymują, że dają ten sam efekt – ale które zmieniają regulację hormonalną rośliny. Używając tej techniki celowo uszkodzimy wewnętrzne rurki naczyniowe, aby wymusić od roślin proces samoleczenia i tworzenia blizn w miejscu uszczypnięcia. Roślina w końcu pozwoli uzyskanym sokom płynąć ponownie w górę - ale przez najbliższe 24-48 godzin zakład będzie przekierowywać energię wydatkowaną normalnie na wzrost wierzchołka w dół do liści poniżej punktu uszczypnięcia. To ostatecznie doprowadzi do powstania łodygi, która jest wyraźnie grubsza i mocniejsza niż ta, która nigdy nie został uszczypnięta. Zastosuj wystarczająco dużo siły, aby usłyszeć strzelające "POP" między palcami. Tylko nie zniszcz łodygi całkowicie. Aby rozpocząć, należy wybrać roślinę, która ma kilka zestawów liści i kolanka co najmniej wysokie na 15-20 cm. Chodzi o to, aby zastosować tę technikę w miejscu rośliny z najbardziej aktywnym wzrostem w celu przekierowania energii do wszystkich obszarów poniżej punktu szczypania. Następnie umieść kciuk i palec wskazujący wokół głównego pnia, pomiędzy dwiema największymi grupami węzłów i wyciskaj. Zastosuj tylko tyle ciśnienia, aby poczuć lekkie strzelanie, podobnie jak pękanie bąbli. Nie panikuj, jeśli widzisz jakiś płyn wyciekający z uchwyconego miejsca, to po prostu woda. Najważniejsze jest to, aby uniknąć odcięcia łodygi zupełnie. Nieborak powinien w pełni odzyskać siły w ciągu kilku dni, zgięta łodyga ponownie sięgać będzie w kierunku światła i blizny utworzą się w punkcie zabiegu. Możesz powtarzać tę technikę gdy roślina rośnie pionowo między każdym wstępującym kolankiem; blizna sprawia, że zbyt trudne jest szczypanie tego samego miejsca dwa razy i może to spowodować nieodwracalne uszkodzenia. Ale co do reszty rośliny, moje osobiste motto co do super szczypania brzmi: "Jeśli jest miejsce, aby szczypać, jestem za szczypaniem". PORADA: krzemiany jako dodatek wzmacniają ściany komórkowe roślin, a stosowane razem ze szczypaniem dają jeszcze silniejsze rośliny. Nie denerwuj się, jeśli zobaczysz nieco płynu wyciekającego w punkcie stresowania. Uszkodziliśmy w tym procesie tkankę rośliny więc po prostu pociekło trochę wody. Przycinanie wierzchołka (Topping) W przyrodzie reprodukcja jest przeważającą tendencją we wszystkich rzeczach, które rośliny mają do zrobienia. Wierzchołek roślin konopi indyjskich zawsze wyrasta jako największy i najsilniejszy ze względu na bliskie sąsiedztwo światła. Roślina wie, że jest on najlepszym strzelcem/szansą na rozrodczość i stosuje tzw. wierzchołkową dominację, wysyłając najwięcej energii do górnej partii wzrostu. To tak jakby najlepszy zawodnik w zespole dostał najwięcej czasu gry, aby zapewnić gola w finałach. Podczas normalnego wzrostu, roślina wysyła hamujące hormony do pędów pomocniczych lub niższych, co spowalnia ich wzrost i oszczędza większość energii rośliny dla wierzchołka. Strzałki wskazują na 2 kolanka, które staną się wierzchołkami dominującymi po usunięciu góry "Topping" to termin używany przez plantatorów konopi odnoszący się do cięcia górnego pędu głównego. Niektórzy nazywają to szczypaniem ponieważ można dosłownie wycisnąć górną część palcami. Sugeruję jednak zawsze używać nożyczek lub ostrza gdy chcesz przeprowadzać cięcia na roślinie. W przeciwnym razie jest bardzo łatwo spowodować uszkodzenia próbując zdzierać liście i gałęzie - za pomocą narzędzi zapewnimy sobie dokładność. Żeby nie mylić tej metody ze szczypaniem wykonywanym dla super zbiorów, nazwiemy tą technikę szczytowaniem. Zdejmowanie góry przenosi wierzchołkową dominację z jednego do dwóch kolanek bezpośrednio poniżej punktu cięcia. Następnie, co było jednym dominującym wierzchołkiem staje się dwoma. Wprawdzie żaden z tych dwóch nigdy nie będzie tak silny jak ten główny po prostu odcięty, ale dwa jest lepsze niż jeden w tym przypadku – a co dopiero trzy lub cztery! Szczytowanie może skutecznie podwoić lub potroić potencjał kwitnienia. Ponadto proces ten będzie również zachęcać do szybkiego wzrostu wszystkie części poniżej punktu cięcia, a nie tylko dwa węzły bezpośrednio pod nim. Podobnie do poprzedniej techniki, 'topping' to inna forma celowego uszkodzenia roślin w celu przekierowywania energii, ale z bardzo różnymi wynikami w porównaniu. Aby zastosować tę metodę do swoich roślin, najpierw wybierz miejsce między kolankami/węzłami w pobliżu górnej części rośliny, w którym chcesz ciąć, a następnie po prostu tnij i usuń wierzchołek. Zamiast po prostu wyrzucać te wycinki, niektórzy hodowcy wycinają dość duże części wierzchołków, aby móc wykorzystać je do klonowania i rozpocząć cykl wieczystego żniwa. Lizakowanie (lollipopping) Kolejna metoda polega na usunięciu znacznej ilości energii zdrowego wzrostu z rośliny i dlatego przeraża wielu hodowców. Zawsze sprawdzaj techniki, które są dla ciebie nowe na tylko jednej lub dwóch roślinach. W ten sposób całe zbiory nie zostaną zniszczone, jeśli wykonasz coś nieprawidłowo, a będziesz mieć porównanie z roślinami, które nie dostały nowej terapii. Lizakowanie jest po przeciwnej stronie spektrum od 'toppingu' - jednak może być stosowane w połączeniu z nim. Tutaj zamiast cięcia lub uszkodzenia nowego wierzchołka wzrostu, będziesz koncentrować się na nim, usuwając wszystko z wyjątkiem najnowszego miejsca wzrostu na końcu gałęzi. Termin lizakowanie pochodzi od sposobu, w jaki wygląda kwiat po zastosowaniu tej manipulacji. Będziesz kończyć z czymś co wygląda jak kijek z pysznym lukrem zdobiącym górę (stąd lizak). Przesuwając palce w dół usuwamy niechciane niższe zalążki wzrostu. Aby zastosować tę metodę, trzymaj łodygę między kciukiem i palcem wskazującym, zaczynając tuż poniżej górnych zestawów 3-4 kolanek. Drugą ręką trzymaj łodygę w punkcie powyżej. Nałóż niewielką ilość siły i przesuwaj delikatnie w dół łodygi do podstawy rośliny, uważając, by nie uszkodzić łodygi tym razem. Wzrost, który jest na drodze palców podróżujących w dół powinien odpaść dość łatwo. Usunięcie tych dolnych kanałów wzrostu przekieruje wszystkie dostępne energie kwiatowe w stronę tych, które pozostały na szczycie. Z mniejszą ilością kwiatów na gałęzi do martwienia się o dostarczanie energii , roślina nieuchronnie produkuje większe, gęstsze pąki. Lizakowanie nie jest idealnym rozwiązaniem dla każdego hodowcy, niektórym ludziom nie przeszkadzają pąki rosnące w kierunku podstawy rośliny, są zadowoleni z ich wielkości i decydują się nie stosować tej metody. Dla tych z nas, którzy chcą zmusić nasze rośliny do produkcji największych możliwych zbiorów, jest to technika, która pomoże zapewnić pąkom wystarczająco dużo energii, aby osiągnęły swój pełny potencjał masy. Jak omówimy później, ta manipulacja jest używana bardzo intensywnie w metodzie SCROG. FIM Nowsza praktyka o rosnącej popularności wśród hodowców to przypadkowo rozwinięta technika FIM (ang. Fuck I Missed, czyli „ku**a, spudłowałem”). Metoda ta może mieć wpływ na szalony rozwój rośliny - jeśli cięcia są zrobione dokładnie. Ta technika, jak przycięcie wierzchołka, obejmuje także cięcie szczytu (górnego) kwiatu, ale zamiast wycięcia całości należy zostawić niewielki procent. Prawie jak "Oj, zostawiłem trochę tego kolanka przy topowaniu". To może doprowadzić do 6-8 pędów tworzących się z jednego węzła, który został częściowo wycięty. Jako dość nowa, technika ta ma mieszane recenzje u plantatorów i to pewnie dlatego, że wyniki bardzo różnią się w poszczególnych roślinach, nawet gdy wykonywana jest dokładnie tak samo na każdej z nich. 100% dokładności przy próbach wycięcia tylko części kolanka jest prawie niemożliwe, ale metodą prób i błędów dla każdego szczepu, znajdziesz złoty środek na ile ciąć. Technika ta jest wykonywana przy użyciu drobnych nożyczek - należy wyciąć kawałek ze środka nowego stożka wzrostu położonego na głównej łodydze. Będzie to wyglądało jak kilka małych wiązek listków - ale należy uważać, aby nie przeciąć tego wszystkiego co w istocie byłoby toppingiem. Używając nożyczek lub ostrza, należy usunąć tylko trochę centrum wzrostu Do tej pory skupiliśmy się na manipulacjiachrośliny w celu osiągnięcia największych zbiorów z krzaka. Teraz porozmawiajmy o wypełnieniu przestrzeni roślinami. Ponieważ nie zawsze więcej roślin oznacza więcej wydajności, ale jest ważne także, w jaki sposób wypełnić przestrzeń roślinami. W uprawie indoor źródła światła zwykle pochodzącą z tego samego kierunku: z góry. Bez zjawisk "wschód słońca" i "zachód słońca" trójkątny kształt większości roślin konopi indyjskich utrudnia dla stacjonarnego światła nad głową przebijanie się do niższych części rośliny. To tutaj ma znaczenie odblaskowy materiał na ścianach i nawet dodatkowe oświetlenie boczne w domowych uprawach, co jest kolejnym rozwiązaniem do przechowywania i rozłożenia światła. Wzrost będzie również problemem dla typowej uprawy domowej, zwłaszcza gdy rośnie sativa dominujących szczepów, które kochają się rozciągać. Hodowcy stają się bardziej kreatywni z roku na rok w wymyślaniu różnych sposobów dla nas jak zdobyć kontrolę nad tymi kwestiami. Pamiętaj przy FIM o tym, aby zostawić nienaruszony niewielki procent centrum wzrostu i usunąć resztę. Na przykład, metoda Morza Zieleni (ang. Sea of Green - SOG)jest dobra dla uzyskania plonów szybko i jest to kwestia przestrzeni i zarządzania czasem. Metoda SOG próbuje wykorzystać każdy centymetr oświetlonego miejsca przez upakowanie małych pojemników z roślinami (½ L-1L) tuż obok siebie i wysyłkę ich w fazę rozkwitu po tylko 1 tygodniu (2 tygodnie maks) czasu wegetatywnego. Tutaj, zamiast wypełniania pokoju niewieloma roślinami dużymi, które wymagają dłuższego okresu wegetatywnego, będziesz miał większą liczbę roślin, ale z mniejszą wydajnością z jednej rośliny. Oznacza to stałą rotację roślin kwitnących co przekłada się na krótszy czas oczekiwania między uprawami. Ekran Zieleni (Screen of Green - SCROG) jako metoda jest jedną z najbardziej popularnych konfiguracji growroomu wśród ogrodników indoor, ponieważ można rozwijać pełnowymiarowe rośliny, które produkują się mocno, w każdym pomieszczeniu. Technika ta łączy lizakowanie z toppingiem i wprowadza sieć lub ekran do działania jako system wsparcia dla instalacji (a także do ograniczenia pionowego wzrostu). W ten sposób, że tworzy się widoczne Morze Zieleni "sea of green" z nieruchomym okapem. Bardzo piękny widok, muszę dodać! To różni się od metody SOG, bo nie jest to po prostu wypełnienie przestrzeni tyloma roślinami ile się da w celu uzyskania widoku Morza Zieleni. Zamiast tego używasz kilku roślin i manipulujesz ich wielkością i kształtem w celu wypełnienia przestrzeni. Ten nieruchomy baldachim ma swoją wadę jednak – nie pozwala na zbyt wiele możliwości poruszania się, co z kolei utrudnia dostęp do wewnętrznej części rośliny. Przed zainstalowaniem siatki należy zakończyć wszystkie manipulacje i sprawdzić czy nie ma problemów ze szkodnikami, które wymagają dostępu do roślin później. Po zainstalowaniu ekranu SCROG możesz szkolić gałęzie, aby rosły poziomo przy Lekko Stresującym Trenowaniu (LST - Low Stress Training). Aby korzystać z metody SCROG, trzeba zmanipulować roślinę w okresie wczesnej wegetacji, aby pomnożyć liczbę głównych pąków, które będzie mieć. Startuj z rośliny, która wzrosła do co najmniej 15-20cm i umieść ją w wybranej doniczce. Upewnij się, że jest ona wystarczająco duża, aby obsługiwać system korzenny rośliny w czasie pełnego cyklu. Zastosuj się do powyższych wskazówek w kwestii toppingu, aby uzyskać żądaną liczbę gałęzi, w zależności od wielkości miejsca i pojemnika. Trenuj swoje gałęzie do wzrostu poziomo po ekranie, wiążąc je z nim po drodze. Można użyć schematu tam i z powrotem lub wzoru spirali, aby wypełnić kratki. Technika ta podnosi każde kolanko do tej samej wysokości ekranu i wysyła je pionowo w kierunku światła, aby stworzyć swoisty baldachim. Aby otrzymać wzrost produkcji z tej liczby rozgałęzień należy następnie użyć metody lizakowania na resztę rośliny, usuwając wszystko poniżej poziomu kratek ekranu. Przy tym ustawieniu światło nie będzie w stanie przeniknąć pod baldachimem, który Twoje pędy stworzą, więc usunięcie tej roślinności jest najlepszym sposobem, aby skierować tę energię tam, gdzie będzie to najbardziej przydatne. To także pozwala na lepszą jakość strumienia powietrza u podstawy rośliny. Topuj i przycinaj górne gałęzie tyle razy, ile trzeba, aby wyrównać baldachim. Kluczem do udanej SCROG jest szkolenie gałęzi do rozmieszczenia się równomiernie i na tej same wysokości. Nie ma niższych cienko wyglądających pąków z tego typu roślin, ale wielkie główne szczyty, które otrzymują tę samą intensywność światła na tej samej wysokości. SCROG wymaga trochę weg czasu, w którym trzeba trenować rośliny jak mają rosnąć prawidłowo, oraz plantator musi być sumienny. Szkolenie gałęzi jak rosnąć poziomo jest to rodzaj Lekko Stresującego Trenowania (Low Stress Training – LST; pisaliśmy o nim w poprzednim numerze). LST polega na zastosowaniu sznurka, drutu, rzepów, sieci , krawata czy czegokolwiek innego, aby związać i szkolić gałęzie bez cięcia lub ich uszkodzenia. Do tej pory omówiliśmy tylko Wysoko Stresujące Techniki (High Stress Training - HST): cięcie lub uszkodzenia roślin oczywiście powodują wyższy poziom stresu niż wiązanie łodyg. Kiedy przychodzi do sedna sprawy, wszystkie z tych technik manipulacji angażują stresowanie roślin - kluczem jest zrozumienie tego, co stanowi zdrową ilość stresu. Nie zapominajmy, że zbyt dużo stresu może powodować, że Twoje dziewczyny staną się hermafrodytami (między innymi), co może prowadzić do ewentualnej straty plantatora. Tak więc należy zachować ostrożność i pamiętać, aby przetestować rzecz na kilku roślinach przed zastosowaniem techniki wobec całej plantacji. Jakkolwiek skuteczne są te manipulacje roślinami, nie będą one pracować na własną rękę. Twoje rośliny potrzebują również pełnego harmonogramu karmienia, światła, wody i składników odżywczych do produkcji tak idealnych pąków jak te na załączonych obrazkach. Oto gdzie fizyka, chemia i biologia wszystkie spotykają się w ogrodzie. Uzyskanie równowagi wymaga trochę majsterkowania, ale rezultat to osiągnięcie swojego maksymalnego potencjału.
- 1 odpowiedź
-
- 2
-
Klonuj jak mistrz Udane klonowanie do gleby lub mieszanych mediów jest prostą sprawą. Kilka prostych wskazówek pozwoli Ci wziąć jedną roślinę i uzyskać z niej jak najwięcej genetycznie identycznych kopii - tak długo jak chcesz. Kilka europejskich odmian winogron to klony roślin wyhodowanych ponad dwa tysiące lat temu. Zachowanie wspaniałego szczepu to zdecydowanie wystarczająco dobry powód do nauki klonowania. Środowisko: Kilka procedur i warunków musi zostać spełnionych przed Twoją pierwszą randką z klonami. Powierzchnia dla klonów z umiarkowanym do niskim poziomem oświetlenia jest idealna dla świeżych sadzonek. Chcesz, aby Twoje rośliny koncentrowały się na formowaniu korzenia, a jasne światło odciąga energię z dala od tego przedsięwzięcia. Większość szczepów konopi potrzebuje co najmniej jednego miesiąca od wykiełkowania do kwitnięcia. Zrób dziurę w wilgotnej mieszance, aby zrobić klonowi miejsce. Hodowcy są w stanie kontrolować zdolność rośliny do kwitnienia przez kontrolowanie ilości ciemności, którą otrzymuje. Ta reakcja na światło lub brak światła nazywa się "fotoperiodyczną reakcją". Kontroluje ona zegar dobowy rośliny - jest to mechanizm biochemiczny, który jest dosłownie zegarem molekularnym skoordynowanym z cyklem dzień / noc. My, ludzie, również jesteśmy kontrolowani przez tych rytmy dobowe, ale większość znajduje się w błogiej nieświadomości tego faktu. Cannabis jest uważany roślinę krótkiego dnia, jako że w przyrodzie kwiaty pojawiają się wraz ze wzrostem ciemności w miarę jak upływa jesień. Od szesnastu do dwudziestu czterech godzin światła jest konieczne, aby zapobiec kwitnieniu klonu. Wybierz miejsce pobrania wycinków. Odetnij dolne liście na łodydze. Kontrola temperatury i wilgotności są bardzo ważne podczas klonowania Cannabis. Tak jak w przypadku warzenia piwa lub uprawy grzybów, parametry są bardzo wąskie - więc zakup cyfrowego termometru / hygrometru usunie wszystkie zgadywanki z równania. Im bliżej obszar klonowania znajduje się obok idealnej tempetarury 24 stopni C, tym bardziej nasz widoki na sukces. Im niższa temperatura, tym wolniej tworzą się korzenie. Wyższe temperatury zwiększają szansę na gnicie zanim korzenie się utworzą. Wycinek rośliny bez korzeni jest bez wątpienia delikatny. Bez wody więdnięcie rozpoczyna się niemal natychmiast. Kopuła dla klonów zapewni zachowanie wilgoci w powietrzu - więc nic nie wyschnie przed ukorzenieniem. Roślinka absorbuje tę wilgoć poprzez proces dyfuzji i osmozy. Zanurz wycinek w hormonalnym ukorzeniaczu. Rozmieść mieszankę ciasno wokół klonu. Oznakowanie i etykietowanie jest bardzo ważne, jeśli masz więcej niż jeden podobny szczep. Może być bardzo łatwo stracić rachubę, która roślina jest gdzie. Pojemniki powinny być prawidłowo oznakowane, aby impreza nie skończyła się utratą lub pomieszaniem szczepów. Marker i taśma maskująca jest skutecznym i prostym sposobem. Najlepsza kombinacja mediów do klonowania to mieszanka pół na pół wermikulit i perlitu. Razem te dwa składniki tworzą idealną zbieraniną wilgoci i tlenu dla rozwoju korzeni. Trochę mgły pomoże utrzymać pył na dole, gdy mieszanie tych składników absolutnie stanowi zagrożenie pyłem. Po umiejscowieniu w pojemnikach do klonowania ta mieszanka powinna być nasycona wodą. Aby zwiększyć poziom szansy na sukces, dodaj trochę "Super Thrive" i / lub bardzo rozcienczonego miksu do kwitnienia do tej wody – pomoże to dać sadzonkom impuls do produkcji korzeni, z powodu hormonów i składników odżywczych, których dostarczą. Po podlaniu miksu w pojemnikach i upewnieniu się, że nie narobiłeś kałuż, należy zrobić małe otwory w mediach - aby Twoje sadzonki nie zostały uszkodzone podczas umieszczania ich w miksie. Łodygi większości sadzonek są miękkie. Wpychanie klonów do medium na siłę zaszkodzi im. Świeże klony pod kopułą. Rośliny – Matki oraz technika cięcia: Zdrowe matki zapewniają zdrowe klony. Niektórzy hodowcy lubią widok głodujących matek i pozbawiają je składników odżywczych przed klonowaniem twierdząc, że to pomaga klonom rozwijać się szybciej (ma to tak wiele sensu jak powiedzenie, że głodujące dzieci rosną szybciej). Twoje sadzonki użyją składników odżywczych przechowywanych w nich do przetrwania i tworzenia nowych korzeni. Rośliny macierzyste również muszą być dobrze nawodnione przed klonowaniem - jest optymalnie dać im wody na kilka godzin, lub 1 dzień przed pobraniem sadzonek. Zejdzie około dwóch tygodni nim klony trzeba będzie podlewać. Spryskaj rośliny macierzyste wodą przed rozpoczęciem procedury - aby upewnić się, że są super - nawodnione. Teraz jesteś gotowy, aby określić gdzie wycinki będą pobierane na roślinie macierzystej. Wycinek o długości ok. +3 cali to dobry rozmiar. Używaj czystych, ostrych nożyczek do pobrania wycinku. Umieść sadzonkę na bloku drewna, odetnij dolne liście i podetnij łodygę pod kątem 45 stopni za pomocą świeżej żyletki. Natychmiast umieść wycinek w mokrym lub suchym hormonie ukorzenienia i umieścić go w swoim środowisku. Upewnij się, że delikatnie dosypujesz mieszankę wilgotnego wermikulitu i perlitu, ciasno wokół pnia. Po zakończeniu ostatniego cięcia, umieść nad nimi kopułę. Nowe rośliny mogą być pozostawione w obszarze klonowania w spokoju przez siedem dni. Dziesięciodniowy klon z pięknie rozwiniętym korzeniem. Powinieneś zobaczyć trochę wilgoci tworzącej się pod kopułyą. To dobry znak - Twoje wycinki będą miały wystarczająco dużo wilgoci w powietrzu, aby utrzymać się przy życiu w czasie gdy korzenie dopiero się tworzą. Jeśli rośliny więdną w ciągu kilku pierwszych dni, warunki są zbyt suche. Jeśli gniją, warunki - są zbyt wilgotne lub gorące. Po pierwszym tygodniu, podnoś kopułę co dzień lub dwa pozwalając na dobrą wymianę powietrza - korzenie potrzebują tlenu, aby przetrwać. Większość sadzonek będzie wykorzeniona w ciągu trzech do dwunastu dni. Jak mawiał Sofokles, sukces zależy od starań. Te proste czynności powinny Ci dać 100 % sukces w klonowaniu. Gdy twoje klony są gotowe, przeszczep je do gleby, gliny, granulatu kokosowego, lawy, lub jakiegoś innego podłoża egzotycznego. Rośliny te są genetycznymi kopiami matek, gotowymi do kwitnienia natychmiast w obniżonym cyklu światła - co oznacza więcej potencjalnych plonów Twojego ulubionego leku każdego roku! Źródłó: http://www.cannabis.info/PL/encyklopedia/6951-klonuj-jak-mistrz/
-
Indukowanie mutacji konopi, czyli jak pomagać ewolucji. Zaawansowani ogrodnicy często są znudzeni uprawą ogólnie dostępnych na rynku odmian konopi. Jeżeli mają jeszcze możliwość swobodnej i bezpiecznej uprawy nic nie stoi, żeby spróbować pomóc ewolucji indukować mutacje, z których być może wyrosną bardzo interesujące okazy. W tym artykule przyjrzymy się czynnikom mutagennym powodującym zmianie w genotypie roślin. Mutacje roślin Termin po raz pierwszy wprowadzony przez biologa Hugo de Vriesa na przełomie XIX i XX wieku, oznaczający zmianę zapisu informacji genetycznej, pierwotne źródło zmienności genetycznej organizmów. Mutacja jest zjawiskiem losowym, podlegającym jednak wpływom środowiska (mutagenom – np. chemicznym, promieniowaniu). Częstość mutacji nie jest stała pomiędzy gatunkami i zależy między innymi od doskonałości aparatu powielania DNA i jego naprawy. Sadzonka z wyraźnie zmienionymi liśćmi. Odmienną klasą mutacji są zmiany spowodowane transpozycją (tzw. skaczące geny), gdzie odcinek DNA o długości kilkuset do kilku tysięcy nukleotydów zmienia położenie w obrębie genomu. Tego typu mutacje są bardziej rozpowszechnione u niektórych roślin np. kukurydza. Wprowadzanie mutacji do materiału genetycznego nazywa się mutagenezą. Współczesna genetyka umożliwia mutagenezę ukierunkowaną, realizowaną za pomocą inżynierii genetycznej. Celem doświadczalnych modyfikacji genomów roślinnych jest zrozumienie fundamentalnych procesów biologicznych. W przypadku roślin kwestie o podstawowym znaczeniu to proces różnicowania tkanek oraz mechanizm indukowania ekspresji poszczególnych genów przez światło. Inni badacze dążą do ulepszenia roślin ważnych dla rolnictwa. Nowe i zmienione geny wprowadza się za pomocą specjalnych wektorów do pojedynczych komórek roślinnych hodowanych w laboratorium. Z poszczególnych komórek można uzyskać całą roślinę, nawet jeśli nie są to komórki zarodkowe. W pełni zmutowany krzak w początkowej fazie kwitnienia. W wielu eksperymentach prowadzonych na roślinach wykorzystuje się specjalne wektory pochodzące z plazmidów bakteryjnych. W naturze występują one w komórkach bakterii powodującej raka szyjki korzeniowej bardzo wielu roślin – Agrobacterium tumefaciens. Plazmidy wraz z komórkami bakteryjnymi stanowią naturalny mechanizm wprowadzania genów do roślin. Komórki A. tumefaciens wnikają do zranionych części roślin. Plazmid przedostaje się z bakterii do komórek roślinnych i część plazmidowego DNA zostaje wbudowana do genomu gospodarza. Niektóre geny plazmidowego DNA ulegają ekspresji w komórkach roślinnych. W efekcie rozwija się guz. Co dziwne, z takich rakowatych komórek można otrzymać całe, zdrowe rośliny. Jest to jedyny znany przykład naturalnego przekazywania genów komórkom eukariotycznym przez plazmidy bakteryjne. System ten wykorzystano w inżynierii genetycznej roślin – obce geny, wstawione do plazmidu A. tumefaciens za pomocą technik rekombinacji DNA, wprowadza się następnie do roślin. Z tak transformowanych komórek otrzymano rośliny zdolne do wytwarzania zdrowych nasion, przenoszących funkcjonalne obce geny. Geny wzmacniające odporność roślin na choroby wirusowe lub herbicydy oraz kodujące związki owadobójcze zostały już wprowadzone do roślin ważnych dla rolnictwa. Wiele z nich przechodzi obecnie próby polowe. Inne badania koncentrują się na poprawieniu wartości odżywczej roślin uprawnych. Pierwsze oznaki mutacji. Rodzaje mutacji: - genowe (punktowe) - zachodzą na odcinku DNA krótszym niż jeden gen; polegają na zmianie właściwej sekwencji nukleotydów (zamianie, wycięciu lub wstawieniu par pojedynczych nukleotydów lub odcinków trochę dłuższych) - chromosomowe - dotyczą zmiany struktury chromosomów lub ich liczby - strukturalne (aberracje) - polegają na zmianie struktury w obrębie jednego chromosomu lub pomiędzy chromosomami niehomologicznymi - liczbowe (genomowe) - dotyczą zmiany całego genomu, który zostaje zubożony lub powiększony o jeden chromosom lub też zwielokrotniony całkowicie (o całe "n"); są wynikiem zaburzenia procesów podziałowych, konkretnie nieprawidłowego rozejścia się chromosomów Na tym liściu wyrósł zmutowany kwiat. Czynniki mutagenne: Czynniki mutagenne wywołują zmiany w materiale genetycznym roślin – powodują tak zwana mutagenezę. Mutageneza jest wykorzystywana w hodowli roślin uprawnych w celu wyprowadzenia nowych odmian. Jest też wykorzystywana w badaniach naukowych (np. analiza ekspresji genów). Mutageneza może być losowa lub ukierunkowana – wywołująca mutację w określonym miejscu w sekwencji DNA. Skutki mutacji mogą być w ogóle niezauważalne, mogą prowadzić do nieznacznej i niegroźnej zmiany fenotypu, a mogą również być przyczyna poważnych zaburzeń oraz śmierci. Jak już wspomniano, mutacje mogą zachodzić spontanicznie oraz pod wpływem różnych czynników zewnętrznych. Takimi czynnikami mutagennymi są: Mutageny chemiczne: - niektóre kwasy (np. kwas azotawy) - aminy (np. anilina) - pestycydy - niektóre gazy bojowe (iperyt, jako czynnik alkilujący DNA) - barwniki wiążące DNA (interkalujące) - dioksyny - niemal wszystkie związki aromatyczne - kwas azotowy (III) - HNO2 - powoduje usunięcie grup aminowych z zasad azotowych, co powoduje np. zamianę cytozyny w uracyl - związki alkilujące (np. iperyt i jego pochodne) - powodują dołączanie do zasad azotowych grup alkilowych, co również zmienia ich charakter - analogi zasad azotowych (np. bromouracyl) - nie są prawidłowo odczytywane podczas transkrypcji - barwniki akrydynowe (np. oranż akrylowy, akryflawina, proflawina) - powodują wstawianie lub wycinanie sekwencji nukleotydowych - alkaloidy - np. kolchicyna, blokująca tworzenie wrzeciona podziałowego, co powoduje, że chromosomy nie rozchodzą się podczas podziału - sole metali ciężkich Zbliżenie na kwiat na liściu. Mutageny fizyczne: - promieniowanie jonizujące - promieniowanie gamma - promieniowanie rentgenowskie (promieniowanie X) - promieniowanie ultrafioletowe - promieniowanie kosmiczne - wysoka temperatura - szok termiczny - bodźce traumatyczne - urazy Mutageny biologiczne: - niektóre wirusy np. retrowirusy - grzyby pleśniowe Mutageny metaboliczne: - brak jonów Mg2+ - brak jonów Ca2+ Najpoważniejszymi w skutkach są mutacje genomowe, czyli takie, które powodują zmianę liczby chromosomów w genomie. W wielu przypadkach są one śmiertelne już na etapie zygoty. Prawidłowy genom komórek autosomalnych zawiera 2n chromosomów, komórki rozrodcze natomiast mają 1n. Zwielokrotnione „palce” liści. Rośliny poliploidalne Rośliny poliploidalne mają sztucznie zwielokrotniony cały garnitur chromosomów np. 2n, 3n, 4n …itd. Mutacje tę można wywoływać sztucznie np. kolchicyną. Zatrzymuje ona podział komórki na etapie metafazy poprzez uniemożliwienie wytworzenia mikrotubul wrzeciona kariokinetycznego, co uniemożliwia rozejście się chromosomów. U roślin poliploidalnych ma miejsce powiększenie objętości komórek, co powoduje gigantyzm organów; nie wszystkie organy jednak wykazują takie samo powiększenie. Występuje także mniejsza liczba aparatów szparkowych, co zmniejsza powierzchnię transpiracji, a to z kolei czyni rośliny bardziej odpornymi na suszę. Najbardziej korzystne do uprawy są rośliny tetraploidalne (4n), większa liczba chromosomów powoduje już zaburzenia w wykształcaniu organów. Większość roślin tego typu nie tworzy płodnych nasion, więc jest mała szansa na przeniesienie mutacji na przyszłe pokolenia. Należy zaznaczyć, iż tylko parzyste poliploidy są płodne (na drodze mejotycznego podziału nieparzysta liczba chromosomów nie rozdzieli się po równo). Dlatego komórki poliploidalne muszą zachowywać się jak komórki diploidalne, aby ich chromosomy były w stanie wytwarzać homologiczne pary. Wg różnych szacunków od 35%[1] do 47%[2] wszystkich roślin kwiatowych ma liczbę chromosomów będącą wielokrotnością najniższej liczby występującej w danym rodzaju. Ok. 75% roślin naczyniowych odziedziczyło najprawdopodobniej zwielokrotnione zestawy chromosomów od dawnego, poliploidalnego przodka[1]. We florze środkowej Europy mniej więcej połowa roślin jest naturalnymi lub wytworzonymi przez człowieka poliploidami (można tego dokonać np. poprzez zastosowanie kolchicyny, która niszczy wrzeciono kariokinetyczne uniemożliwiając podział komórki). Jako przykłady można podać pszenżyto, ziemniaki, wiele roślin ozdobnych i traw, drzewa owocowe. Odznaczają się one większymi rozmiarami, większą żywotnością i odpornością (dają, więc także większe plony). Jednak w przypadku roślin możliwość krzyżowania jest bardziej skomplikowana. Nowy poliploid może dawać płodne potomstwo tylko wtedy, gdy jego gamety połączą się z gametami o tym samym stopniu ploidalności. Dlatego też poliploidyzacja jest u roślin ważnym mechanizmem specjacji. Na przykład, jeśli tetraploid wytworzy gamety o liczbie chromosomów 2x i połączą się one z gametami haploidalnymi x, potomstwo będzie triploidem (3x, a więc będzie bezpłodne). W takim wypadku płodność może odzyskać jedynie, gdy powstaną w nim komórki heksaploidalne (na skutek nieprawidłowej mitozy), które to komórki będą w stanie tworzyć żywotne gamety. Wiele roślin jest zdolnych do rozmnażania wegetatywnego, które pozwala im "przeczekać" do czasu przywrócenia płodności. Rośliny mają także przewagę ze względu na brak komórek szlaku płciowego (z każdej komórki zdolnej do podziału może powstać klon, u którego w gametoficie może dojść do podwojenia ilości chromosomów i odzyskania płodności). UWAGA! Nie należy mylić poliploidalności z aneuploidalnością, która charakteryzuje się niewłaściwą liczbą pojedynczych chromosomów. Poliploidy bardzo często powiększają komórki (zwłaszcza u roślin, co prowadzi do gigantyzmu, u zwierząt zwykle się go nie obserwuje, co jest prawdopodobnie zasługą sprawniejszych mechanizmów regulacji rozwoju - większe komórki są rekompensowane ich mniejszą liczbą). Poliploidy dojrzewają wolniej w porównaniu z osobnikami diploidalnymi. Poliploidalność często jest wykorzystywana dla zwiększania atrakcyjności produktów (np. większe komórki poprawiają strukturę owoców i warzyw takich jak truskawki, jabłka czy ziemniaki). Sterylność triploidów jest przydatna przy produkcji owoców beznasiennych (np. beznasienne ogórki są mniej gorzkie). Poliploidyzacja prowadzi do stabilizacji genomów (może eliminować skrajne genotypy). Zaawansowane techniki uprawy konopi wymagają sporej wiedzy i dużo szczęścia. Jednak ich uprawa przynosi bardzo wiele radości i satysfakcji, a rezultaty mogą zadziwić nawet profesjonalnych producentów nasion z firm komercyjnych. Należy przygotować się jednak na sporo porażek i dziwnych deformacji. Najczęstsze są zmiany w budowie liści i kwiatów. Zmienia się także wydajność roślin i czas ich dojrzewania. Udanych eksperymentów!
-
Marihuana jak alkohol. Historyczny przepis wchodzi w życie.
- 1 odpowiedź