Powiem Ci z wlasnego doswiadczenia. Byly takie okresy ze palilo sie codziennie przez miesiac czy nawet dwa, pozniej nadszedl moment rozkminy ze to palenie nic juz nie daje i postanowilem zrobic 3msc detox. Po tym okresie moc ziolka znacznie wzrosla i jakos fazy tez ale nie tak jak bym chcial. Pozniej znowu zaczalem palic w CenzurA i ostatnio ogarnalem 1,5msc przerwy, teraz pale zadko mozna powiedziec sporadycznie w porownaniu do tego co bylo kiedys xD A jak juz zapale to z alkoholem i tylko po jego spozyciu, nigdy przed. A jesli nie dasz rady palic zadko to chyba zostaje Ci makumba, dlugo juz nie pilem ale jak pilem to dobrze to wspominam