Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Macky

Administrator
  • Postów

    7 545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Posts opublikowane przez Macky

  1. 3 rośliny zostały dziś złamane, lampa led jest troszeczkę niżej niż na zdjęciu, HPS także został trochę obniżony.

     

    Dziku co do wydajności lamp HPS, to już zależy od modelu danej żarówki. Ale coś w tym jest :) 

     

    Plantator przed ścinką dopiero je zamierzam wyjąć z boxa więc będzie okazja by porobić fotki w naturalnym świetle. Za tydzień będzie więcej zdjęć, już będzie czego :) 

    • Upvote 1
  2. Witaj

    Już dawno powinny zostać przesadzone, korzeń unika słońca więc jak masz przezroczyste to trzeba je zasłonić. Także jak najszybciej je przesadzaj, wsadzaj do gleby aż po same liście, z łodygi zrobi się korzeń.

    Jak przesadzisz to wrzuć fotkę jak stoją w boxie.

  3. Odpuść sobie CFL, szukaj używanego HPS'a na start. Mieszający wcale nie jest taką koniecznością a wentylator na wyciąg najtańszy to koszt około 40zł na jamajce :)

    200zł spokojnie starczy zakładając że kupisz komplet HPS'a 100W/150W do 150zł co nie powinno być trudnością.

  4. Cytat

    Sprawa medycznej marihuany pojawia się w kampanii nie po raz pierwszy. Pytał o nią w swoim ostatnim programie przed wyborami Kuba Wojewódzki. A jego gość – Bronisław Komorowski powiedział wyraźnie: "Wydaje mi się, że nie ma z tym żadnego problemu, żeby zastosować także narkotyki w produkcji leków". Jeśli powiedziało się "A",trzeba powiedzieć również "B".
    Kuba Wojewódzki powiedział wyraźnie o tym, że Komorowski nie jest jego kandydatem. Zapowiedział, że mimo to zagłosuje na niego, aby "ktoś inny nie robił zamieszania". Zaznaczył jednocześnie coś bardzo ważnego:

    KUBA WOJEWÓDZKI
    To jest bardzo duży kredyt zaufania. Jeśli pan wygra, to od 25 maja będę się panu bacznie przyglądał.
    Nie tylko Wojewódzki, dawny sąsiad Komorowskiego będzie się przyglądał jego działaniom - zrobią to przede wszystkim przeciwnicy obecnego prezydenta. Ale i ci, którzy nie są zadowoleni z obecnych rządów, a mimo wszystko dadzą Komorowskiemu kolejną szansę. Druga kadencja byłaby okazją na przyjrzenie się problemom, o których mówi się od lat, ale nikt nie ma odwagi się nad nimi pochylić. Taką właśnie sprawą jest legalizacja leczniczej marihuany.

    Zróbmy to w końcu
    Przez ostatnie dni Bronisław Komorowski pokazuje inną twarz. Człowieka, który przebudził się ze snu w pałacu i zobaczył, że dysponuje całym szeregiem możliwości działania. Że nie jest wyłącznie strażnikiem żyrandola (który symbolicznie oddał Wojewódzkiemu). Liczę na to, że nie jest to jedynie chwyt na miarę słynnego spotu wyborczego "Do przyjaciół Rosjan".

    Niezwykle cieszą mnie wczorajsze słowa Komorowskiego. Bo choć nie jest to konkretna deklaracja, to i tak więcej, niż zdołał z siebie wykrztusić jego kontrkandydat. Dla Prawa i Sprawiedliwości, marihuana pod każdą postacią to zło. Nawet (a może właśnie dlatego), jeśli prezes tego ugrupowania nie wie, czy marihuana jest z konopi.

    Andrzej Dołecki ze stowarzyszenia Wolne Konopie uważa, że słowa Komorowskiego przede wszystkim nie są krokiem do tyłu. – Prezydent nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie. Ale na pewno jest to lepsze niż wypowiedź kontrkandydata, który powiedział, że konopia lecznicza nie leczy, tylko szkodzi. To był krok do tyłu – mówi Dołecki.

    Komorowski już wcześniej wypowiadał się na temat medycznej marihuany – w czasie AMA zorganizowanego przez naTemat. Tomasz Machała pytał prezydenta o głośną sprawę działacza Wolnych Konopi, który został zatrzymany za pomaganie chorym na raka olejem z konopi. Czy powinna być dopuszczalna prawnie? – Powinni się tym zajmować lekarze, nie politycy – stwierdził Komorowski. I wyjaśniał:

    BRONISŁAW KOMOROWSKI
    Fragment AMA w naTemat
    To, co może służyć pacjentom powinno być dopuszczone, ale pod nadzorem lekarza, a nie jakiegoś politycznie czy obyczajowo zaangażowanego znachora.

    Stowarzyszenie Wolne Konopie zwracało się do kandydatów na prezydenta z pytaniem, o ich zdanie na temat prowadzonej w Polsce polityki narkotykowej. Wśród pytań, znalazły się dwa o marihuanę w celach leczniczych:

    MACIEJ KOWALSKI
    Wolne Konopie
    – Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie ma podstaw do zakazu stosowania marihuany w celach leczniczych – czy będzie Pani/Pan wywierał/a presję na Parlament w celu wprowadzenia zmian w tym zakresie?

    – Czy Pani/Pana zdaniem w uzasadnionych przypadkach marihuana jako lek powinna być refundowana?

    Na te pytania nie odpowiedział wówczas Andrzej Duda i Bronisław Komorowski. Wczorajsze słowa w programie Kuby Wojewódzkiego pozwalają jednak stwierdzić, że Bronisław Komorowski może być osobą, która zmieni coś w tej ważnej dla pacjentów kwestii. Jeśli jednak obecny prezydent chce działać, będzie musiał w nowej kadencji podjąć szereg, bardzo konkretnych działań.

    – Przede wszystkim, prezydent ma inicjatywę ustawodawczą. Sam mógłby wnieść projekt zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Po drugie, niedługo trafi do niego nowelizacja ustawy, której nie powinien podpisywać tylko skierować ją ponownie do Sejmu. Nowela ta zmienia definicję marihuany, według której za marihuanę będzie się uznawać każdą część konopi, choć substancje psychoaktywne zawiera tylko kwiatostan – mówi Andrzej Dołecki.

    Zdaniem działacza, należałoby pójść w kierunku wykreślenia przetworów z konopi z tzw. grupy 4 N. – To otworzyłoby możliwość legalnego leczenia – mówi Dołecki. W załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, gdzie są wymienione wszystkie narkotyki, są one podzielone na grupy.

    MAREK BALICKI
    Były minister zdrowia
    Jest grupa 1 N, w której substancje mogą być używane do leczenia - tam jest morfina - i 4 N – te, które mogą być używane tylko do badań. Marihuana jest w obu. Czyli ktoś popełnił błąd i umieścił ją w dwóch przeciwstawnych grupach.

    Byłaby to zmiana kosmetyczna, która przesunęłaby nas zdecydowanie do przodu. Dziś natomiast można interpretować ustawę dwojako - jednocześnie można i nie można leczyć.

    Dołecki wskazuje również kolejne kroki ustawodawcze, które należałoby podjąć. – Trzeba by doprecyzować, kto i w jakich okolicznościach jak i co mógłby wykorzystywać w procesie leczniczym. Dopiero ten krok zrównałby nas z krajami europy zachodniej, o czym mówił Wojewódzki w swoim programie – zauważa mój rozmówca.

    ANDRZEJ DOŁECKI
    "Wolne Konopie"
    Rozumiem, ze prezydent nie chce robić kontrowersyjnych kroków i być postrzeganym jako przedstawiciel "narkośrodowiska". Choć mówi, że jest prezydentem wszystkich Polaków - takich też. Ale amnestia dla osób skazanych również byłaby krokiem, który może zrobić w obrębie swojego gabinetu. To byłby krok milowy, bo w Polsce dalej mamy osoby, które odsiadują wyroki za rzeczy, które w innych krajach Europy nie kwalifikowałyby się nawet na mandat.

    Wojewódzki załatwił?
    Niemal każdego dnia piszą do mnie ludzie z prośbą o pomoc w dotarciu do oleju z konopi RSO, o czym pisałem już w naTemat. – Bardzo proszę, wręcz błagam o informację gdzie mogę zakupić lek. Jestem w stanie polecieć na koniec świata by go zdobyć – napisała pani Magda, która szuka pomocy dla mamy chorującej na raka piersi. Podobnych maili dostałem już kilkadziesiąt, po artykule o oleju z konopi – niedostępnym w Polsce.

    Niech Andrzej Duda pokaże, że również jest wrażliwy na problemy osób, które nie są dziś leczone marihuaną, a mogłyby, gdyby mieszkały za granicą. Że nie boi się przypięcia niesprawiedliwej łatki "zwolennika narkotyków" i rozumie, że rezygnacja z części metod leczenia w imię przekonań, to zaścianek. Jeśli ma w tej kwestii coś więcej do zaoferowania, może to ujawnić do piątku.

    Andrzej Dołecki podkreśla, że nie rozmawiamy o propozycjach z kosmosu, ani o żadnej rewolucji. – To są rzeczy, na które Polska czeka od lat. Nikt z rządzących nie ma na tyle "jaj", aby wyjść poza stworzoną przez polityków narkofobię. Nie wiedzą, jak się z tego wycofać – mówi działacz, który przekonuje że z tej sytuacji da się wyjść z twarzą.

    Nie oszukujmy się. Wbrew temu, co prowadzący powiedział pół żartem, wcale nie załatwił legalizacji leczniczej marihuany. Ale są tacy, którzy mogą to zrobić. Na nich będziemy głosować w niedzielnych wyborach. I jak zaznaczył Wojewódzki, będziemy przyglądać się działaniom zwycięzcy.

    źródło: natemat

     

  5. Witaj


    Proponuje Ci pomyśleć o outdoorze dla niej, a jak chcesz inwestować to lepiej kupić dobrą pestkę. 


    Za 700zł będzie ciężko ale coś by dało się złożyć, olej CFL lepiej używanego HPS'a.


    Popatrz po giełdzie na forum, często można trafić sprzęt dużo dużo taniej  :)


  6. foto-orange-hill-special-recenzja-nasion-konopi-1.jpg

     

    Orange Hill Special to jedna z najbardziej wyjątkowych odmian konopi na rynku i to nie bez powodu. Wywodzi się z krzyżowania dwóch legendarnych odmian: Orange Bud i Californian Orange. Ten potężny skrzyżowany potencjał przynosi połączenie niebotycznie wysokiego poziomu THC (powyżej 20%) z wyjątkowo dobrą wydajnością.

    Orange Hill Special - poznaj mocne strony tego produktu

    To, co czyni Orange Hill Special bardzo atrakcyjnym, jest jej łatwość uprawy. Nawet niedoświadczeni hodowcy mogą cieszyć się udanymi plonami tej odmiany. Orange Hill Special radzi sobie zarówno w glebie, włóknie kokosowym, jak i w systemie wodnym. Co więcej, nie potrzebuje skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych, co czyni ją idealną dla hodowców domowych. Dominujący aromat cytrusów sprawia, że Orange Hill Special to prawdziwa uczta dla zmysłów. Nuty pomarańczy, mandarynki i cytryny łączą się w niezapomnianą kompozycję zapachową. Nie tylko zapach, ale i smak tej odmiany jest niezwykle intensywny i przyjemny dla podniebienia. Orange Hill Special to nie tylko konopie - to prawdziwa podróż przez cytrusowy raj. Dlatego też warto postawić na ten produkt

    Czym tak naprawdę wyróżnia się Orange Hill Special?

    Orange Hill Special nie tylko zachwyca swoim smakiem i aromatem, ale także potężnym działaniem terapeutycznym. Dzięki wysokiej zawartości THC odmiana ta może być skutecznym narzędziem w łagodzeniu dolegliwości takich jak ból, stres czy bezsenność. Jej efekty nie tylko relaksują ciało, ale także pobudzają umysł, co sprawia, że jest idealna dla osób szukających równowagi i wewnętrznej harmonii. Nie można pominąć również sukcesów Orange Hill Special na różnych konkursach i festiwalach konopnych. Produkt ten zdobył wiele trofeów, co podkreśla jego świetną jakość. Jego unikalne cechy doceniane są przez ekspertów i entuzjastów konopi. Jednym z kluczowych czynników, które sprawiają, że Orange Hill Special wyróżnia się spośród innych odmian konopi, jest jej unikalna genetyka. Ta hybrydowa odmiana, będąca połączeniem 50% Indica i 50% Sativa, została stworzona poprzez krzyżowanie dwóch ikonicznych odmian z rodziny Orange: Orange Bud i Californian Orange. To właśnie te dwa kultowe szczepy dały życie Orange Hill Special, tworząc potężne połączenie cech, które zapewniają wyśmienite doznania dla użytkowników.

     

    foto-orange-hill-special-recenzja-nasion-konopi-2.jpg

     

    Najważniejsze informacje o Orange Hill Special

    Orange Hill Special rośnie do średniej wielkości, co czyni ją odpowiednią zarówno dla hodowców domowych, jak i komercyjnych. Jej krótka lub średnia odległość międzywęźla oraz typowo hybrydowa struktura liści wpływają na to, że jest to roślina prosta w pielęgnacji i przycinaniu. Rośliny osiągają około metra wysokości w fazie wegetatywnej, co pozwala na dostateczną kontrolę nad ich rozwojem. Pąki Orange Hill Special są nie tylko potężne pod względem działania, ale także piękne estetycznie. Ich jasnozielone barwy, pokryte gęstą warstwą białej żywicy, przyciągają wzrok i zachwycają swoją estetyką. Co więcej, patrząc na pąki przez mikroskop, da się dostrzec prawdziwy potencjał tej odmiany, z licznymi trychomami, które są źródłem jej potężnej mocy. Orange Hill Special najlepiej rośnie w ciepłym, suchym i słonecznym klimacie. W warunkach odpowiednich do jej rozwoju, może przynieść niemałe plony, zarówno w uprawie wewnątrz, jak i na zewnątrz. W przypadku uprawy na zewnątrz, szczególnie rekomenduje się podtrzymywanie gałęzi z pąkami w fazie kwitnienia, aby zapobiec ich obwieszeniu się lub zniszczeniu pod wpływem wiatru.

    Orange Hill Special - czy rzeczywiście warto nabyć ten produkt?

    Orange Hill Special to nie tylko odmiana konopi - to prawdziwa legenda wśród miłośników konopi na całym globie. Jej niezwykłe cechy, takie jak potężna moc, wyjątkowy aromat i wysoka wydajność, czynią ją jedną z najbardziej pożądanych odmian na rynku. Dla tych, którzy poszukują doskonałego połączenia estetyki, smaku i działania, Orange Hill Special jest fenomenalnym wyborem. Orange Hill Special to bez wątpienia jedna z najbardziej fascynujących odmian konopi na rynku. Jej znakomita jakość sprawia, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika konopi. Niezależnie od tego, czy szukasz doskonałego doświadczenia w zakresie aromatoterapii czy potężnego narzędzia w walce ze stresem, Orange Hill Special spełni Twoje wszelkie oczekiwania. Nie czekaj dłużej - sięgnij po Orange Hill Special już dzisiaj i odkryj prawdziwy potencjał tej wyjątkowej odmiany konopi. Z jej pomocą jeszcze bardziej zakochasz się w konopiach i dostrzeżesz pełne spektrum ich walorów. A więc gdzie kupić tą wyjątkową odmianę? Orange Hill Special jest produkowany przez znaną holenderską firmę Dutch Passion. A nasiona konopi Orange Hill Special kupisz u sprawdzonego dostawcę tej marki, na thc-thc.com. Sklep THC-THC jest oficjalnym dystrybutorem Dutch Passion, dlatego na ich stronie kupisz oryginalne nasiona tej marki.

     

    foto-orange-hill-special-recenzja-nasion-konopi-3.jpg

    foto-orange-hill-special-recenzja-nasion-konopi-4.jpg

    foto-orange-hill-special-recenzja-nasion-konopi-5.jpg

     

     

    • Upvote 1
  7. auto-blackberry-kush-recenzja-nasion-marihuany-1.jpg

     

    Auto Blackberry Kush to niezwykła odmiana konopi, która zdobyła serca hodowców na całym świecie. Nie sposób ominąć jej pięknego wyglądu, wyjątkowego aromatu, a także doskonałej wydajności. Odmiana ta zasługuje na uwagę każdego entuzjasty konopi. Nie bez powodu zajęła ona drugie miejsce podczas prestiżowego Highlife Cup w 2018 roku, co świadczy o jej wyjątkowości i popularności w świecie hodowców.

    Czym wyróżnia się Auto Blackberry Kush?

    Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów Auto Blackberry Kush są jej piękne ciemnofioletowe pąki, które przyciągają wzrok każdego, kto ma okazję je zobaczyć. Ta cecha nie tylko nadaje jej estetycznego uroku, ale także świadczy o jej genetycznej wartości. Połączenie genów odmiany Kush z dodatkiem genetyki Blueberry Dutch Passion wpływa na to, że pąki tej rośliny są nie tylko piękne, ale również pełne aromatu. Mówiąc o aromacie, Auto Blackberry Kush oferuje złożoną paletę zapachową, która zachwyca w zasadzie wszystkie zmysły. W jej profilu aromatu da się wyczuć nuty owoców, ziemi oraz subtelne tony sosnowe. To połączenie sprawia, że palenie tej odmiany staje się prawdziwą przyjemnością dla każdego miłośnika konopi. Jeśli cenisz sobie wysoką jakość, to Auto Blackberry Kush będzie świetnym wyborem. Nasiona marihuany Auto Blackberry Kush produkowane przez Dutch Passion kupisz u swojego lokalnego dystrybutora tej marki, czyli na thc-thc.com. Wybierając partnerski sklep Dutch Passion będziesz miał gwarancję oryginalnych nasion tej odmiany konopi.

    Mocne strony Auto Blackberry Kush

    Jedną z kluczowych zalet Auto Blackberry Kush jest jej naprawdę szybki wzrost i wysoka wydajność. Roślina ta rozwija się zaskakująco szybko, osiągając dojrzałość w zaledwie 10 tygodni od momentu wykiełkowania nasion. Jej kompaktowa budowa, charakterystyczna dla odmian Indica, sprawia, że jest bardzo łatwa w hodowli nawet dla początkujących. Ponadto, liczne boczne gałęzie pozwalają na zwiększenie ilości pąków, co przekłada się na jeszcze większą wydajność podczas zbiorów. Auto Blackberry Kush to nie tylko wspaniała odmiana pod względem wyglądu i aromatu, ale także jeśli chodzi o jej działanie. Dzięki dominacji Indica, haj wywołany przez palenie tej odmiany jest mocno relaksujący, idealny do wieczornego odpoczynku po wymagającym dniu. Zarówno doświadczeni użytkownicy, jak i ci mniej zaznajomieni z konopiami, docenią jej właściwości kojące i uspokajające.

    Co warto wiedzieć o Auto Blackberry Kush?

    Aby uzyskać jeszcze bardziej intensywne fioletowe pąki, warto zwrócić uwagę na temperaturę podczas uprawy. Obniżenie temperatury w nocy może pomóc w podkreśleniu naturalnego koloru pąków, dodając im jeszcze więcej atrakcyjności wizualnej. Co więcej, regularne monitorowanie wilgotności powietrza oraz zapewnienie odpowiedniej cyrkulacji powietrza powinno pomóc w zapobieganiu problemom z grzybami i pleśnią, które mogą zagrażać plonom. Auto Blackberry Kush to nie tylko kolejna odmiana konopi - to prawdziwa gratka dla każdego entuzjasty. Jej genetyka, pochodząca od renomowanych odmian takich jak Blueberry Dutch Passion i Hash, zapewnia nie tylko wyjątkowy smak i aromat, ale także potężne działanie. 

    Blueberry Dutch Passion to odmiana konopi, która zdobyła uznanie już w latach 80. i 90. minionego wieku, stając na podium podczas prestiżowego High Times Cannabis Cup. Jej jagodowa genetyka, przeniesiona na Auto Blackberry Kush, dodaje do niej niezwykłych owocowych nut, które w połączeniu z typowym aromatem Kush tworzą wyjątkową mieszankę smakową. Co warto podkreślić, genetyka odmiany Hash wpływa na to, że Auto Blackberry Kush wytwarza zwarte, piękne pąki, które są nie tylko estetycznie atrakcyjne, ale także bogate w psychoaktywne związki, co gwarantuje silne i długotrwałe efekty po spożyciu. Auto Blackberry Kush to także odmiana, którą cechuje łatwość hodowli. Jej kompaktowa budowa sprawia, że jest odpowiednia zarówno dla hodowców wewnętrznych, jak i tych uprawiających na zewnątrz. Wymaga minimalnej ingerencji, w efekcie czego nawet początkujący hodowcy mogą cieszyć się udanymi plonami. Regularne nawadnianie, optymalne oświetlenie i monitorowanie warunków środowiskowych to kluczowe czynniki zapewniające sukces w uprawie Auto Blackberry Kush. Co więcej, odpowiednie nawożenie może pomóc w maksymalizacji wydajności i jakości zbiorów.

    Podsumowanie

    Auto Blackberry Kush to naprawdę niezwykła odmiana konopi, która łączy w sobie piękno, aromat i doskonałą wydajność. Jej fioletowe pąki i jakościowy profil aromatu sprawiają, że jest niezapomnianym doświadczeniem dla każdego miłośnika konopi. Dzięki łatwej hodowli i szybkiemu wzrostowi, jest to również doskonały wybór dla każdego hodowcy, niezależnie od jego doświadczenia. Jeśli szukasz ciekawego produktu, to odmiana ta będzie godna uwagi.

     

    auto-blackberry-kush-recenzja-nasion-marihuany-2.jpg

    auto-blackberry-kush-recenzja-nasion-marihuany-3.jpg

  8. Od ilości zbioru zależy... WSZYSTKO to nawet w jakim regionie sadzisz.

     

    przykładowo bo nie chce mi się wszystkiego wymieniać:

    - czy sadzonki w boxie ?

    - stosowanie się do kalendarza biodynamicznego 

    - warunki na spocie

    - odpowiednia ilość dobrego podłoża 

    - itd.

  9. Rząd Xavier Trias, obecnego burmistrza Barcelony, niedawno przedstawił plan rozwoju miasta, który ma na celu zmniejszenie liczby klubów konopi ze 123 do 11. Uczynił to na kilka dni przed wyborami, a jego decyzja zaskoczyła cały sektor, ale na szczęście musi jeszcze pokonać kilka przeszkód. Po pierwsze, w dniu 24 maja będziemy wiedzieć, czy CiU ponownie wygra wybory. Sondaże nie są po ich stronie.

     

    barcelona-clubes-cannabicos-principal_1_

     

    W samym środku kampanii, w dniu 6 maja, Komisja Rządowa Miasta Barcelony sformalizowała wstępną aprobatę specjalnego planu urbanistycznego, w ramach którego zamkniętych ma zostać większość klubów towarzyskich konopi działających w stolicy Katalonii. Tak więc, według wstępnych szacunków, w 2017 roku liczba lokali w mieście zmniejszona zostanie ze 123 do 11. Wszystko to pod warunkiem, że CiU pozostanie u władzy, a jego plan zostanie poparty w parlamencie. 
     
    Wstępne zatwierdzenie tego planu, jak wyjaśnił Dinafem Jaume Xaus, rzecznik Federacji Stowarzyszeń Towarzyskich Konopi w Katalonii (CatFac), spowoduje również przedłużenie o kolejny rok moratorium licencji, która miało zakończyć się w czerwcu, "które powoduje, że stowarzyszenia, które nie mają licencji lub nie niedokończyły procesu zgłoszenia nadal nie mogą otworzyć. " 
     
    Wygląda na to, że po pierwszym etapie, kiedy to otwartych zostało mnóstwo klubów najróżniejszych odmian i rodzajów nadchodzą czasy wzmożonej kontroli i regulacji, aby pomóc wyeliminować złe praktyki oraz napływ osób napędzanych wyłącznie chęcią zysku, których nie interesują względy zdrowotne, społeczne lub typu wspólnotowe. Mam nadzieję, że wszystkie te kluby, które starają się działać w ścisłej zgodności z prawem znajdą swoje miejsce w ramach promowanych inicjatyw, przestrzeganych przez wszystkie zaangażowane strony.
     
  10. Representación Cannábica z Nawarry wprowadziła nowy sposób pozyskiwania funduszy dla swojej partii: "blantobony" umożliwiające inwestowanie pieniędzy w zamian za długoterminowe zobowiązanie otrzymania marihuany (gdy zostanie zalegalizowana). Inicjatywa ta naśladuje podobną, przedstawioną kilka miesięcy temu w Izraelu, która uzyskała znaczną pomoc od użytkowników marihuany.

     

    bonoporros_1_1_blog_full_8_blog_full.png

     

    Kilka dni temu Representación Cannábica de Navarra (RCN-NOK) przedstawiła swoją listę kandydatów do Parlamentu Nawarry z zamiarem uzyskania kilku miejsc, w celu skonsolidowania celów jakie stawia sobie ten ruch. Grupa przedstawiła również kampanię wyborczą, która będzie finansowana inicjatywą nigdy wcześniej nie widzianą w Hiszpanii: "blantobonami".
     
    RCN-PLN to mała partia, która zwykle jest finansowana w ramach kampanii "crowdfuning". "Prosimy również o pomoc krewnych, przyjaciół i oddajemy nasze własne zbiory" wyjaśnia Dinafem kandydat regionalny Ramon Morcillo. W tej sytuacji wpadli na pomysł, że najlepszym sposobem na finansowanie ich działań jest "sprzedaż marihuany na przyszłość." 
     
    Koncepcja jest prosta: Każdy może zainwestować w "blantobony", aby następnie wymienić je na marihuanę prawdziwą, legalną, po cenie jaką będzie posiadać zalegalizowana roślina. Jeśli kupisz teraz 20, 30 lub 50 euro w "blantobonach", gdy marihuana zostanie zalegalizowana partia uprawiać będzie roślinę, aby zwrócić ci inwestycję w takiej proporcji za jaką zapłaciłeś. 
     
    Nie jest to jedyna taka inicjatywa na świecie, a partia z Navarry skopiowała ją od izraelickiej partii Zielony Liść. Jest to koalicja stworzona przez grupę Ale Yarok, która wzywa do legalizacji marihuany od 1999 roku. Na początku tego roku poszukiwała alternatywy dla tradycyjnych form finansowania partii w obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej. Za pomocą kampanii "crowdfunding" prosili użytkowników, by przyczynili się zdobycia pięciu miejsc w "Kneset" (parlament Izraela), aby stamtąd móc silnie działać na rzecz legalizacji marihuany.  
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+