Wiadomo, że życie na trzeźwo jest trudniejsze w momencie "odstawienia". Ale ucieczka przed codziennością jest na krótką metę. Początek abstynencji od używek jest trudny, ale wytrwałość na pewno Ci to wynagrodzi. Z czasem zaczniesz zauważać, że abstynencja może mieć pozytywne strony. Uwierz mi, wiem co mówię. Mój dobry kumpel miał problemy z heroiną i to dość spore. Trzym się chłopie.