Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

siewca

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia siewca

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. siewca

    Palenie czy sadzenie?

    Troche bez sensu to pytanie bo wyadje mi sie ze kazdy uwielbia pielegnowac swoje malenstwa a pozniej je spalic wiec tak jakby te dwie rzeczy lacza sie i wtedy dopiero to jest satysfakcja
  2. Szczerze jestem za , uwazam ze ludzie odurzeni nie powinni wsiadac za kierownice i prowadzic samochod.... zdazylo mi sie raz po alkocholu wsiasc do samochodu a najarany jezdze caly czas... i mam tu pewna sprzecznosc bo zgadzam sie z tym ze nie powinno sie jedzcic po piciu palenie etc. Jednakze uwazam ze jestem ostrozniejszy po paleniu.... I mowie to z cala pewnoscia , nie mialem sytuacji zebym zlapal jakies zamooly czy cos takiego , nie zamyslilem sie ani nie zawiesilem , poprostu jezdzi mi sie tak samo tylko lepiej
  3. siewca

    Czechy i marihuana

    Bylem jakies 3tyg temu w czechac i z tego co mi sie wydaje... Nie ma czegos takiego jak coffiki tam. Bylem w Pradze i raczej nie wiedzieli nic o coffikach tam. ALe baczke zalatwic to zaden problem... bynajmniej w pradze a temat super konkretny
  4. 3cia ja wlasnie czekam az wybije mi sie 4ta noga i bede mogl slozyc za stół..... A powaznie to dyskutowalem przed chwila z kolezanka na ten temat i czytalem ten artykul w oryginale i jest tam pare niedociagniec, podstawa jest to ze w zdaniu jest ujete ze to dym marhuany jest szkodliwy a nie marihuana wiec jezeli czyta sie nie uwaznie to rozumie sie tak jak sie che zrozumiec...
  5. Wydaje mi sie ze tak .... jak wiadomo palenie mj poprawia nastroj itd dlatego juz mozna by myslec ze fobia w jakis sposob sie pomniejsza bo nie myslimy o tym z taka intensywnoscia. Jest jeszcze 2 teoria ktora stworzylem mianowicie to ze po Mj czlowiek bardziej jest otwarty na swiat i ze tak to ujme lepiej go rozumie i innaczej postrzega i moze dzieki temu jest sobie wstanie wytlumaczyc ze niektore rzeczy sobie wmawial badz bral zbyt powaznie. :?:
  6. Panowie i panie mam nieodparte wrazenie ze jeszcze troche i cos sie ruszy w tym kraju !!! HAppy days
  7. hihi ja to mam podobnie gibonow moge palic do oporu , nie ma takiego momentu zebym juz czul ze nie dam rady wiecej , tzn pod warunkiem ze nie jestem zapelniony pacmanem czy cos takiego bo wtedy juz tylko lezec sie che i wegetowac Natomiast z wiadrami tak nie mam , jak bym zjadl 2 wiaderka to pozniej juz bym nawet na joya nie mial ochote Gibosona krecimy z ziomem z 2/3 gieta czyli tak za 20, wiec sa to gible mniej wiecej 50/50 z tytka ale zazwyczaj i tak jest wiecej sensi od tytki P.s Tehacjusz check priv. P.s.2 skatebasiu bardzo mnie cieszy ze sa w tym kraju kobiety ktore maja pojecie o sensi i pala to z zamilowaniem , ja nie spotkalem sie jeszcze z taka dziewczyna dlatego zaluje ze nie mam jak zapalic w dobrym zenskim towarzystwie Mam nadzieje ze spotkamy sie kiedys wszyscy na jakims Zlocie Tego forum jak juz w polsce zdepenalizuja i troche sie zmieni Ze usiadziemy sobie wszyscy porozkminiamy troche i powymieniamy sie spostrzezeniami Albo spotkamy sie na jakims cannabis cupie i bedziemy mogli cieszyc sie nasza wolnoscia!
  8. Ja pale regularnie od okolo Roku tzn tak ze codziennie , rozne ilosci czasami zdarzy sie ze temat swietny to po 1 lolku na 2 jest ale zazwyczaj konczy sie jaraniem do oporu to znaczy ze ile kupimy to tyle spalimy . Co do wiaderek to raczej nie zjem wiecej jak 2 wiaderka bo pozniej juz nie ogarne stanu i Skatebasia jesli jesets w stanie zjesc 15wiader to jestem zszokowany i podziwiam Cie
  9. siewca

    Strach po ganji

    Nie wydaje mi sie abym mial sie rozklapac , ale nie to bylo sednem sprawy, zgodze sie z toba ze te tematy zazwyczaj koncza sie podobnie jednakze jestesmy w dziale "ganja tematy" a nie thcologia wiec kazdy moze pisac w stylu jakim mu pasuje . Trzeba rowniez rozroznic rozne rodzaje osob palacych , tzn wydaje mi sie ze palacz palaczowi nie rowny , Wszyscy jestesmy Po tej samej stronie ale nie z kazdym stanol bym w szeregu... Nie jestem za Cpunkami osiedlowymi ktorych glownym motywatorem jest Zajebka , tylko po stronie ludzi myslacych czerpiacych z zycia chociaz o ten 1% wiecej... dla ktorych ganja jest czyms wiecej niz spospbem na Faze. Jestem napewno po tej samej stronie co i ty dlatego nie chodzi tutaj o czepianie sie kogo kolwiek lecz o to ze jezeli czytam forum to troche sie z nim utozsamiam i nie podoba mi sie okreslenie cpun :lol: Pozdro
  10. siewca

    Strach po ganji

    Wydaje mi sie ze klasyfikowanie do cpunskich anegdot jest troche nie na miejscu bo obrazasz ludzi sie tutaj wypowiadajacych , twoja opinia o osobach palacych jest rowniez nie jedno znaczna bo skoro korzystasz z forum to raczej jestes ta oswiecona osoba a jednak uzywasz tak stereotypowego stwierdzenia jak cpunskie anegdoty . Mysle ze forum jest po to aby dzielic sie swoimi doswiadczeniami i wczuwac sie w klimat , jak to sensi wyzej napisal jak bysmy mieli sie trzymac jakich ustalonych schematow o czym mamy rozmawiac to forum nie bylo by tak interesujace , wygladalo by bardziej jak encyklopedia a wydaje mi sie <przynajmniej ja tak mam> ze nie wchodze tutaj tylko po to by wyuczyc sie nowych argumentow "za legalizacja" na blache,tylko dlatego ze sprawia mi to przyjemnosc , powymieniac sie wrazeniami , podyskutowac z nowymi ludzmi . Wiec taki komentarz mi uwlacza.
  11. czuje klimat maxi ale jednak upieram sie przy tym ze lepsza rozkminka i rozmowa jest po mj. Uwelbiam ten stan kiedy sie najaram ,ostry haj pobudza do dzialania... chyba wszyscy to znaja a jakie prawdziwe. Ja mieszkam blisko lasu bo na obzezach miasta i mam jakies 150m do lasu przy ktorym wlasnie niszcza nam widok i robia hipermarket <sory taki maly offtop> bo irytuje mnie to....... W kazdym badz razie klimat ktorym dzielicie sie chlopaki jest niepowtarzalny taki piekny radosny bez zmartwien... napawam nowymi checiami do rzycia jak posiedze troche sam najarany i porozkminiam... to nabieram nowych checi do zycia .Jestem dumny i uradowany z jakichsz rzeczy ktore zrobilem albo ktorych wczesniej nie docenialem i wogole mam takie ogolne wrazenie ze przez te wszystkie specyfiki ktore kupujemy wsklepach mamy poblokowane polowe uczuc .... napewno mamy zaprogramowana juz znieczulice przez media, nikogo nie obchodzi krzywda innego a ja po mj jestem troskliwy i interesuje sie tematami jak "swiadome niszczenie jedynej planety na ktorej mozemy zyc" i takie inne bardziej osobiste sprawy. I wlasnie po Mj wydaje mi sie ze te emocje sa bardziej odblokowane, nie ma takich uczuc jak wstyd czy jakies duze niezadowolenie , kazdy jest zadowolony , cieszy sie zyciem , ma wiecej checi do zycia buduje jakies plany otwiera nasz umysl na takie proste rzeczy ktorych normalnie nie zauwazamy , omijamy je codziennie a dopiero najarani zauwazamy to i doceniamy tak samo z stosunkami miedzyludzkimi i z wrazliwoscia wobec krzywdy innego czlowieka czyli tzw znieczulicy.... musielibysmy dodac olejku haszysowego do zbiornikow w duzych miastach zeby ludzie przez jakis okres chodzili na fazie i wtedy zdali by sobie sprawe jak korzystanie wplywa ona dla spoleczenstwa i mogli bysmy miec legalizacje a tak swiadomie to zaden niewyksztalcony o mj by nie wziol bo wiadomo jaka jest wiedza ludzi..... P.s bylem zbakany jak to pisalem ...
  12. Artykul wporzadku tylko przeraza mnie to ze jest on napisany ze tak powiem w stylu odkrywczym. Aurorowi sie wydaje ze nie wiadomo jak odkrywcze rzeczy pisze .... to wszystko wiemy ... ludzie tysiace lat temu byli bardziej wyedukowani niz spoleczestwo teraz.... przykre
  13. siewca

    Kaszel po mj

    popieram przedmowce , chesz sie pozbyc kaszlu/kaszelu to rzuc palenie .... sastanow sie nad tym teraz a nie lezac w szpitalu na wycinaniu krtani... powiem ci szczerze ze bylem na wycinaniu migdalow 2x i nie jest to przyjemny widok palaczy ktorym ciagle cieknie flegma z okolic szyi maja pozakladane aparatury i ciagle chodza z chustami bo im cieknie.... 0 przyjemnosci :? :?
  14. Idealnie to ująłeś ja od jakichś 2 lat to u siebie dostrzegam. Ja u siebie zauważyłem że faktycznie nie bawią już te dyrdymały i człowiek myśli szerzej. Ale czy to jest na pewno dobre? Wtedy już nie da się osiągnąć stanu przyziemności, a głębsze postrzeganie wszystkich spraw może nas zacząć przytłaczać jeśli tkwimy w tym sami. Myślicie że zaprzestając całkowicie palenia da się w ogóle powrócić do stanu kiedy "te dyrdymały nas bawiły"? Napewno masz racje. Tylko kwestia taka czy chesz zyc w niewiedzy i cieszyc sie i dawac ciche pozwolenie na gwalcenie samego siebie swoich praw, na ogladanie wszystkiego przez rozowe okulary hmn... ja osobiscie wole wiedziec, probowac cos zmienic , miec wplyw na to , moze jest to polaczone z naszym rozwojem , kazdy pali powiedzmy te x lat i nasza swiadomosc rosnie wraz z wiekiem napenwo nie jest to tylko dzieki mj, aczkolwiek w duzej mierze napewno ona poszerza ten poglad i myslenie. CO do twojego pytania czy da sie wrocic do stanu pierwotnego? mysle ze nie , bo to co sobie uswiadomiles to co przezyles nikt ci nie odbierze, wiec jestesmy skazani aby byc tymi oswieconymi 8) 8)
  15. siewca

    THC + Alkohol

    polaczenie porzeczkowego jabola z cola z lidla najtansza to tzw "gumisiowy sok" jest zajebisty Ale osobiscie odkad pale nie pije bo po alko sie zle czuje itd . Przejechalem sie kilka razy palac po piciu.. bania jest zbyt mocna ... Nie do ogarniecia Po 5piwkach wypalic 2gibonki to jest smierc w butach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+