- Smak: Jak dla mnie smak nie był zbyt bardzo wyczuwalny. Prawdopodobnie może być to spowodowane tym ze krótko suszony weed, jeszcze bez curringu. Pewnie po tym ostatnim jego walory smakowe wzrosną, więc nie oceniam smaku, ponieważ nie czułem go wystarczająco. - Zapach: Zapach mi się bardzo podoba. Coś w stylu połączenia cytrusów bądź jakiś innych owoców tropikalnych z lasem. Orzeźwia. Tak jak bym byl w lesie i stał przy jakimś krzaku limonki lub czegoś podobnego. - Moc: Ciężko mówić mi o mocy, ponieważ nigdy nie wiedziałem co paliłem, wiec ciężko porównać z innymi odmianami. Ogólnie większa dawka potrafi zabić, czujesz się pokonany, działa bardzo szybko, czuć już działanie po 1 buchu. - Działanie: W zależności od dawki. Jeden lolek na dwie osoby i jest wyśmienicie. Faza wchodzi bardzo szybko. Dostajemy kopa energii, chcemy coś zrobić itd. Jak jej nie wykorzystamy to wbije stopniowo w fotel wiec warto się przejść. Fajne palenie na wkręty, gadanie, impreze. Bardzo wyraźnie słychać dźwięki, czujemy każdy rytm i mamy ochote iść do klubu. Jak nie klub to łatwo wkręcić sobie misje np w ciemny las itd, można się pobać, podekscytować itd. Polecam. Fajne palenie na spotkania w większym gronie. Browarek idealnie się komponuje, bowiem może zaschnąć w gardle. Zwała dopada, wszystko smakuje pięknie. Ogolnie wszystkie akcje na pełnym chilloucie. Podsumowując. Dobrze nadająca się odmiana na codzienną konsumpcję. Nie wbija w fotel, można porobić coś ciekawego. - Genotyp: Sativka, jednak większa ilość potrafi zniszczyć i wbić w fotel.