majkiel91

odstaw zioło i tytoń najlepiej też - z twoimi dolegliwościami typu nadciśnienie powinieneś. Wszystko co w nadmiarze szkodzi - i nikt mi nie powie że palenie zioła codziennie jest w porządku. Jak na moje od nadmiaru palenia psychika ci siada - może jakaś wizyta czy terapia u psychiatry by ci pomogła. I odstaw palenie na dłuższy czas, zrób sobie detoks. Raz na jakiś czas mozna zapalić, ale nie codziennie

jeśli mówisz o czymś skromnym co nie pożera dużo prądu to nie widze problemu

jak na moje to ona jest przelana i zaczyna gnić

rób flusha i dawaj mniej nawozów

ciężko cokolwiek tutaj doradzić. Vaporyzery już tak mają, że faza jest słabsza, normalnie potęguje ją dym. Co do krzywych faz po tym na przykład budyniu - może i za dużo weedu, a może to i również wynikać z kiepskiego stanu twojej psychiki i z uzależnienia. Długotrwałe i regularne palenie może powodować takie skutki jak paranoje i inne zaburzenia psychiczne. Ode mnie rada taka żebyś skończył z tym na dobre, i pisal/nauczył się pisać bez palenia. Początki na pewno nie będą łatwe. Powodzenia

No niestety te pestki im nie wyszły. Znajomy miał 2 rośliny na oucie i obie zhermiły się, pąków prawie wcale nie było i to nawet w listopadzie. W internecie wyczytałem że mnóstwo osób się skarży na te pestki, reklamują itd. bo same obojniaki i problemy z kwitnieniem. A producent nadal je sprzedaje zamiast wycofać, za co ogromny minus - wątpię, że to jest jakaś udoskonalona wersja

To twój pierwszy raz z tą odmianą? Nie chce cie martwić, ale te pestki od DP to jest wielki niewypał, hermią się na potęgę

ja mam dla ciebie rade tak: przestań palić, albo ściągaj malutkie buchy jak niemowlak - nie powinny podnieść tak twojego tętna. Podobno palenie trawy uaktywnia wrodzone wady serca i je pogłębia (o ile dobrze pamiętam). A łączenie palenia z alkoholem na pewno nie wyjdzie ci na lepsze. Nie wiem z czego palisz, zapewne lolki, pal z fifki i jeden malutki buszek tylko

za mało światła, albo za wysoko masz lampe. Dlatego masz taki cienki patyk. Ziemią możesz ją podsypać

nikt nie wie jakie masz tam warunki. Opcje są takie, że albo przyjarałeś je lampą, albo zaczyna ci gnić bo masz tam błoto i słabą wentylacje

garaż lepsza opcja, bezpieczniejsza, bo jest bezpośrednio na zewnątrz i zapachu by tak nie było czuć, mniej ludzi też się tam kręci - przy 1 czy 2 roślinach w pc boxie nie powinien nikt nic wyczuć. W piwnicy zamknięta przestrzeń, piwnica przy piwnicy - tu już by mogło je**ć. I więcej ludzi się kręci

pc box by jeszcze przeszedl z 1 góra 2 roślinami, o ile by miały ciepło. Ale coś większego sobie odpuść, za bardzo by śmierdziało

zimą ciężko będzie, zwłaszcza że przy tej odmianie musisz przecież wyłączać światło. Podejrzewam że nawet jakbyś tam wsadził automaty, gdzie światło paliło by się 24h na dobe, to i tak ciepło wytworzone przez lampe nie dało by rady utrzymać odpowiedniej temperatury. Jak nie wsadzisz do tego garażu grzejnika czy czegoś to zapomnij

może być ciężko, no ale nic nie zrobisz. Trzymaj ile się da dopóki nie ma pleśni i przymrozków

To ustaw lampe żeby świeciła w dzień ,a w nocy ciemność i będzie git, nie widze problemu. Jak jeden raz zaklócisz cykl światła to nie powinno się nic stać