Bebook

hehe marko rozjebałes system

A mnie sąsiadka przezywa beboczkiem to juz zostało

Przy takiej pogodzie jak mamy w tym roku mozna trzymac fajnie w donicach bo np na miejscowce dosłownie woda płynie i poczekac z wsadfzeniem do gruntu az ziemia przeschnie (czyli pewnie koniec czerwca :/). Przynajmniej krzak ma z czego ssac a nie zgnije jak wiekszosc zle wysadzonych krzaków...

ten ma inny skład niż tamta burza. I przez to że jest w granulacie to sie uwalnia dłużej, pozatym za dużo azotu w porównaniu do foisforu. Możesz to tak jak lampa napisał rozpuścić w wodzie to wtedy je bedzie wchłaniał lepiej ale dawki nie znam tamta burze sie dawało 1g na 1 litr wody...

biohumus extra jest dobry ale na wega, a forte na 2max 3 tygodnie po pokazaniu płci ale na wega tez daje rade. Pk 13/14 nie ma azotu i daje sie go na 3 tygodnie przed zbiorami i daje sie go przez tydzien czyli max dwa podlania z przerwą i płukaniem. To tez działa jako booster ale nie nadaje sie na całe flo. Burza nadaje sie na całe flo ale mozna ja tez wspomagać tym pk (w odpowiednim momencie zamiast niej).

Przyswajalność nawozu najłatwiej zaobserwować jak mamy mała doniczke i sie konczą związki, wtedy jak wiemy że czegoś brakuje możemy ocenić łatwo postępy po dodaniu składnika. Ja miałem właśnie niedobów przy uprawcei brakowało bardzo fosforu i potasu dlatego po dodaniu były takie efekty, normalnie nie widać tak zmian bo człowiek nie jest pewny od czego jest ta zmiana, czy to naturalne że puchnie czy rośnie, czy to geny i tak ma być.

Na podstawie tego moge stwierdzić że przyswajalność ta burza ma dobrą, tak samo zresztą jak biohumusy. Tyle że biohumus żeby działał dobrze trzeba dawkować po podlaniu wodą lać czystego. Po 3cim tygodniu jedna nakretka czystego dokorzeniowo, potem zwiekszajac dawkę zależnie od wielkości krzaka.

W zwykłym ogrodniczym...

W nawozach nie chodzi o skład (tylko) bo jeśli jest on taki jak na etykiecie a zwykle jest inny w tych tanich, liczy sie przyswajalność związków organicznych czyli jak go roślina wchłania. Ten ma dosc dobrą wchłanialność. Tak samo biohumusy maja zajebista tylko trzeba sie nauczyc stosowac jak wszystko, testyowac na ile se człowiek moze pozwolic i dobierac dawki az sie koncowki lisci nie zaczna przypalac to pierwszy objaw przesadzenia z nawozami. Takze nawozy to nie wszystko, nawet te odpowiednie trzeba sie nauczyc je stosowac

Sprobuj podlewac ph 5,5 to jeszcze nie jest tak kwaśno rośliny to zniosą nie pokazując niedoborów makroelementów a ph powinno wrocic do normy po jakichs 3 podlaniach. Wtedy juz dawaj normalnie 6,5...

I pokaż foty w jakiej kondycji są krzaki. I pamietaj że jkak dajesz odżywki to też z nimi sprawdzaj ph wody te mineralne powinny w jakimś tam stopniu Ci to zakwaszać a te naturalne bardzo często pozostają obojętne na te zmiany ph wody...

Cytryna dość dobrze zakwasza wode ale trzeba przy każdym podlaniu korygować to potem inaczej trudno utrzymać warunki na stałym poziomie nie powodując już jakiejś brzydoty na liściach w niedoborach jakichś makro lub mikro elementów zależnie czy jest zasadowe czy kwaśne...

Ja mam pare pestek tego co z tego bedzie to sie zobaczy... Słyszałem tylko że rośnie jak drzewo i wypuszcza pierdolnie kwiatków, haj typowa sativa bez zamułki ale tez bez porzadnego indyjkowego klepnięcia czyli fajna sativka mówiąc w skrócie nic nie zaamula...

Palikot jest idiiotą i trzeba być idiotą żeby tego nie dostrzec... Polecam przeczytać jego książke to każdy rozumny człowiek powinien dostrzec jaki to krętacz i oszust. Najbardziej rozjebał mnie rozdział o polityce nic nie robieniu która idealnie pokazuje jak PO podchodzi do władzy...

Zbijają bąki i udają że żyje sie lepiej... 10% bedzie miało lepiej reszta niewolniczo bedzie na nich zapierdalać nie majac nawet podstawowych praw pracowniczych które powoli acz sukcesywnie są wycofywane...

Ja to bym zabrał prawo do głosu wszystkim co nie skończyli przynajmniej studiów może wtedy by coś ludzie zaczeli myśleć... choć wątpie

Sam sobie odpowiem na pytanie...
4 dni po podaniu zalecanej na opakowaniu dawki efekty są takie że rozjebało wręcz kwiatki kryształami, jak na 4 dni całkiem fajnie też spuchły. Z lewej forma obecna, z prawej topek wcześniejszy z przed 5 dni...

Jak na nawóz za 10 złotych uważam to za naprawdę dobrą konkurencje znanych zachodnich nawozów. Każdy sobie musi odpowiedzieć na pytanie jakie będą efekty tych droższych i czy warto przepłacać
Wystarczy też szerknać na fora kwiatów balkonowych choćby jak się ludzie o tym wypowiadają i wychodzi na to że kwiatki to kochają

Bardzo ciekawy przykład ale podaj jeszcze jaka była odległość od świetlówki do tego pierwszego poziomu... Pozatym ustawiłeś ją pionowo a w ten sposób świetlówka oświetla Ci najbardziej boki. Prezetestuj jeszcze po bokach jak się zmienia natężenie jeśli możesz z boku tej świetlówki w tym boxiku...

No i czekamy jeszcze na jakiś test gdy tam wrzucić jakieś odbłyśniki porownanie kształtów i efekty Ale to jak znajdziesz czas...

Pozatym niezły sprzet masz każdy by się chciał pobawić czymś takim

Dolomitu można sypać "ile wlezie" bo on ma ph 7 więc wyżej nie podejdzie, a związki takie jak wapń i magnez powinien deszcz wymyć nawet jak ich bedzie za dużo więc się nie martw...

Jeśli po chlaniu i jaraniu wstawałeś jak skowronek to nie ma innej możliwości jak ta że jest dobrze

Bardzo prosto odpowiedziec na to pytanie co przywiezliscie Wystarczy sobie przypomniec jak wyglądał materiał z ktorego wyjeliscie pestki... Jeśli był zwarty topek mały i twardy to bliżej indyjki, trzeba patrzeć na konsystencje topka. Druga najłatwiejsza sprawa jeśli materiał był z liśćmi to jak one wyglądały. Taki sposób suszenia z liścmi jest tam bardzo powszechny. Im węższe liście tym lepiej, ale zaznaczyć trzeba że nie występują tam tak wąskie liście jak ma np thai czy haze. I trzecia najłatwiejsza ale i najwazniejsza sprawa czyli klepa...

Jeśli klepa była ożywcza to bardzo dobrze hehe a pisałeś że byłą ożywcza... W czystych sativkach których już tam prawie nie ma klepa jest na maxa ożywcza a mułek prawie nie występuje jest filigranowy i to już długo po bani. Teraz pytanie czy on tam występował i w jakim stopniu...

Sime zajebisty topik w kilku miejscach tam pisze w całym dziale o jamajskich odmiankach. Pisza zebny za cholere nie jechac po kule w zimie bo oni sadza na 3 raty i ten srodkowy najdluzszy sezon a zimowy krotki i sadza glownie induyjki zeby zdazyly dojsc :/

Due to its year round photoperiod Jamaica has 3 harvest seasons per year. Two short and one long. It's worth mentioning that if you are going to jamaica in search of sativas. Don't go in winter as you would expect like at a higher latitude. That is actually their conclusion to the shortest season and is full of immature 50 day flowered from seed lolly pop indica buds. the nugs are 5 inches long with a gram on the end of half leaf and you can see the roots at the bottom of the stem. If you want sativas you should go around april when plants have had 4 months to cycle instead of a month and a half. This is the season they grow their larger higher yielding plants that can have a veg cycle. In winter they grow mini super fast indicas to get a quick harvest, but it sucks.

Najlepszym miesiacem na sativki jest kwiecien

Jest tu tez fajnie opisane jak znalesc tam dobry towarek, czego sie wystrzeghac aby kulturowe roznice nie zrobily nam problemow...

Używał ktoś może tego nawozu? Jakie stęzenia dawaliście i w jakim momencie, jak na tym rosną kwiatki? Jaka dawka i czy łatwo przenawozić?

Kupiłem takie ustrojstwo i wydaje sie że bedzie to dobry srodek. Wszystkie preparaty Substrala jakie narazie stosowałem w tym ziemie były naprawde zajebiste dla pomidorów. Mam nadzieje ze na tym również sie nie zawiode...

Nowy odcinek zajebistego jak dla mnie Soutch Parku mowi o medycznej ganji... Aż sie nie moge doczekać

Bedzie go można obejrzeć tutaj bo dopiero bedzie premiera:

http://www.southparkstudios.com/

sezon 14 odcinek nr3...

Jak ktoś znajdzie predzej ten odcinek to niech da linka bo sie nie moge doczekac

Lolo masakra... Ta swietlowka zajmuje mase miejsca to az przerazajaco wygląda Że ten krzaczek sie nie przyjharał... Fajnie pomyślałeś z wentylacją...

A ja tylko mówie z doświadczenia że lepsze rezultaty są (minimalnie ale zawsze) przy 2-3 tygodniowym wegu i dopiero przełączeniu na flo... Krzak pokazuje płeć w tym samym czasie co przy metodzie 12/12 a zdązy w tym czasie wiecej zyskać na masiez powodu dłuższego oświetlania a jak wiemy tak krzaki mogą zakwitnąć po osiągnięciu pewnej wielkości... W 12/12 chodzi wszak o ten cenny czas hehe. A skoro czas jest taki sam a rezultaty z definicji lepsze to czemu o tym nie wspomnieć. Po to jest to forum by się wymieniać spostrzeżeniami. Każdy ma swoje doświadczenia i itak zrobi jak uważa lub do wielu rzeczy dojdzie sam...

mazar x lw? nigdy nie słyszałem skad kule? Ja bym brał ak rosnie najwiekszy z automatow generalnie...

zazamota sam sobie przeczysz... 12/12 wcale nie jest powiedziane że Ci skraca czas zakwitania do minimum i ani dnia dłuzej... Krzaki od startu mniej swiatłą dostają i wolniej rosną. Gdyby tak było jak mówisz to po 2 tygodniach miałbyś już pierwsze jaja i włosy co jak wiemy nie jest możliwe... Najwczesniej krzak pokaze płec przy 12/12 juz po 3 tygodniach i to dla odmian typowo outowych co potrzebuja tygodnia na ukazanie płci, zwykle zaś płeć na 12/12 mamy po miesiącu... Proponnuje sprawdzić sobie jak krzak rośnie na 24/0 czy 20/0 przez pierwsze dwa tygodnie i dopiero przestawić na 12/12... Niedość że krzak bedzie wiekszy top jeszcze pokaże płeć w tym samym czasie...
... i żeby tym razem nie było że nie wiem o czym mówie to prosze foto...
26 dzien w litrowych doniczkach outowe rośliny pokazanie płci tą metodą po 6 dniach od przełączenia
dwie rozne ww (inne pheno) dwa tygodnie od przełączenia pokazanie płci:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd skoro sam nie tyestowałeś

Po pierwsze c14 powstaje tylko z organizmow zywych w komorkach wiec jeśli jest tam obojętnie ile tego w takiej postaci która wskazuje na rozpad cząsteczki przez ileśttam tysięcy lat i produkty tego rozszczepienia (nowy pierwiastek) w takim razie po tym juz mozna spokojnie dojść do wniosku że było coś dużo więcej niż 30.000 lat. Tego nie można przyśpieszyć ani oszukać. Dam przykład... uran po upływie paru latek uciekają z niego w ten sam sposób cząsteczki i zamienia się w pluton. Znając czas połowicznego rozpadu możemy poszacować jaki proces ile zajął latek. Ten c14 rozpada się w ten sam sposób... TEGO SIE NIE DA OBEJSC... Po to macie fizyke w szkole żeby coś o świecie wiedzieć...

Takie książki są pisane tylko by wypchać kieszenie autora u kolesi wszędzie węszących spisek...

Ludzie ku**a a słyszał ktoś badania węglem c14? Tego rozpadu się nie da przyśpieszyć i wynika on z właściwości fizycznych. Tego sie nie da przeskoczyć... Już na p[odstawie tylko tego można stwierdzić że ta książka to bzdura

Ps. szczątki dinozaurów są na różnych wysokościach przykładem niech będzie Wielki Kanion gdzie warstwa po warstwie wszystko jest upakowane od skorupiaków... Płyty tektoniczne też się przesówają, cała skoruupa to wszystko jest w ruchu wiec że cośtam sie wymieszało nastepny powod do nabicia szybkiej kaski. Myslcie ku**a... Ja bym polowie ludzkosci odebral prawa do glosowania...

Łatwo ją przedawkowac ale nie jeśli się wywali na miesiąc przed sadzeniem to z ziemią wymiesza to sie przegryzie... Ja sądze że warto bo używam tego do roślin doniczkowych w domu i jak widze jak marne żółte miały liście to teraz nieźle im przyjebało...

Totalnie mnie rozjebał ten program... Wiecej takich rzeczy a sie zmieni mentalność ciemnogrodu... Poooowoooli hehe

Hehe no to mistrzu zazamotołeś tutaj... Co do mojej wypowiedzi to widocznie nwyraziułem sie mało dokładnie co do tej wypowiedzi:

12/12 od nasiona" jest udowodnionym i sprawdzonym sposobem na uprawę ziółka. Zbiory są większe i osiągają nawet 1gram z jednego Watt'a energii (czyli. HPS 400 daje nam 400g ziółka itd.)

Co mto za sztuka uizyskac z hpsa 1 gram z wata, przy normalnej metodzie to głównie zalezy od wega i to jak sobie rozpierdolimy krzaka po bokach poprzez lst wiec jakoś nie widze szczególnych w tym zasług metody. Jedyne co ona wnmosi to oszczędnośc czasu tak jak powiedziałeś ale kosztem duzej ilości nasion wyjebanych do gruntu, jeśli dodatkowo to nie są femi to juz Ci sie niezłe luki robią w tym twoim gęstym lasku...

Co do zaś kwitnienia mistrzu zen to tylko potwierdze to co napisałem, odmiany outowe dużo szybciej pokazują płęć przy przełączeniu w tym w boxie nawet bez wega ale gorzej sobie w boxie radzą, w tym juz naprawde szybko zakwitają właściwie jak to juz ująłeś... Indorkowe dłuzej pokazują płeć i jeszcze dłuzej sie zbierają, jak nie testowałeś to spróbuj se zasiać takie i takie i zrobić pestki crosa miedzy nimi przynajmniej w duzej ilości, troche wyjdzie ale generalnie sie rozminą i nie mówie tutaj o haze... Czyste indyjki zaś to zaś zupełnie inna strona medalu. No ale kończe wywody bo przecież pierdoły pisze i lepiej nikogo w błąd nie wprowadzać...

Za to z tym twoim podpisem to mozes sie palować. Nie pozdrawiam...