Skocz do zawartości
nasiona konopi thc-thc

grower


From the album:

Special Up Date

· 67 images
  • 67 images
  • 0 komentarzy
  • 0 image comments


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Łoooo panie 😲 Ale krowy. Coś pięknego. Ale wystrzeliły.  Nie wierz w te okresy podawane przez producentów.  Liście bym zostawił. Niech se rosną jak je natura stworzyła 🙂 Będą potrzebowały sporo nawozu teraz na kwitnieniu. Zaraz ta szklarnia będzie za mała 🙂
    • Pierwsze co bym obstawiał to ziemię. Z tymi uniwersalnymi różnie bywa. Raz trafisz lepszą, raz gorszą. Druga opcja, może mają za mokro. Te kubeczki mają jakieś dziurki od spodu?  Może coś z tym nawozem nie tak. Nie jest on jakiś stary? Tam widzę datę 2020.
    • Cześć wszystkim! To mój pierwszy post na forum i jednocześnie pierwsza własna uprawa, więc z góry dziękuję za wszelkie rady i wyrozumiałość  W tym roku wszystkie roślinki wyszły nad ziemię między 15 a 17 maja, więc mają teraz około dwóch tygodni. Przez pierwszy tydzień podlewałem je 30 ml wody, ale potem, po tygodniu przerwy i sprawdzeniu wilgotności ziemi, trzy dni temu dostały po 0,25 ml każdego z nawozów, które widać na zdjęciach. Mam kilka odmian: - Stress Killer CBD Automatic Feminizowane (Royal Queen Seeds) - Blue Cookies Automatic Feminizowane (THC-THC) – ta wygląda najgorzej, a szkoda, bo mam tylko jedną - Auto White Widow Feminizowane (SeedBay) - Snow Russian Automatic Feminizowane (Akseeds) Niestety, od kilku dni zauważyłem, że na liściach pojawiają się plamy, a niektóre zaczynają brązowieć. Zaczęło się to, gdy rośliny były w szklarni i przez ok. 5 dni cały czas padało, było bardzo wilgotno i praktycznie nie miały szansy przeschnąć. Podejrzewam, że to może być pleśń, bo warunki były idealne do jej rozwoju – wysoka wilgotność, słaba cyrkulacja powietrza i brak słońca. Planuję w najbliższych dniach przesadzić je z kubków po jogurtach (400 ml) do docelowego miejsca – mam przygotowane ok. 5 m², więc miejsca im nie zabraknie. Chciałbym też wsadzić całe łodygi do ziemi, bo trochę się wyciągnęły przez te deszczowe dni. Moje pytania: - Czy to faktycznie może być pleśń, czy może coś innego (np. niedobory, stres, zbyt mokra ziemia)? - Co najlepiej zrobić z roślinami, które już mają plamy i brązowieją? - Jak poprawić warunki dla tych, które wyglądają dobrze, żeby nie poszły w ślady tych chorych? - Czy przesadzenie teraz i zakopanie łodyg będzie dobrym pomysłem? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc! Buch z Wami!!!
    • No aż sprawdzę ph gleby dziki za podpowiedzi 🙂 
    • Update dzień 60. Szybki, mały upek. Panie rosną wyśmienicie, producent tak ładnie opisał 60 day Grapefruit, od nasiona do zbioru jak nazwa wskazuje - 60 dni, czyli dzisiaj. No i co, moim zdaniem jest dopiero + - ½ jej czasu dojrzewania 🤷‍♂️. Blueberry Berry gdzieś ⅓,¼  no a Jacek dopiero zaczyna więc dla niego przewiduje plus minus 7 tygodni. Już chyba nigdy nie zaufam producentowi jeżeli chodzi o opis 'czas kwitnienia' bądź 'od nasiona do zbioru' 😁. W każdym razie Panie prezentują się zgodnie, dzisiaj je 'wentyluje' jako że kwitnienie już trwa i zbiera mi się skroplina na ściankach greenhouse'u, a chciałbym na prawdę uniknąć plechy . Nie wiem, co sądzicie, powinienem pozbyć się liście wiatrakowych i kilku innych 'większych' aby dać roślinkom więcej energii do produkcji topów, czy raczej zostawić je naturalnie?.
  • Gallery Statistics

    • Images
      64,2 tys.
    • Comments
      1,3 tys.
    • Albums
      1,9 tys.

    Latest Image
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+