flo

Pewnie masz rację nie widziałem osobiście a i nawet tak się wybić w polsce to już jest nie lada wyczyn.. No i właśnie mam teraz dylemat bo coś mnie ciągnie do thc thc a zawsze byłem tam zadowolony raz był tylko problem z jednym rodzajem pewnie lipa sort ale mimo regulaminu że niby można zrobić zwrot ale dalej że nie można kielkowac a mieszkam w niemczech dostałem ładna rekompensatę 🙂 

Nie wiem skąd masz tą informację ale 10-cio letnie nasiona bez moczenia w wodzie raczej nie wzejdą o ile w ogóle wzejdą, nie testowałem tego ale tam mi się wydaje. "ze sklepu który ma po całej Polsce sklepy", domyślam się że chodzi ci o tą sieć sklepów w garażach. Byłem tam i nie nazwał bym tego "siecią sklepów", bardziej sprzedaż partyzancką 😂

Nie chce robić reklamy ale ostatnie nasiona mam ze sklepu który ma po całej Polsce sklepy i na tej metidzie się nie zawiodłem kiedyś oczywiście z innych sklepów i wacików.. I często były problemy. Może są producenci że swiezszymi nasionami ale mówisz że 3 tygodnie to już długo? I trochę chyba za szybko 🙂  Tak czy inaczej to nie zmienia faktu że nasza metoda jest zła dopuki nasionko unosi się na wodzie     

Moczyć można stare nasiona bo mają twardą skorupę. Problem w tym że większość sklepów, molochów z setkami odmian i dziesiątkami producentów mają stare zleżałe nasiona, bo kupują je w hurtowniach a nie bezpośrednio u producenta, hurtownie nie trzymają nasion w lodówkach bo tych lodówek musieli by mieć dziesiątki albo wielkie chłodnie. Kiełkujecie stare nasiona i nawet o tym nie wiecie, dlatego wam tak w tej wodzie kiełkują. Jestem pewny że jak byście mieli nasiona które były trzy tygodnie wcześniej na krzaku, to w tej wodzie by je szlak trafił. Zaczęły by gnić od środka, białko w środku zrobiło by się papką. Są to moje doświadczenia, eksperymenty.

???? Ja zawsze tak kiełkuję i skuteczność jest gdzieś 95-99% tak na oko. Dwa dni do kieliszka z woda i jak pęknie i puści kiełek to wtedy do ziemi. Jak dla mnie najlepsza metoda.