Koniec E-Wizyt na Medyczną Marihuanę
Przełom października i listopada przyniósł radykalne zmiany w zakresie przepisywania pacjentom medycznej marihuany w Polsce. Rozporządzenie zaaprobowane przez obecną Minister Zdrowia weszło w życie 6 listopada br. Jego najważniejszą konsekwencją jest likwidacja e-wizyt realizowanych w celu wystawiania recept na medyczną marihuanę zarówno w państwowych, jak i w prywatnych placówkach.
Przesłanki skłaniające do stworzenia rozporządzenia
Już pod koniec lipca 2024 roku projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków odurzających i psychotropowych pojawił się na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji. Najważniejsze argumenty, na jakie zwracali pomysłodawcy projektu, związane były z faktem, iż w okresie od stycznia do czerwca br. według szacunków sprzedano 350 tys. opakowań medycznej marihuany na receptę. W ocenie przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej należało poszerzyć listę zakazanych substancji tak, aby zapobiec ich popularyzacji oraz nadmiernej sprzedaży. Już w pierwszej wersji projektu rozporządzenia znalazła się rozszerzona lista substancji, odnośnie których wprowadzono zakaz dla lekarza w zakresie wystawiania recepty w trakcie teleporady. W ten sposób zobligowano pacjentów do bezpośredniego zgłoszenia się na wizytę lekarską.
Negatywne skutki rozporządzenia w sprawie medycznej marihuany w Polsce
Wraz z podpisaniem przez Minister Zdrowia, Izabelę Leszczynę, rozporządzenia w sprawie środków odurzających i substancji psychoaktywnych, każdy pacjent musi zgłosić się do lekarza, w celu uzyskania recepty. Problemy pojawiają się, gdy pacjent jest ograniczony ruchowo i nie ma możliwości stawienia się na wizytę lekarską. Ponadto, nierzadko czas oczekiwania na stacjonarną poradę w przychodni jest znacznie dłuższy niż w przypadku teleporady. Zlikwidowano również możliwość nabywania tego typu medykamentów w prywatnych klinikach konopnych, co ma wpływ na aspekt ekonomiczny i ogólne pogorszenie kondycji finansowej w obrębie branży konopii.
Najważniejsze informacje z rozporządzenia w sprawie środków odurzających i substancji psychoaktywnych
Rozporządzenie zawiera enumeratywnie wskazaną listę substancji, których lekarz nie będzie mógł przepisać w trakcie teleporady, a tylko i wyłącznie po uprzednim osobistym zbadaniu pacjenta w gabinecie lekarskim.
Pełna nazwa brzmi: Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 października 2024 r. Zmieniające rozporządzenie w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje.
Substancje psychotropowe takie jak: fentanyl, morfina, oksykodon, konopie są objęte obowiązkiem kompleksowego zbadania pacjenta przez lekarza, zanim zostaną one przepisane. Oczywiście są wyjątki. Dotyczą one sytuacji, w której pacjent kontynuuje leczenie. Wprowadzono jednak wymóg dotyczący lekarza, który powinien być związany umową na podstawową opiekę zdrowotną (POZ), z wyłączeniem nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Uzasadniono to argumentem, że lekarze POZ zazwyczaj znają swoich pacjentów, gdyż nierzadko leczą ich od wielu lat. W załączniku do rozporządzenia doprecyzowano, że zakaz dotyczy ziela konopi (innych niż włókniste a także wyciągów, nalewek farmaceutycznych) oraz żywicy konopi. Co więcej wprowadzono obowiązkową kontrolę i weryfikację recept w systemie informatycznym. Nałożono w ten sposób obowiązek na lekarza kompleksowe sprawdzenie stanu zdrowia pacjenta tak, aby w pełni uzasadnić, że inne leki nie są wystarczające do prawidłowego leczenia. W uzasadnieniu należy wskazać, że tylko wskazane w rozporządzeniu substancje są w stanie wpłynąć pozytywnie na stan zdrowia pacjenta. W rezultacie tego typu leki mają być dostępne dla pacjentów chorych przewlekle, w tym osoby chore na raka.
Konsekwencje wejścia w życie rozporządzenia w sprawie środków odurzających i substancji psychoaktywnych
Rozporządzenie ma za zadanie sukcesywnie minimalizować nadużywanie substancji kontrolowanych, a także zredukować liczbę uzależnień. Ważnym argumentem dla Ministerstwa Zdrowia była redukcja wydatków publicznych na leczenie związane z nieprawidłową preskrypcją środków odurzających i psychotropowych. Niemniej jednak rozwiązania wprowadzone w Polsce nie wpisują się w ogólnoświatową tendencję. Jest to jeden z nielicznych przypadków ograniczenia dostępu do medycznej marihuany w ostatnich latach. Oprócz bezpośredniego wpływu na pacjentów i organizację pracy lekarzy, rozporządzenie wpływa także na przedsiębiorstwa produkujące bądź importujące tego typu substancje.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia